Księżniczka to ma klawe życie...
Nie ma chyba kobiety, która - będąc jeszcze małą dziewczynką - nie marzyła o tym, aby zostać prawdziwą księżniczką. Słodkim dziewczęciem, ubranym w piękne stroje, z kuferkiem wypełnionym najlepszymi kosmetykami, z pięknym rumakiem w stajni i niemal nieograniczonym dostępem do pałacowej służby, gotowej spełnić każde życzenie. Oczywiście, gdzieś na horyzoncie musiał być też piękny książę, gotów śpiewać peany na naszą cześć i deklamować wiersze, choć zazwyczaj w marzeniach konwersację zastępowały nieśmiałe jeszcze pocałunki. Ta przyszłość niczym z pięknego snu w miarę dorastania niektórym przedstawicielkom płci pięknej wydała się zapewne zbyt słodka, by być realną. Część niewiast zaprotestowałaby przeciwko wciśnięciu się w sztywne gorsety i krynoliny, część zaś, głosząc feministyczne poglądy, zapytałaby, dlaczego nie pozwala się im rządzić królestwem samodzielnie, tylko popycha się je w ramionach księcia (który jest istotą dość ograniczoną w rozwoju, zadowalającą się polowaniami i uganianiem się za młodymi służkami). Jednak w sercach kilku kobiet, borykających się z szarą codziennością, tli się tęsknota za realizacją dziecięcych marzeń. Czy jednak rzeczywiście ich spełnienie jest gwarancją szczęścia?
Nadia Zalewska, bohaterka zabawnej powieści dla młodych duchem, choć niekoniecznie ciałem, nigdy nie chciała być księżniczką. Co więcej: dzięki swojej babci, autorce serii opowiadań o księżniczce wzorowanych na życiu Nadii, dziewczyna nienawidzi wprost obsesyjnie naiwnych gąsek w różu. Co zatem zrobi, kiedy wcielenie się w rolę księżniczki stanie się jedynym wyjściem?
Powieść Księżniczka. W blasku sławy i cieniu obsesji to fascynująca, choć nieco odrealniona historia o niezależności, egoizmie i dorastaniu. To historia, która mimo swej pozornej lekkości kryje głębokie przesłanie i przestrogę przed skupianiem się wyłącznie na sobie, przed krótkowzrocznością i gonieniem za mrzonkami.
Powołaniem Nadii od zawsze był teatr. Już jako mała dziewczynka wiedziała, że jej miejsce jest na scenie i nic nie mogło jej odwieść od realizacji tego planu. Nie liczył się nikt, kto nie podzielał jej pasji, nie liczyły się porażki, bowiem Nadia, owładnięta myślą o przeznaczeniu i powołaniu, nigdy nie przywiązywała do nikogo i niczego wagi. Wyrzucenie ze szkoły teatralnej za dysputy z profesorem stało się prawdziwym "kubłem zimnej wody”, kamieniem milowym na drodze nie do dorosłości, poświadczonej wpisem w metryce, ale dojrzałości wynikającej z życiowych doświadczeń. Wilczy bilet ze szkoły teatralnej skutecznie zamknął jej drogę na inne uczelnie, rodzice zaś postawili ultimatum – skoro Nadia się nie uczy, to musi pracować. Tym sposobem myśli o głównych rolach, światłach sceny i uwielbieniu publiki zostają wyparte przez mroczne widmo posady w warzywniaku bądź w sklepie mięsnym za minimalną pensję.
Wobec tak ponurych perspektyw i nacisków rodziców oraz babki, Nadia decyduje się na karkołomny krok – udział w castingu do programu telewizyjnego, poświęconego „Księżniczce”. Koszmar z dzieciństwa powraca, zaś dziewczyna będzie musiała zmierzyć się ze swoim bajkowym pierwowzorem. Kiedy dzięki protekcji babki Nadia wygrywa i zostaje etatową Księżniczką, nawet nie spodziewa się, że oprócz przyjemności (czyli szansie zdobycia stu tysięcy złotych) bierze na siebie ogromną odpowiedzialność. Podpisując dwuletni kontrakt z &TV, nie tylko sprzedaje swój wizerunek, ale daje też pracodawcy nieograniczone prawo do dysponowania jej czasem, a nawet nią samą.
Zamiast przyjemności płynącej z faktu pokonania setek konkurentek w drodze do głównej siedziby księżniczki, czyli Zamku Dostojników Królewskich, Nadia odczuwa rosnącą frustrację. Siedemnastogodzinny dzień pracy staje się normą, brak snu idzie w parze z głodowymi racjami żywności, które nasza bohaterka otrzymuje, oraz z powszechnymi wśród ekipy złośliwościami. Folie w kanapce, szkło w posiłku dla niej przeznaczonym, wykręcone żarówki, kable znajdujące się akurat na jej drodze – to wszystko przekonuje Nadię, że otaczają ją sami wrogowie. Co jednak zrobić, kiedy ten najbardziej złośliwy i uporczywie ignorujący jej prośby, groźby i żądania nieprzyjaciel, jest jednocześnie tak przystojnym i pociągającym mężczyzną? Sebastian, bo tak ma na imię "książę", a właściwie szef jej ochrony, jest mężczyzną starszym od niej o dwanaście lat, a na dodatek z Księżniczką powinny łączyć go stosunki służbowe. Cóż jednak zrobić, kiedy serce jest silniejsze niż rozsądek, zaś świadomość, że na Nadię czyha niebezpieczeństwo, jest prawdziwą męką?
To, co wydawało się efektem niewybrednych żartów współpracowników, szybko zmienia się w prawdziwy koszmar – ktoś najwyraźniej prześladuję Nadię, a - co więcej - ma bezpośredni dostęp do zamku. „Adorator” - tak bowiem przedstawia się tajemniczy wielbiciel, posuwa się do coraz bardziej okropnych czynów, osacza dziewczynę, szukając z nią kontaktu fizycznego. Czy Sebastian w porę zda sobie sprawę z tego, że to nie mania prześladowcza, ale prawdziwe zagrożenie? Czy w jego ramionach Księżniczka będzie bezpieczna?
Gaja Kołodziej stworzyła porywającą historię z wątkiem kryminalnym, ale również opowieść o miłości i dojrzewaniu, o poznawaniu siebie i podążaniu własną drogą. Księżniczka. W blasku sławy i cieniu obsesji stwarza pozory powieści infantylnej, nieco naiwnej i przesłodzonej. Każda kolejna strona odkrywa jednak pokłady życiowej mądrości, skrytej pomiędzy różowymi falbanami sukni Księżniczki, pomiędzy bezlitosnymi słowami przedstawicielki telewizji i kolejnymi plotkami, bezmyślnie powtarzanymi przez członków ekipy „Księżniczki”. Autorka bezlitośnie obnaża również obłudę panującą w telewizji, burzy obraz świata wykreowanego sztucznie na potrzeby mas. To wszystko sprawia, że choć książkę trudno nazwać wyjątkową czy wybitną, to jednak trzeba uznać ją za lekturę interesującą, za przestrogę dla wszystkich tych, którzy w show biznesie upatrują swojej przyszłości. Dla wszystkich tych, którzy bycie Księżniczką uznają za szczyt swoich marzeń…
100 inspiracji do pisania to dodatek do kursu pisania powieści i serii podręczników z ćwiczeniami ZACZNIJ PISAĆ. Podręcznik obfituje w ćwiczenia praktyczne...
Melania Korzeniowska, lat 18, agentka nr 772 tajnej, międzynarodowej agencji IST do walki z terroryzmem, musi zmierzyć się z najtrudniejszym wrogiem -...