Recenzja książki: Most Przeznaczenia

Recenzuje: Justyna Gul

Fałszywe gwiazdy nad Hollywood

 

Ksiądz Jan Twardowski pisał: Nie płacz / w liście nie pisz / że los ciebie dotknął / nie ma sytuacji bez wyjścia / kiedy Bóg drzwi zamyka / to otwiera okno. Nawet, jeśli przepełnia nas cierpienie, kiedy wydaje nam się, że cały świat działa przeciwko nam, nie możemy nigdy zwątpić. Bóg nigdy nie wikła nas w sytuacje, których nie jesteśmy w stanie przetrwać. I choć niekiedy nie rozumiemy, nie zgadzamy się, jesteśmy źli i pełni wątpliwości, to z czasem przekonujemy się, że dane wydarzenie było częścią Boskiego planu i czemuś służyło.

 

Niekiedy jednak trudno zachować niezachwianą wiarę. Trudno uwierzyć, że cierpienia są zamierzone, że wciąż Bóg jest obok nas, że patrzy i naprowadza nas na właściwą drogę. Abra, bohaterka wciągającej książki Francine Rivers Most przeznaczenia, nigdy nie wierzyła w sprawczą moc Boga. Ale nie jest łatwo uwierzyć, kiedy zostało się porzuconą pod mostem na pewną śmierć… Opublikowana nakładem wydawnictwa Szaron powieść jest nie tylko historią tragicznego, pełnego wzlotów i upadków życia Abry, ale również dowodem na istnienie Boga i jego nieskończoną mądrość. Dowodem na to, że niezbadane są ścieżki Pana. Przyjemność, ale i ukojenie w lekturze znajdą wszyscy, którzy bezgranicznie wierzą w Boga, ci, którzy pełni pretensji przestali nazywać siebie Jego dziećmi, a także ci, którzy nigdy nie chcieli mieć z Nim nic wspólnego.

 

Kwilącego, zmarzniętego noworodka znalazł pod mostem kaznodzieja, Ezekiel Freeman. Bóg pokierował jego krokami, a irracjonalna decyzja o zboczeniu z drogi zaowocowała wspaniałym darem: uroczą dziewczynką, która znalazła u niego dom na pięć lat. Niestety, po śmierci żony pastor nie mógł opiekować się małą Abrą. Oddał ją pod opiekę małżeństwa, które od pierwszych chwil chciało ją adoptować. Choć kierowała nim troska o przyszłość dziecka, mała Abra odebrała to jako zdradę ze strony ukochanego mężczyzny, którego traktowała jak ojca. Nigdy nie zaufała nowej rodzinie - szczególnie, że mieli oni córkę w wieku Abry, odwieczną rywalkę. W trudnym okresie dorastania jedynym przyjacielem był dla niej Joshua – syn pastora Ezekiela. Traktowała go jak brata i jedynie przy nim była naturalna, przy nim nie musiała udawać i to on nigdy jej nie zawiódł.

 

Poczucie, że nikt nigdy tak naprawdę jej nie kochał, że nie zasługuje na miłość, że to jej obecność przyczyniła się do śmierci żony pastora pchnęła ją w ramiona bawidamka, Dylana Starka, zblazowanego mieszkańca Fabryki Snów. Niespełna siedemnastoletnia Abra ucieka pod osłoną nocy z ukochanym, który szybko okazuje się człowiekiem bez serca i sumienia. Brutalny, egoistyczny i zepsuty, umieszcza dziewczynę w domku gościnnym swojej matki, znanej dziennikarki, prowadzącej plotkarską rubrykę w poczytnej gazecie. Dylan nie szczędzi Abrze upokorzeń, nie jest mu obca przemoc fizyczna czy psychiczne znęcanie się nad swoją ofiarą. Kiedy zaś nudzi się nastoletnią kochanką, czyni ją obiektem zakładu…

 

Tym sposobem Abra trafia w ręce Franklina Mossa, agenta gwiazd, który zmienia ją w zachwycającą rzeszę widzów aktorkę, Lenę Scott. Jednak cena bycia sławną jest bardzo wysoka – Abra nie tylko traci tożsamość, ale i zaprzedaje duszę, a złota klatka, w której dała się zamknąć, jeszcze bardziej oddala ją od małego miasteczka Haven. Nie wytrzymując presji, nienawidząc zawodu, który wykonuje, fałszu, który ją otacza i sprzedajnych ludzi, z rozrzewnieniem wspomina pastora, Joshuę czy przybranych rodziców. Jest jednak przekonana, że po ucieczce odwrócili się od niej, że zapomnieli, pozbywając się problemu. Co więcej, to poczucie, że jest samotna na świecie, neguje również istnienie Boskiej opieki. Abra nie wie, że jej bliscy każdego dnia modlą się o nią, że trwają w wierze, iż pewnego dnia Bóg sprowadzi ją znów do miasteczka. Żadne z nich nie jest jednak w stanie przewidzieć, jak kręte są ścieżki przed Abrą, ile bólu przyjdzie jej znieść, zanim spotkają się z Joshuą w zapomnianym przez ludzi miasteczku.

 

Most przeznaczenia to książka wyjątkowa w swej prostocie. To lektura dowodząca wielkiego talentu, ale i wielkiej wiary Rivers. Autorka stawia przez Abrą wiele przeszkód, udowadniając jednak, jak wielka jest moc modlitwy i wiary, a także jak złudny jest blask kariery. Przenosząc nas do Hollywood, pisarka obnaża jednocześnie fałsz i zakłamanie gwiazd oraz ich agentów, uświadamiając, że każdy sukces ma swoją cenę – pytanie tylko, czy jesteśmy w stanie ją zapłacić.

 

Abra nie udźwignęła ciężaru sławy. Może dlatego, że od początku budowała swoją karierę na kłamstwie, że zwątpiła w siebie, w ludzi, w Boga. Autorka swobodnie prowadzi wielowątkową akcję, zmierzając do kulminacyjnego momentu – do pojednania z Panem. Jednocześnie budzi wielkie emocje, a odwołując się do stałych wartości, nakłania nas do zastanowieniem się nad sobą, nad swoim postępowaniem. Nakłania nas do tego, byśmy stali się lepszymi ludźmi…

Kup książkę Most Przeznaczenia

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Most Przeznaczenia
Książka
Most Przeznaczenia
Francine Rivers
Inne książki autora
Potęga marzeń
Francine Rivers0
Okładka ksiązki - Potęga marzeń

Dorastanie wcale nie jest łatwe dla Carolyn Arundel. Kiedy jej Mama Hildemara przechodzi okres kwarantanny po przebytej gruźlicy, zamknięta w swojej sypialni...

Arcykapłan
Francine Rivers0
Okładka ksiązki - Arcykapłan

Mojżesz rozdzielił wody Morza Czerwonego. Lecz w jego cieniu stał człowiek, który na zawsze będzie symbolizował naszego Arcykapłana....

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy