Położona na wąskim pomoście lądowym Ameryka Środkowa kusi wszystkim tym, co jest obiektem westchnień wielu ludzi: wciąż czynne wulkany, szmaragdowe laguny, jaskinie z diabelskimi szczelinami, gorącymi źródłami oraz basenami o krystalicznej wodzie, a także wodospady, labirynty i kwiatowe dywany. Wyjątkowego uroku nabierają wschody i zachody słońca, przypływy i odpływy, wysokie fale i szerokie plaże, wyszukana architektura kolonialnych miast oraz smak regionalnych potraw. Znana pisarka, dziennikarka oraz podróżniczka Beata Pawlikowska mile wspomina pobyt w tym niesamowitym miejscu. W książce Blondynka na Wyspie Zakochanych zamieściła szczegółową relację z podróży do krajów Ameryki Środkowej – Belize i Salwadoru oraz niezaplanowanej wcześniej Gwatemali i Panamy.
Wiedza czytelnika zostaje wzbogacona wielostronnie: od historii, geografii, poprzez rośliny i zwierzęta, na zwyczajach kończąc. Wędrując śladami Majów po ziemi oblanej złocistym światłem słońca, Pawlikowska przechodzi przez drewniany most – jeden z nielicznych na świecie wciąż ręcznie obsługiwanych mostów zwodzonych – wprost do słynnego belizjańskiego portu; nurkując w błękitnych głębinach staje (a raczej płynie) oko w oko z rekinami; ogląda złoty spektakl na niebie urządzony przez słońce na pożegnanie dnia, a nawet trafia do… domu publicznego.
Relacja Beaty Pawlikowskiej bogata jest w szczegóły. Czytelnik poznaje blaski, ale i cienie jedynego w swoim rodzaju środkowoamerykańskiego regionu. Kieruje swoją uwagę w stronę Zanurzonego Krokodyla, z trwogą kroczy po Jaskini Kryształowego Grobu, wspina się na Piramidę Pierzastego Węża. Uśmiecha się na myśl o leżaku w Zaułku Kokosowym, rozkoszuje ciszą na rajskich wyspach oraz delektuje wyjątkowym smakiem pupusy z kapustą domowej roboty i pomidorowym sosem. Wszystko to pokazuje, jak bardzo realia codziennego życia ludności środkowoamerykańskiej różnią się od tych, w jakich nam przyszło żyć.
Książka Blondynka na Wyspie Zakochanych napisana jest w sposób interesujący, językiem prostym i całkowicie zrozumiałym. Najdrobniejsze nawet szczegóły zostały dokładnie wyjaśnione. Fotografie (z przewagą czarno-białych) oraz rysunki (z twórczymi podpisami) doskonale ukazują zwiedzane miejsca. Liczne ciekawostki czynią lekturę jeszcze bardziej zajmującą. Pomiędzy akapitami zastosowano wielokrotne odstępy, co znacznie ułatwia czytanie, pozwalając skupić się na interesującym zagadnieniu. Opublikowana nakładem Wydawnictwa Edipresse Książki relacja Beaty Pawlikowskiej, której tym razem (inaczej niż w pozostałych książkach podróżniczych) towarzyszy amerykański prawnik, Daniel, bez wątpienia spotka się z zainteresowaniem zarówno tych, dla których marzenia o Ameryce Środkowej na zawsze pozostaną w sferze dążeń, jak również szczęśliwców, mających zamiar prędzej czy później zrealizować swe podróżnicze plany.
Podróżnik dla podróżników. Na bazie swojego podróżniczego doświadczenia i notatek robionych podczas samotnych wypraw...
Zbiór fascynujących opowiadań o doświadczeniach kulinarnych znanych polskich podróżników i odkrywców. Opisują oni swoje niezwykłe doświadczenia związane...