Wystarczy mało skomplikowany pomysł, błyskawiczne rozwinięcie akcji i kilka stron tekstu, żeby ucieszyć malucha. Nowa seria wydawnictwa „Skrzat” – „weź książeczkę na wycieczkę” – to właśnie takie króciutkie, mało rozbudowane historyjki dla najmłodszych – książeczki „podróżne”, opowiastki, które można zabrać ze sobą niemal wszędzie. Nie zajmują przecież dużo miejsca, a ponieważ są bajecznie kolorowe, przyciągną uwagę dziecka i staną się miłym uzupełnieniem każdej wyprawy. To bajki, które czyta się maluchom bardzo szybko – w końcu nie ma tu zbyt dużo tekstu.
Danuta Zawadzka, jak na razie jedyna autorka publikująca w ramach cyklu „Weź książeczkę na wycieczkę” nie musi się właściwie zbytnio wysilać. Wystarczy jej jedynie prosty pomysł, szybko opowiedziany. Dzieci za to otrzymują bajkę instant. I książeczka „Na majówkę” jest jedną z realizacji niecodziennego wydawniczego pomysłu. Bohater książeczki, Borsuk Bartek, zamierza wybrać się na biwak. Pakuje jednak tak dużo drobiazgów, że…
Cóż, zawiera „Na majówkę” pewną radę, przydatną przy majówkowych planach – ale jaka to rada, maluchy muszą przekonać się same. Danuta Zawadzka w krótkim utworku wykorzystała to wszystko, co sprawdza się w książeczkach (i ogólnie – w opowieściach, do poetyki dobranocki też autorka sięgnęła) dla najmłodszych. Jest tu zwierzęcy bohater budzący sympatię małych odbiorców: borsuk, który nie posiadł wiedzy absolutnej, ma więc prawo do popełniania komicznych błędów. Uczy się razem z młodymi czytelnikami, czy raczej odbiorcami, bo książeczkę mogą także czytać kilkulatkom rodzice (chociaż spory druk i interlinia ułatwią dzieciom lekturę).
Akcja historii o borsuku Bartku toczy się bardzo szybko – nie tylko dlatego, żeby nie znużyć dzieci, ale też żeby spełnić wymogi lektury podróżnej. Niedługa wycieczka mieści w temacie serii, w samej fabule publikacji, a i w przeznaczeniu tej pozycji. Dzieciom, które akurat muszą siedzieć w domu, książeczka uprzyjemni czas. Tym na krótkich wycieczkach przeważnie nie trzeba uatrakcyjniać rzeczywistości, lecz „Na majówkę” może na przykład urozmaicić długą podróż.
Ewa Nawrocka zilustrowała przygody borsuka Bartka, stawiając na duże, wyraźne i wyraziste kształty oraz nasycone kolory. Kontury postaci i przedmiotów zostały jednak zaznaczone nie grubą czarną kreską, a kreską imitującą ślad kredki. W ten sposób przypomina maluchom możliwość samodzielnego zobrazowania przygód małego zwierzaka. Bo przecież opowiastka, która zajmuje niecałe sześć kartek, nie musi skończyć się wraz z ostatnim zdaniem… To pozycja dla dzieci od lat trzech.
Izabela Mikrut
Bajki dla malucha" to seria pięknych polskich wierszy dla dzieci, które uczą i bawią, rozwijając wyobraźnię młodych czytelników. To wydanie, wzbogacone...
Bartek zbiera żaby, tresuje kury, poszukuje duchów i ucieka, kiedy chroboczą w starej szafie. Czasami zdarza mu się zawisnąć na rynnie. Potrafi także upiec...