Do stworzeń zamieszkujących butelki, lampy czy magiczne czajniki powinniśmy podchodzić z dystansem. Ileż to bowiem razy słyszeliśmy o złośliwych i bardzo pomysłowych dżinnach? Podobnie sprawa wygląda w książce Evy Susso, w której dwójka małych chłopców staje oko w oko z duchem z butelki.
Uno i Mati mają doskonałe humory. Chłopcy właśnie wrócili z pchlego targu, na którym zakupili całe mnóstwo skarbów. Wśród samochodów i książek znalazła się także tajemnicza niebieska butelka. Niewiele się zastanawiając, chłopcy wyjmują korek i ku ich ogromnemu zdziwieniu w pokoju pojawia się najprawdziwszy duch. Humbaba to duch cedrowego lasu, który spędził zamknięty w butelce wiele tysięcy lat . Chcąc się odwdzięczyć chłopcom za odzyskaną wolność, duch postanawia spełnić ich trzy życzenia. O co poproszą Humbabę Uno i Mati i jakie przygody przeżyją w towarzystwie tajemniczego kompana? Tego dowiedzą się czytelnicy z książki Duch z butelki.
Duch z butelki to przyjemna lektura kierowana do najmłodszych czytelników. Fabuła – chociaż schematyczna i dość przewidywalna – porwie małego odbiorcę w bajkowy świat olbrzymich duchów, dinozaurów i morskich przygód. Jak na małych bohaterów przystało, chłopcy wypowiadają swoje życzenia spontanicznie, nie zastanawiają się długo nad sprecyzowaniem próśb do Humbaby. Nie ma zatem życzeń o pokój na świecie czy uzdrowienie wszystkich chorych i cierpiących ludzi. Życzenia chłopców są proste, są odbiciem dziecięcych pragnień i marzeń – Uno i Mati wreszcie dostają to, co zazwyczaj jest im ograniczane bądź zakazywane. Życzenia – na podobieństwo baśni – spełniane są przez ducha natychmiast. Chłopcy nie są przygotowani na nowe przygody, a miejsca, które odwiedzają, zupełnie ich zaskakują. To jeszcze bardziej fascynuje chłopców i sprawia, że spotkanie z duchem z butelki będzie z pewnością należało do chwil niezapomnianych.
Autorem ilustracji zamieszczonych w książce jest znany czytelnikom z serii publikacji o przygodach małego ogrodowego słonia Pomelo Benjamin Chaud. Format książki jest spory – dorównuje bowiem wielkością kartce A4 – dzięki czemu rysunki również mogą być duże i pełne szczegółów. Na kolejnych stronach stosunkowo krótkiej książki poznajemy braci – Matiego i Uno – a chwilę później ducha Humbabę. Następne strony to już pełna przygód podróż po tajemniczych krainach. Utrzymane w żywej kolorystyce i dowcipne rysunki już od samego początku porwą czytelnika i wciągną go w wir fascynującej zabawy.
Duch z butelki to magiczna, utrzymana na skraju jawy i snu opowieść o tym, że wszystko jest możliwe. Wystarczy mocno uwierzyć we własne siły, by już nic nie stanęło na naszej drodze do realizacji marzeń. Książkę Evy Susso warto czytać razem z małymi dziećmi, by po zakończeniu lektury wspólnie snuć opowieści o życzeniach, jakie skierowalibyśmy do zaczarowanego ducha. Duch z butelki może także zainspirować małych odbiorców do samodzielnego narysowania własnej wizji ducha.