W roku 1348 we Florencji wybuchła epidemia (sądząc z opisu, była to dżuma). Ludzie masowo umierali. Osoby jeszcze żywe obrały różne strategie (prócz unikania, co oczywiste, chorych). Jedni oddali się ascezie wierząc, że zaraza jest karą za grzechy. Inni przeciwnie - postawili na rozpustę, by w ten sposób uciec od lęku przed śmiercią. Byli też tacy, co zdecydowali się na ucieczkę z ogarniętego chorobą miasta. Tę ostatnią strategię wybrali nasi bohaterowie - siedem kobiet i trzech mężczyzn. Wyjechali do willi poza miastem. By umilić sobie czas, przez 10 dni każde z nich codziennie opowiadało krótką historyjkę (czyli w sumie zebrało się 100 opowieści). Historyjki są często zabawne, niektóre mocno pikantne, bywają też dość okrutne (jak ta o zemście uczonego). Można się z nich wiele dowiedzieć o ówczesnej obyczajowości.
Podsumowując - opowieści stare, ale jare.
dr Kalina Beluch
Giovanni Boccaccio urodził się w 1313 roku we Włoszech, w toskańskim mieście Certaldo. W najsłynniejszej swojej książce, "Dekameronie", opisał historię...
"Sokół" Boccaccia wydany kompletnie, bez skrótów i cięć w tekście to idealna książka dla osób przygotowujących się do klasówki...