Recenzja książki: Hiszpania i Hiszpanie w relacjach Polaków

Recenzuje: Marta Baron

Kurs na Hiszpanię (dosłownie i w przenośni), obierany ostatnio coraz częściej we wszelkich przejawach naszej rodzimej kultury, zdaje się przybierać formę analogonu wyraźnego pragnienia rozgrzania słowiańskiego temperamentu. A to ostatnio w modzie. Większość tego, co tak zwany „przeciętny Polak” wie o Hiszpanii skupia się jednak głównie na epoce postfrankistowskiej, kiedy to oblicze narodu, po krwawej wojnie domowej i okresie reżimu, zostało zmienione na zawsze. Usprawiedliwieniem takiego stanu rzeczy niech zaś będzie fakt, że w dziejach polskiej polityki zagranicznej, stosunki z Hiszpanią nigdy nie odgrywały znaczącej roli. Szczególnie zaś bliska i znajoma każdemu Polakowi jest „esencja” hiszpańskości – z flamenco, corridą i Don Kichotem – uproszczona, zafałszowana i niestety bliska utracie prawdziwego ducha iberyjskiej kultury. Chyba zaczyna być jednak coraz lepiej. Dzisiaj inność dwudziestowiecznej Hiszpanii, egzotykę niejako na wyciągnięcie ręki, poznajemy głównie, jeśli nie osobiście, to przez kino wielkiej trójki hiszpańskich reżyserów – Saury, Buñuela, Almodóvara, dzieła Goi i Picasso, przez spuściznę literacką Lorci czy Machado, a ostatnio również i wielu młodych pisarzy. Adam Kucharski proponuje w swojej książce re-kreację wizerunku Hiszpanii zaczynając po Bożemu, czyli od początku.

 

„Hiszpania i Hiszpanie w relacjach Polaków. Wrażenia z podróży i pobytu od XVI do początków XIX wieku” to książka obszerna. Na ponad pięciuset stronach autor zestawia ze sobą relacje Polaków różnych stanów z hiszpańskich wojaży przebiegających w różnych okolicznościach, powodowanych przeróżnymi motywami, prezentuje historię Hiszpanii wyłaniającą się z owych relacji, które często zadziwiają swoją subiektywnością, aurą baśniowości i legendarnymi pierwiastkami, jakie bez wątpienia zawierają. Kucharski nie stroni od trudnej sztuki interpretacji dawnych pism, twardo stąpając po gruncie historii aż do samego źródła, które odnajduje w zmieniającej się na przestrzeni wieków świadomości polskich podróżników. Autor wyodrębnia w badanych źródłach informacje na szereg tematów dających ostatecznie całościowy obraz kraju i jego mieszkańców. Refleksją objęte zostają: historia Hiszpanii, koncepcje polityczne, ustrój gospodarczy, krajobraz, klimat, religia i kościół, kultura, sztuka oraz wizerunek Hiszpanów wskazujący na ich narodowe przywary, prezentujący swoisty charakter życia codziennego i atmosferę święta.

 

Książka Adama Kucharskiego w dużej mierze poświęcona jest również problemom paradoksów recepcji hiszpańskiej kultury przez Polaków, charakterystyce autorów analizowanych relacji wraz z motywami ich podróży na Półwysep Iberyjski, a także zagadnieniu kręgu odbiorców pisanych przez nich tekstów. Istotne dla tematu skupiającego się wokół odbioru kultury, kreślenia wizerunku kraju i narodu, czytania swoistego „imago Hispaniae” okazują się terminy mitu, stereotypu i legendy. Ta ostatnia – zyskująca najczęściej w książce miano „czarnej legendy” okazuje się być wyjątkowo ciekawa. Jak pisze Kucharski: „Niewiele cech pozytywnych przypisywano Hiszpanom. «Czarna legenda» kształtująca się w okresie nowożytnym akcentowała wyłącznie wady tego narodu, przysłaniając w zupełności jego zalety. Również w polskich relacjach z pobytu w Hiszpanii nie sposób znaleźć wielu adoratorów hiszpańskich cnót”. Za podstawowe wady iberyjskiej nacji uznawane są: pycha i wyniosłość, na którą narzekał nawet król Sobieski na dworze w Wiedniu, przeczulenie na punkcie własnego honoru, skłonność do zemsty i pojedynków, gwałtowność, nieokiełznany temperament, upór i okrucieństwo nazywane nawet i bestialstwem. Powszechnie zarzucano również Hiszpanom lenistwo i pogardę dla pracy, porównywano ich najchętniej z Francuzami, w których to zestawieniach rzekomo ujawniał się niski poziom kultury osobistej mieszkańców Hiszpanii. Krytykowano również ich konserwatyzm i przywiązanie do monarchii absolutnej. Poza walecznością, odwagą i wspaniałymi kościołami, jakimi mogli się poszczycić Hiszpanie – niewiele w przytaczanych relacjach blasków tego narodu.

 

Kucharski wykazuje jednak, że Polacy mieli stosunkowo niewielki udział w wytworzeniu własnej „czarnej legendy” dotyczącej Hiszpanów. Palmę pierwszeństwa w tym zakresie zdecydowanie przyznaje natomiast Francuzom, Niemcom i Holendrom. Książka „Hiszpania i Hiszpanie w relacjach Polaków” stanowi cenne źródło wiedzy dla wszystkich interesujących się opisanym krajem, ale bardzo przydatna może okazać się również dla badaczy kultury staropolskiej ze względu na niezwykły obraz mentalności polskich podróżników, jaki ukazuje się na tle analizowanych tekstów diariuszy, pamiętników i listów z podróży. Nie brak soczystych cytatów, które zachęcają do rozsmakowania się w dawnej polszczyźnie.

Kup książkę Hiszpania i Hiszpanie w relacjach Polaków

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Hiszpania i Hiszpanie w relacjach Polaków
Inne książki autora
Struktura i treść jako wyznaczniki komizmu tekstów humorystycznych
Adam Kucharski0
Okładka ksiązki - Struktura i treść jako wyznaczniki komizmu tekstów humorystycznych

Podejmowana problematyka składa się na wiedzę z zakresu humorologii, dynamicznie rozwijającej się dyscypliny wiedzy mającej interdyscyplinarny charakter...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy