Recenzja książki: Niewolnicy Snów

Recenzuje: Justyna Gul

W objęciach koszmaru

 

Nie od dziś wiadomo, że sny są pełne metafor i symboliki, zaś właściwa ich interpretacja pomaga w podejmowaniu decyzji, pozwala wystrzegać się błędów i zagrożeń płynących z otoczenia. Nie bez powodu pojawił się termin „świadome śnienie”, oznaczający sny, w których śpiący zdaje sobie sprawę z tego, że śni, a - co za tym idzie - zachowuje pełną kontrolę nad wydarzeniami.

 

Czy właśnie taką umiejętność posiada Martika, bohaterka utkanej z koszmarów książki Niewolnicy snów? Raczej nie, bowiem to pełne przemocy i grozy sny obejmują ją we władanie, nie pozwalając normalnie funkcjonować i przerażając swą realnością. W ten mroczny świat wciąga czytelników Dominika Budzyńska, zaś opublikowana nakładem Warszawskiej Firmy Wydawniczej pozycja to intrygująca propozycja dla młodych czytelników, przeżywających pierwsze miłosne uniesienia i rozterki. Choć mam nadzieję, że są to rozterki natury zgoła odmiennej niż ma to miejsce w przypadku Martiki.

 

Główną bohaterkę poznajemy w trudnym dla niej okresie. Firma, w której pracuje ojciec nastolatki, właśnie planuje otwarcie nowej filii – tym razem na południu Anglii. Rodzina Royensenów jest zatem zmuszona opuścić ukochaną Szkocję niemal z dnia na dzień. Martika zostawia nie tylko idealny, niezwykle ciepły dom, ale i szkołę, przyjaciół oraz ukochanego chłopaka - Paula. I choć mogłoby się wydawać, że jest to szansa na wielką przygodę, to niespodziewanie pojawiają się rysy na wspaniałym dotąd życiu rodziny.

 

Pani Royensen nie może się odnaleźć w nowej rzeczywistości, a jej perfekcyjna natura utrudnia codzienne życie i doprowadza do rozstroju nerwowego. Serdeczny i rodzinny dotąd ojciec coraz więcej czasu poświęca pracy. Mnożą się jego służbowe wyjazdy i można odnieść wrażenie, że w nowym domu przebywa niechętnie. Z kolei Martika po swoich siedemnastych urodzinach coraz częściej miewa koszmary senne i powoli zaciera się granica pomiędzy rzeczywistością a koszmarem.

 

Całe szczęście, że Martika ma u swego boku Scotta, tajemniczego chłopaka, poznanego już podczas pierwszego dnia pobytu w szkole. Wspiera on nastolatkę, przekonany, że będzie musiała zmierzyć się z prawdziwym wyzwaniem, jednak nie chce zdradzić źródła tej wiedzy. Spotkanie z tajemniczą Sofie - malarką o mrocznej duszy i wielkim talencie, również nie przybliża Martiki do poznania prawdy. Wie jednak, że zbliża się coś, czego nie sposób jest wyjaśnić…

 

Niewolnicy snów to pierwsza część historii z tajemnicą i koszmarami w tle, a także z bardzo dużym - niestety, nie wykorzystanym przez autorkę - potencjałem. Mamy tu tajemnicę, piękną kobietę o długich włosach koloru blond, oprawców pojawiających się w snach, z których jeden wydaje się istnieć również w rzeczywistości. Budzińska nic nie wyjaśnia, sporo natomiast sugeruje, co może irytować i zniechęcać do dalszej lektury. Bohaterowie mówią ogólnikami, zagadkami, trudno wczuć się w ich sytuację, trudno też poczuć atmosferę grozy. Chociaż sekrety i aluzje są zapewne celowym zabiegiem, otwierającym drogę autorce do drugiej części opowieści, to historia staje się przez to nieco jałowa i nie wzbudza w czytelniku większych emocji.

 

Budzińska nie udźwignęła także wątku miłosnego – naiwna, irracjonalna miłość, jak niemal od pierwszej chwili łączy bohaterów, jest przerysowana i jakby nieprawdziwa. Mimo tych niedociągnięć, z chęcią sięgnę po drugą część powieści.Chociażby po to, by poznać rozwiązanie wszystkich zagadek i przyczynę koszmarów sennych, które nękają Martikę. Jestem również ciekawa okładki, bowiem projekt Krzysztofa Krawica jest hipnotyzujący i składa naprawdę interesującą obietnicę. Szkoda tylko, że Budzińska na razie jej nie dotrzymała…

Kup książkę Niewolnicy Snów

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Niewolnicy Snów
Książka
Niewolnicy Snów
Dominika Budzińska
Inne książki autora
Dotyk zła
Dominika Budzińska0
Okładka ksiązki - Dotyk zła

Świat, w którym zło wykrada się z ciemności gdy tylko zamkną się drzwi, potrafi okrutnie zranić, naznaczyć piętnem na resztę życia. Nagle znikają...

Niewolnicy Snów. Część II
Dominika Budzińska0
Okładka ksiązki - Niewolnicy Snów. Część II

Sny są jak tajemnicze opowieści, otwierają wrota umysłu, pozwalają przenieść się w zupełnie inny wymiar. Obrazy nabierają barw, stają się znakami, które...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy