Recenzja książki: Pałacyk za mostem

Recenzuje: Katarzyna Krzan

O tym, jak po życiowym przewrocie kobieta wyjeżdża z dużego miasta na wieś, by zacząć nowe życie, napisano setki powieści. Motyw jest zatem nośny i wciąż budzi zainteresowanie wśród czytelniczek. Tym razem to nie zranione serce nakazuje bohaterce przeprowadzkę, ale śmierć męża i propozycja pracy. Czterdziestoletnia lekarka z Łodzi przenosi się do Ruczaju w górach, by tam objąć w posiadanie uroczy pałacyk, a do niego w komplecie przystojnego weterynarza, który pełnił dotąd rolę także lekarza i łamacza niewieścich serc. Nasza bohaterka, Elżbieta, jest jednak nieugięta i urokom męskim ulegać nie zamierza. Pochłania ją za to magiczna atmosfera nowego miejsca. Szybko zaprzyjaźnia się z ciotką Matyldą, będącą lokalną zielarką i po części także czarownicą. Wszystko wskazuje na to, że mieszkańcy spodziewali się przybycia Elżbiety. Co więcej, nawet pałac na nią czekał. To ona będzie musiała rozwikłać jego tajemnicę. Przy okazji zbliży się bardziej niż planowała do Tomasza - wspomnianego już weterynarza, który także stracił rodzinę.

 

Powieść jest lekturą przyjemną, pełną zabawnych scen, erotycznych uniesień i rozterek romantycznych. Ma zatem wszystko to, co książkom tego gatunku jest potrzebne, by mogły spodobać się czytelniczkom. Jest tu ciepło, miło, a ludzie są z natury dobrzy. Ci źli natomiast zostają sprawiedliwie ukarani. Idealny świat na spełnianie śmiałych i nieśmiałych marzeń, a także na realizowanie tych nieuświadamianych. Legendy mieszają się tu z rzeczywistością, przesądy z prawdziwymi zdarzeniami. Odcięcie się nieco od wątpliwych uroków życia w wielkim, dusznym mieście, pozwala zagłębić się w duchowość, lepiej poznać innych ludzi i przekonać się o wielkiej sile uczuć.

 

Autorka daje czytelniczkom jasny przekaz – zawsze znajdzie się miejsce na miłość - nawet, gdy łzy rozpaczy przesłaniają świat, nawet, gdy śmierć staje na drodze kochających się ludzi. Powieść pozwala w to uwierzyć. Wystarczy tylko zanurzyć się w jej sielską atmosferę i pozwolić sobie marzyć. Przyjemnie jest pospacerować po ruczajskich szlakach, poznać mieszkańców i wsłuchać się w szum wiatru, niosącego lokalne legendy, które okazują się często prawdziwe. Pałacyk za mostem to dobra lektura na letnie wieczory w hamaku, pozwalająca oderwać się od rzeczywistości.

Kup książkę Pałacyk za mostem

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Pałacyk za mostem
Książka
Pałacyk za mostem
Halina Kowalczuk
Inne książki autora
Jarzębinowy zagajnik
Halina Kowalczuk0
Okładka ksiązki - Jarzębinowy zagajnik

Ewa mieszka w starym domu w dolinie u podnóża Tatr. Gdy pewnego dnia dowiaduje się, że ktoś chce przejąć jej ziemię wraz z ukochanym Jarzębinowym...

Dom w Krokusowej Dolinie
Halina Kowalczuk 0
Okładka ksiązki - Dom w Krokusowej Dolinie

Anna nie miała łatwego startu w dorosłym życiu: po śmierci rodziców trafiła pod opiekę ciotki, u której nie zaznała miłości ani wsparcia. Z powodu narzucanych...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Kobiety naukowców
Aleksandra Glapa-Nowak
Kobiety naukowców
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy