Recenzja książki: Odkrywanie smaku

Recenzuje: Danuta Szelejewska

Zmysł smaku jest tym, co pozwala człowiekowi odczuwać mnóstwo przyjemności. Ponieważ na wyszukiwanie szczególnych doznań nie każdy ma czas i możliwości, Marek Kondrat w swojej publikacji stara się zaspokoić oczekiwania czytelników. Dbając o smakowe wrażenia najwyższej klasy, znane sobie przepisy i rady umieścił w przewodniku kulinarnym Odkrywanie smaku. Pierwszy rzut oka na lekturę wywołuje zachwyt, słabnący jednak nieco w miarę odwracania kartek. Cóż bowiem z tego, że owe wyszukane przepisy są pełne smakowitego czaru, skoro tylko w niewielkim stopniu mogą być wykorzystane w realiach polskiej kuchni.

 

Kulinarny przewodnik został podzielony na dziewięć części, w których podano sposoby przyrządzania sałat, drobiu, dziczyzny, mięsa, ryb, owoców morza, dań wegetariańskich, potraw z serem i deserów. Wszystkie przepisy zawierają dokładne informacje o sposobach przyrządzenia. Zdobycie potrzebnych składników (podane są w odpowiednich ilościach), w większości przypadków nastręcza jednak sporo trudności. Wystarczy wymienić kilka z nich: polędwica kobe, ser gruyer, granulat dashi, panko, foie gras czy demi-glace. Nie wszyscy przepadają za przegrzebkami, tygrysimi krewetkami, ośmiornicą i mulami. Kosztowne są również piersi perliczki, schab z jelenia, comber z sarny, udka zająca, a także przepiórki i żabnica.

 

Przewodnik Marka Kondrata pomaga odkryć smak potraw wywodzących się z kuchni różnych narodów. Do każdego dania dopasowano odpowiedni gatunek wina, zamieszczając równocześnie szczegółowe informacje charakteryzujące każde z nich (rys historyczny, region pochodzenia, uprawa, odmiana, klasyfikacja, roczniki – wszystko zostało poparte dokładnie opisanymi zdjęciami). Uzupełnienie stanowią porady praktyczne oraz zapisane w kolorowych ramkach ważne informacje.

 

Przeznaczeniem książki kulinarnej jest wykorzystywanie jej w kuchni. Pamiętało o tym Wydawnictwo Olesiejuk, oddając do rąk czytelnika publikację zaopatrzoną w kartki i okładkę „odporne” na działanie towarzyszących gotowaniu zanieczyszczeń. Kolorowe zdjęcia dań leżących na talerzach i półmiskach wyglądem wywołują chęć do natychmiastowego spożycia. Głęboki ukłon należy się tym, którzy wkomponowując gotową potrawę w „dekoracyjną” otoczkę, zatroszczyli się o osiągnięcie miłego dla oka efektu. Dodatek stanowi glosariusz (słownik trudniejszych wyrażeń i zwrotów) oraz prosty przepis, podający wykonanie kruchego ciasta na spód do tart.

 

Próba Odkrywania smaku z pewnością przyniesie zadowolenie, ciesząc przede wszystkim podniebienie. Zaproponowane potrawy (przynajmniej w części) inspirują do „radosnej twórczości kulinarnej”. I to by było na tyle. Pozostaje już tylko życzyć: "Smacznego!"

Kup książkę Odkrywanie smaku

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Odkrywanie smaku
Książka
Odkrywanie smaku
Marek Kondrat, Paweł Wątor, Adam Woźniak
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy