„Wampir Lestat” to druga z cyklu „Kronik wampirów” powieść, którą wznowił Rebis. Skłania to do pochylenia się nad tym kamieniem węgielnym współczesnej kultury gotyckiej. Ta wspaniałą książka, od czasu swego pierwszego wydania (1985 rok) nie straciła ani na popularności, ani na aktualności. Wciąż zadziwia i zachwyca.
Louis, w „Wywiadzie z wampirem” opowiada młodemu dziennikarzowi historię swojego życia i tworzy tym samym bardzo negatywny obraz swego twórcy, Lestata. Kiedy ten przebudza się po dłuższym śnie, w latach osiemdziesiątych XX stulecia, zdaje sobie sprawę, że jest na swój sposób sławny. Książka dyktowana przez Louisa sprzedała się w milionowym nakładzie; imiona wampirów i ich zwyczaje mógł teraz poznać każdy! Lestat idzie za ciosem, dołącza się do metalowego zespołu, robi karierę za resztę pieniędzy z przeszłości spisuje swoją historię.
To jest w zasadzie najciekawszy i najobszerniejszy fragment powieści. Lestat de Lioncourt był członkiem zubożałej szlacheckiej rodziny, urodził się we Francji na krótko przed Wielką Rewolucją. Dowiadujemy się, jak w heroicznej walce pokonał stado wilków i poznał dzięki temu Nickiego, mieszczanina z niedalekiego miasteczka. Razem podjęli decyzję o wyjeździe do Paryża i dołączeniu do teatru. Jednym z widzów był Magnus, stary, potężny wampir, który uśmiercił Lestata i uczynił go nieśmiertelnym. Wtedy ten musiał odejść z teatru i zacząć swoje nocne życie.
Jedynym ratunkiem dla jego śmiertelnie chorej matki było to, co Magnus uczynił z nim. Wtedy akcja zaczyna przyspieszać, pojawia się wampir Armand (również znany z poprzedniej książki Anny Rice), który przez splot niesamowitych wydarzeń przejmuje teatr i zaczyna wystawiać w nim swe sztuki. Lestat wraz ze swą matką wyrusza w podróże po świecie. Wiele ciekawych rzeczy, obficie uzupełniających całą opowiadaną historię, dowiadujemy się z opowieści Armanda. Lestat wyrusza na poszukiwanie jego stwórcy – Mariusa. Gdy go znajduje, ten także opowiada mu historie z dawnych czasów, kiedy sam został stworzony. Było to w czasach Imperium Rzymskiego....
Wtedy na scenę wkracza Akasza, znana widzom filmu nakręconego na motywach tej powieści – „Królowej potępionych”. Obraz ten był bardzo dobrym filmem, ale nie mógł, rzecz jasna, oddać kolorytu i bogactwa powieści. Zdecydowanie polecam więc lekturę, a dopiero potem seans filmowy.
Akcja powraca do XX wieku, kiedy to odbywa się wielki i wspaniały koncert zespołu Lestata. Zakończenie jest ciekawe i na tyle intrygujące, że czytelnik ma ochotę sięgnąć po kolejną książkę cyklu... która wciąż niestety nie została wznowiona. Miejmy nadzieję, że nastąpi to niebawem.
Trudno jednoznacznie powiedzieć, co jest słabą stroną książki, jej mankamentem. Być może tylko to, że szybko się kończy, bo chwila nieuwagi i można przeczytać ją jednym tchem!
To powieść dla wszystkich, których zaciekawił „Wywiad z wampirem”. Znajdą tu ten sam mroczny klimat i znacznie więcej brutalnych i dosadnie opisanych scen. Styl Anny Rice nie jest oczywiście pozbawiony swej specyficznej poetyki, pełnej wspaniałego, „nocnego” klimatu. Wielką zaletą książki jest wspaniała i wielowątkowa fabuła. Powieść ta jest godna polecenia, można bez chwili zastanowienia wystawić jej najwyższą ocenę!
Kiedy już się wydawało, że wśród Mayfairów zapanuje spokój i harmonia, doszło do dramatycznych wydarzeń, które wstrząsnęły tym starym rodem czarownic...
Vittorio, szlachetnie urodzony młodzieniec, żyje w Italii w piętnastym wieku. Oddaje się nauce, podziwia dzieła sztuki, które powstają we Florencji na...