Lata dziewięćdziesiąte XX wieku to okres transformacji ustrojowej w Polsce, zapoczątkowanej rok wcześniej. Rządy prezydentów: Lecha Wałęsy i Aleksandra Kwaśniewskiego, denominacja złotego oraz powódź tysiąclecia w dorzeczu Odry i Wisły, wreszcie koncert Michaela Jacksona w Warszawie, a także wstąpienie Polski do NATO to fakty szczególnie bliskie naocznym świadkom opisywanego okresu. W książce 333 popkultowe rzeczy… lata 90 z doskonałą precyzją zostały opisane wydarzenia, pozwalające wrócić myślą do klimatu tego, co dawno minęło.
Bartek Koziczyński w sposób całkowicie przemyślany prowadzi czytelnika przez realia lat dziewięćdziesiątych XX wieku. To, co składało się na opisywany okres, zostało przez autora przedstawione za pomocą encyklopedycznych haseł. Wszystkie zostały uszeregowane według kolejnych liter polskiego alfabetu. Wykaz obejmuje filmy fabularne, seriale telewizyjne i audycje radiowe, teleturnieje, zespoły muzyczne oraz piosenki, kampanie i slogany reklamowe, przedmioty codziennego użytku, zabawki, odzież, artykuły spożywcze, nowości na rynku komputerowym, a także wiele innych elementów, stanowiących podstawę egzystencji człowieka końca XX wieku.
Czytelnik z niekłamaną ciekawością zagłębi się w życiorysach ludzi powszechnie wówczas znanych (aktorów, piosenkarzy, przedstawicieli świata mody i biznesu); z radością powróci do wspomnień dotyczących fenomenalnego serialu „Dynastia”; sięgnie po zachowany do dnia dzisiejszego kolekcjonerski zbiór kart telefonicznych lub innych skarbów; z lubością porówna smak kebabu sprzed lat ze smakiem tego, który serwowany jest obecnie. Niezapomnianych wrażeń dostarczy mu również widok „okularów techno”, przypinek z symbolami socjalistycznymi oraz pierwszych telefonów komórkowych z wystającą antenką.
Opublikowana nakładem wydawnictwa Vesper książka 333 popkultowe rzeczy… lata 90 przeznaczona jest nie tylko dla tych, którzy w opisywanych wydarzeniach odnajdą siebie z tamtych lat. Sięgnąć po nią mogą (a nawet - powinni) również ci, dla których „obciachem” są ówczesne atrybuty mody męskiej (białe skarpetki), zbieranie tematycznych karteczek do segregatora czy uszyta z kawałka kolorowego materiału bandana. Zamieszczone w niej czarno-białe zdjęcia w doskonały sposób oddają klimat dawnej „epoki”. Wszystko zaś jest źródłem nostalgii za chwilami minionymi, które jednak przywołują pełne ciepła wspomnienia z dzieciństwa i młodości. To, co było przykre, dawno zdążyło wyblaknąć, zaakcentowane natomiast zostały momenty dobre, piękne i twórcze. Książka napisana z dużym poczuciem humoru, z pewnością dostarczy wielu wrażeń.
Anthony Kiedis: Wywodzę się z wielu narodowości, ale wiem, że ktoś ze strony mojego ojca był Polakiem. John Frusciante: Powiedziałem sobie- mam rok próby...