Chcąc poznać filozoficzne inspiracje, stanowiące jednocześnie podwaliny dla teorii czasowości i narracji Paula Ricoeura, nie sposób ominąć w swoich bibliotecznych eskapadach trylogii „Czas i opowieść”. Podczas gdy pierwsza część koncentrowała się wokół zagadnień historiografii, druga – zatytułowana „Konfiguracja w opowieści fikcyjnej”, immanentnie związana jest z pojęciem mimesis II, odnoszącym się do sfery wyobraźni twórczej.
Omawiane studium ma charakter dychotomiczny. Podział ten, konsekwentnie przemyślany, wiedzie czytelnika drogą od teorii ku praktyce, mającej swe odzwierciedlenie w interpretacji wybranych dzieł literackich. Dla osób zgłębiających tajniki teorii literatury pierwsza część wywodów hermeneuty stwarza świetną okazję do powtórzenia sobie wiadomości z zakresu semiotyki i zagadnień ciążących ku tematyce Lévi-Straussowskiej antropologii strukturalnej. Wychodząc od systematyzacji Northropa Frye’a, opartej na teorii modeli narracyjnych, autor próbuje dookreślić paradygmat intrygi w nich ukształtowany. Analiza przeprowadzona przez twórcę „The Anathomy of Criticism”, którą przywołuje Ricoeur, wydaje się na tle innych rewelatorską, gdyż wytworzona na jej bazie taksonomia (sięgająca źródeł Arystotelesowskich) do tej pory jest eksploatowana, bądź poddawana obróbce krytycznej przez niemalże cała współczesną narratologię. W dalszych dociekaniach autor „Filozofii osoby” przywołuje innowacje dwóch semiotyków: Proppa i Greimasa. Odwołanie się do kanonicznego dziś dzieła rosyjskiego formalisty „Morfologia bajki”, w którym autor wydzielił i opracował funkcje działających postaci, jak i do wniosków Greimasa dotyczących aktantów (podmiotów działających) i dwupoziomowego układu gramatyki narracyjnej posłużyło Ricoeurowi za wsparcie dla tezy odnoszącej się do pojmowania intrygi jako syntezy czasowej tego, co różnorodne.
Druga część, rozszerzająca interpretacyjne horyzonty arcydzieł literatury światowej, nie tylko staje się transpozycją wywiedzionych wcześniej uogólnień na temat czasu fikcyjnego, ale stanowi ponadto interesujące rozwinięcie podjętych w części pierwszej „Czasu i opowieści” rozważań o czasie i jego sprzecznościach w ogóle. Prym wiedzie tu zwłaszcza Augustiański korelat tempus i wieczności, gdyż, jak dowodzi tego Ricoeur, wszystkie trzy dzieła poddane analizie: „Pani Dolloway” Virginii Woolf, „Czarodziejska góra” Tomasza Manna oraz „W poszukiwaniu straconego czasu” Marcela Prousta implikują tę aporetyczną relację. Wywody poświęcone jukstapozycyjnemu doświadczaniu czasu bohaterów Woolf, triadycznie pojmowanym wymiarze czasowości „Czarodziejskiej góry” czy teorii czasowości u Prousta, która niczym mityczny Uroboros, pochłania sama siebie, pozwoliły sformułować pojęcie doświadczenia fikcyjnego, które wedle słów Ricoeura jest „potencjalnym sposobem zamieszkiwania świata projektowanego przez dzieło literackie dzięki jego zdolności do transcendowania samego siebie”.
Enuncjacje dotyczące konfiguracji narracyjnej stanowią przedostatni etap filozoficznych eksploracji autora „Egzystencji i hermeneutyki”. Przygotowując przedpole dla rozważań nad problematyką refiguracji czasu, otwierają jednocześnie furtkę dla teorii lektury, której podstawą jest przecięcie dwóch epistemicznych trajektorii: świat tekstu oraz uniwersum odbiorcy, które zostaje z nim skonfrontowany. „Konfiguracja w opowieści fikcyjnej” można zatem potraktować jak swoiste glosa, niezbędnik umożliwiający rekonstrukcję paradygmatu teoretycznego, zarysowanego w części trzeciej.
Anna Kołodziejska
Paul Ricoeur (1913–2005) to jeden z głównych, obok Martina Heideggera i Hansa Georga Gadamera, przedstawicieli współczesnej hermeneutyki filozoficznej...
W pięknym rozmyślaniu filozof zmaga się z nadzieją przetrwania po śmierci, odnajdując w sobie brak umysłowej i duchowej zgody na naiwną wizję tamtego świata...