Wspomnień czar
Kolejne spotkanie z młodym Marcelem Pagnolem i jego wspomnieniami. Kolejne wakacje spędzone na wsi, tym razem jednak są one inne niż zwykle. Marcel, wraz ze swoim przyjacielem Lilim, po raz pierwszy spędzić ma wakacje nie na zabawie, ale na ciężkiej pracy w polu. I choć chęci naszego bohatera są szczere, w realizacji planu pomocy przyjacielowi przeszkadzać mu będzie naprawdę poważny problem. Na imię mu Izabella.
Czas tajemnic to niezaprzeczalnie najzabawniejsza część wspomnień z dzieciństwa Pagnola. Choć Chwała mojego ojca. Zamek mojej matki bawią do łez, to Czas tajemnic rozkłada czytelnika zupełnie na łopatki. Być może dlatego, że okres opisywany w tej części to lata szczenięcych miłości i wchodzenia w dorosłość, kiedy człowiek zaczyna zupełnie nowy etap życia, żegnając dziecięce zabawy i fantazje, ale też popełniając przy tym szereg głupstw większych i mniejszych, w przeświadczeniu, że właśnie osiąga dojrzałość. Wspaniała sprawa dla czytelników, którzy jakiś czas temu wyrośli z krótkich spodenek i zapomnieli (lub wyparli ze świadomości), jak to było mieć -naście lat. Ale i ci, którzy o tym szalonym okresie burzy hormonów pamiętają i pamiętać pragną, odnajdą tu cząstkę siebie i swojej młodości.
Pagnol, poza swoimi perypetiami, wspomina również i o historiach dotyczących innych członków rodziny. Z nieskrywanym i niekłamanym uśmiechem czytamy o przejściach jego dziadka z jego żoną, która podejrzewała go o zdradę, a karę niewiernemu małżonkowi wymierzyła w wieku już bardzo sędziwym. Jakiego fortelu musiała użyć, by delikwent przyznał się do popełnienia niecnego czynu? I jak został ukarany? Szczegóły w książce!
Wspomnienia Pagnola to przestroga. Pagnol poprzez swoją opowieść ostrzega: Nie wierz nigdy kobiecie, jakby doskonale znał piosenkę Budki Suflera. Oczywiście, jest to przestroga z przymrużeniem oka, wypowiedziana nie wprost i nie przez samego Marcela, ale przez jego wzburzonych rodziców i wuja - świadków pierwszej miłości dorastającego chłopaka.
Bo w Czasie tajemnic Marcel odkrywa jedną z największych tajemnic ludzkości, jaką jest miłość. Na własnej skórze przekonuje się, jak wielkie to uczucie i do jakich szaleństw gna swoich niewolników. Od udawania psa, po staranne szorowanie rąk i zakładanie porządnego przyodziewku dla kapryśnej ukochanej. W tej książce, jak i w życiu, płyną często łzy szczęścia i łzy bólu.
A przed Marcelem i czytelnikami także cały wachlarz ludzkich uczuć: od zazdrości o przyjaźń i przyjaciela (Lili zazdrosny o zainteresowanie Marcela Izabellą), po okrucieństwo i dobro, szczęście i euforię oraz nieszczęście, urastające do rangi katastrofy globalnej. Lektura książki Pagnola to także doskonała lekcja lojalności i przyjaźni, która nie opiera się na przytakiwaniu, ale na mówieniu prawdy, choćby najbardziej bolesnej. I trwaniu przy przyjacielu na dobre i złe.
Poza odkryciem przez Marcela sfery uczuciowej, jest to dla niego rok ważny także i z innego powodu. Chłopak dziarsko, z entuzjazmem wkracza w świat dorosłych, którego wyznacznikiem jest początek nauki w liceum. Szybko odnajduje się w zupełnie nowym świecie, zdobywając kolegów i przyjaciół, nie do końca zdyscyplinowanych. Jakie przygody czekają w szkole dorastającego młodzieńca i jego nowych towarzyszy doli i niedoli? Pozostawiam odgadywanie wyobraźni czytelnika. Mogę jedynie zdradzić, że będzie się działo dużo i naprawdę, naprawdę będzie wesoło!
Kiedy czyta się wspomnienia Pagnola, nie sposób nie wrócić pamięcią do swoich pierwszych miłości i do okresu, kiedy było się śmiertelnie zakochanym. Wracają też wspomnienia szkolne i wakacyjne przygody. Czas tajemnic to podróż w czasy młodości nie tylko autora książki, ale i dla czytelnika. Książka wyzwala masę sympatycznych wspomnień, które przywołują na twarz uśmiech na wspomnienie własnego beztroskiego dzieciństwa. I dla tych wspomnień właśnie (swoich oraz Pagnola) naprawdę warto sięgnąć po tę książkę.
Pierwsze wakacje w górach, pierwsze polowanie, pierwsza przyjaźń… Mały Marcel razem z ojcem i wujem tropi kuropatwy skalne w górach...
Do małej prowansalskiej wioski, w której wszyscy się znają (choć niektóre rodziny nie rozmawiają ze sobą od kilku pokoleń, z powodów...