Recenzja książki: Herosi z doliny

Recenzuje: Justyna Gul

Herosi i trowy

Istnieje legenda o herosach z Doliny, którzy w liczbie dwunastu pokonali trowów łącząc swoje siły w walce przeciwko wrogowi. Pod wodzą najodważniejszego z nich, Sveina - zabójcy wielu trowów w bezpośrednim starciu, uwolnili lud od strachu przed śmiercią. W pierwszych latach po przybyciu osadników trowy panoszyły się bowiem w całej Dolinie, od ujścia rzeki po Wysokie Kamienie. Po zmierzchu nikt nie mógł czuć się bezpiecznie- z pastwisk znikały krowy, a ze swych domów ludzie. Po śmierci herosów Doliny strzegły ich kurhany stojące na grzbiecie nad Domami. Ciągnące się wzdłuż całej Doliny, od ujścia rzeki po Wysokie Kamienie po obu stronach, wyznaczały granicę, a znajdujące się w grobach miecze powstrzymywały trowy przed zejściem w Dolinę.
Mroczne to były czasy, kiedy Svein walczył z trowami choć fascynujące, szczególnie dla Halliego Sveinssona, bohatera książki Jonathana Stroud. „Herosi z Doliny” to wciągająca powieść fantasy, przeznaczona dla nastoletniej grupy odbiorców, choć i starsi sięgną po nią z przyjemnością. Zapewne wielu czytelników będzie chciało, wzorem herosa Sveina zostać bohaterem, a przynajmniej takie jest marzenie Halliego.
Ten chłopiec urodzony w dzień przesilenia zimowego (ponoć dzieci urodzone tego dnia sięgają po rzeczy mroczne i tajemnicze, zajmują się czarami i wpadają we władzę Księżyca), wychowany na legendach, starej piastunki, chce dokonywać wielkich czynów o których ludzie będą opowiadać przez pokolenia. Dzień po dniu słuchał opowieści Domu Sveina, każdej nocy jakaś część z nich wplatała się w jego życie i sny. Może dlatego, kiedy przybyli w gościnę Hakonssonowie zabijają wuja Halliego, Brodira, chłopiec kradnie srebrny pas herosa i wyrusza pomścić śmierć członka rodziny…
„Herosi z Doliny” to fascynująca opowieść o wielkiej odwadze przekonująca, że nie liczy się wygląd zewnętrzny, ale odwaga i prawość. Historia, przeplatana fragmentami legendy o Sveine i innych herosach otula nas mrocznym klimatem i straszy trowami czyhającymi poza granicami wyznaczonymi przez kurhany.
Jonathan Stroud z właściwą sobie umiejętnością tworzy niezwykle sugestywny świat z wyrazistymi bohaterami należącymi do różnych Domów. Tłem walki o sprawiedliwość i uznanie jest Dolina, której sielskości przeciwstawione są grobowce herosów - pamiątki krwawych czasów i polowań trowów. Choć akcja rozgrywa się zbyt wolno i przynajmniej na początku może znudzić młodego czytelnika, to obiecuję, że na wytrwałych czeka nagroda!