Dobra intryga w swojej złożoności powinna być - paradoksalnie rzecz biorąc - niezwykle prosta. Im więcej punktów newralgicznych, im więcej niedopowiedzeń i otwartych wątków, tym gorzej z wiarygodnością. Doskonale zdaje sobie z tego sprawę autorka kryminałów i powieści paranormalnych, Charlaine Harris. W Czystych intencjach, kolejnej książce wchodzącej w skład serii o przygodach Lily Bard, autorka pokazuje, że nawet miło zapowiadająca się rodzinna uroczystość może stać się areną przerażających morderstw.
Lily Bard, trzydziestoletnia sprzątaczka mieszkająca na co dzień w Shakespeare, po długiej nieobecności w rodzinnym miasteczku, Bartley wreszcie postanawia odwiedzić rodziców. Wyjazd wydaje się tym bardziej uzasadniony, że siostra Lily, Varena, urządza huczne, prowincjonalne wesele. Niedługo po przyjeździe, Lily wraz z Vareną odnajdują brutalnie okaleczone ciała lekarza i pielęgniarki. W mieście pojawia się detektyw, prywatnie - chłopak Lily, który dostaje zlecenie, aby odnaleźć porwaną przed ośmiu laty dziewczynkę. Wszystkie podejrzenia i poszlaki wskazują na to, że dziecko znajduje się teraz w Bartley. Jack wraz z Lily podejrzewają, że jedna z trzech znanych im z sąsiedztwa ośmiolatek może być porwaną dziewczynką. Sprawa komplikuje się, gdyż jedna z dziewczynek jest córką z pierwszego małżeństwa Dilla, mężczyzny, którego już za kilka dni ma poślubić Varena. Jack i Lily uważają, że także zabójstwo lekarza i pielęgniarki nie było przypadkowe. Dochodzą do wniosku, że pracownicy służby zdrowia musieli dowiedzieć się prawdy o jednej z dziewczynek. Wciąż jednak pozostaje pytanie – o której z nich?
Czyste intencje to powieść wciągająca i pochłaniająca uwagę czytelnika już od pierwszej strony. Napisana charakterystycznym dla autorki, lekkim i ironicznym stylem, z pewnością przypadnie do gustu wielbicielom powieści sensacyjnych. Zbrodnia dość szybko odchodzi na dalszy plan, a jednak atmosfera książki zagęszcza się wraz z postępem fabuły, kumulującej się wokół tajemnicy porwanego dziecka. W miarę przerzucania kolejnych stron kryminału, czytelnik przestaje szukać mordercy lekarza i pielęgniarki, ale próbuje odgadnąć, która z dziewczynek jest porwanym przed blisko dekadą dzieckiem.
Autorka zastosowała ciekawy zabieg, osadzając akcję powieści w samym centrum przedślubno-bożonarodzeniowych przygotowań. Z jednej strony czytelnik otrzymuje garść wrażeń i emocji, jakie towarzyszą przygotowaniom do wesela – próbne ceremonie, próbne kolacje czy wieczory panieńskie, z drugiej natomiast - wciąż po piętach depcze mu niszcząca radosny nastrój intryga, w której - być może - pierwsze skrzypce gra pan młody.
Czyste intencje, mimo swojego niezaprzeczalnego, kryminalnego uroku, są zdecydowanie słabsze niż poprzednia część serii o przygodach Lily Bard, Czyste szaleństwo. Chociaż rozwiązanie zagadki pojawia się na ostatnich stronach powieści, mała liczba podejrzanych osób oraz ich skuteczna, w miarę zbliżania się do finiszu książki, eliminacja sprawiają, że wprawny czytelnik książek sensacyjnych rozszyfruje intrygę nim dobrnie do końca publikacji.
Autorka zajmująca pierwsze miejsce na liście bestsellerów ,,New York Timesa", Charlaine Harris, powraca z najnowszą powieścią kryminalną z serii o Aurorze...
Minął już przeszło rok od śmierci jej męża Martina, a Roe Teagarden wciąż jest w żałobie. Pragnie tylko jednego - zostać sama ze swoim żalem. Okazuje...