Recenzja książki: Tradycje kulinarne Korei

Recenzuje: Justyna Gul

Rozsmakowani w koreańskiej kuchni

Kiedy myślimy o kuchni japońskiej, na myśl przychodzą nam sushi oraz tofu, a wiele osób – niezależnie od tego, czy polubiło te potrawy, czy też nie – ma za sobą ich degustację. Co natomiast możemy powiedzieć o kuchni koreańskiej? Czy ktoś może pochwalić się skosztowaniem sanjeok lub ryżowych ciastek? Czy choć raz ktokolwiek próbował przygotować mu malgeunjangguk, czyli zupę z wołowego mięsa i białej rzodkwi? Jeśli na te pytania odpowiedziałeś twierdząco, to jesteś jedną z niewielu osób, które wiedzą cokolwiek na temat kuchni Korei.

Dziś ta sytuacja może się zmienić dzięki książce, która odsłania przed czytelnikami tajniki koreańskiej kuchni, przedstawiając zarówno zasady, jakimi należy się w niej kierować, bariery związane z upowszechnieniem się kuchni koreańskiej oraz typowe potrawy, które możemy przygotować nawet w domowym zaciszu. Magdalena Tomaszewska-Bolałek, japonistka rozsmakowana (nie tylko) w kuchni Korei, przygotowała wspaniałą kulinarną ucztę, dzieląc się jednocześnie swoją pasją. Tradycje kulinarne Korei, opublikowane nakładem wydawnictwa Hanami, to niezwykła opowieść o historii kuchni koreańskiej, o poszczególnych produktach, najczęściej wykorzystywanych do przygotowania potraw, a także o zasadach etykiety stołowej i typowych daniach, których przygotowania możemy się podjąć osobiście. To pozycja nie tylko dla miłośników jedzenia i próbowania nowych smaków, ale również dla wszystkich ciekawych świata, rozsmakowanych w kulturze i historii Orientu.

W kolejnych rozdziałach książki, oprócz pięknych zdjęć potraw czy scen z codziennego życia mieszkańców Korei, widzianego niejako „od kuchni”, znajdziemy wiele informacji o samej Korei i warunkach geograficznych – to one bowiem są jednym z czynników determinujących rodzaj spożywanego pożywienia. Z uwagi na fakt, iż na łamach książki autorka często odwołuje się do tradycyjnego kalendarza, dowiemy się również, jak ten księżycowo-słoneczny kalendarz wygląda i jakimi zasadami należy się kierować, wskazując określoną datę. Z uwagi na fakt, iż na Półwyspie Koreańskim jedzenie odgrywa wielkie znaczenie, przyglądamy się niezwykle bogatej, a jednocześnie prostej kuchni koreańskiej, a właściwie pewnego rodzaju filozofii jedzenia. Hansik, czyli kuchnia koreańska, to nie tylko sama czynność przygotowywania posiłków – to zarówno sposób przygotowania, jak i podawania potraw, ukształtowany na przestrzeni wielu wieków historii. Dlatego też autorka przybliża czytelnikom koncepcję yin i yang oraz cykl pięciu przemian i wpływ, jaki mają one na kuchnię koreańską, przedstawia również reguły komponowania posiłków: każdy z nich składa się z potrawy podstawowej oraz banchan, czyli przystawek. Interesująco brzmi również informacja o działalności Koreańskiej Organizacji Turystycznej, która przygotowuje liczne wyjazdy kulinarne – to szansa dla tych czytelników, którzy chcą osobiście posmakować koreańskiej kuchni w naturalnym dla niej otoczeniu.

Magdalena Tomaszewska-Bolałek poszukuje również odniesień do koreańskiej kuchni w źródłach pisanych, zaś odkrywając jej korzenie, sięga do przeszłości, nawet do czasów prehistorycznych. Z uwagi na fakt, iż kuchnia królewska na Półwyspie Koreańskim najwspanialej rozwinęła się w okresie istnienia państwa Joseon, autorka opisuje realia życia w państwie założonym przez króla Taejo, pisze o dziełach propagujących kuchnię tamtego okresu, o unowocześnieniu rolnictwa, co sprzyjało rozwojowi sztuki kulinarnej, a także o wyróżnikach kuchni dworu królewskiego. To, co szczególnie dla nas – jako konsumentów  – istotne, to współczesna kuchnia koreańska, której w książce poświęcono wiele uwagi. Autorka przybliża poszczególne grupy produktów, począwszy od produktów zbożowych i roślin strączkowych, poprzez mięsa, ryby i owoce morza, aż po alkohole. Informacjom towarzyszom przepisy na typowe dania, z dokładnym opisem ich wykonania, a nawet z polskimi odpowiednikami składników. Dzięki temu możemy podjąć wyzwanie i rozsmakować się w koreańskiej kuchni, docenić jej barwy i zapach.

Tradycje kulinarne Korei to nie jest typowa książka kulinarna. Można nawet zaryzykować stwierdzenie, że publikacja Tomaszewskiej-Bolałek w ogóle nie jest książką kucharską. To raczej wspaniała podróż poprzez historię Korei, jej tradycje i codzienność. Autorka, zapraszając czytelników do konsumpcji, wykorzystuje okazję, by zarażać miłością do Korei, by intrygować i inspirować. Pięknie wydana książka, wspaniałe zdjęcia i opowieści jej towarzyszące mogą stanowić początek wspaniałej przygody i niezwykłego związku czytelnika oraz niezwykłego miejsca, w którym nawet posiłek staje się przeżyciem holistycznym.