Ubique demon (cz.1.)
- Demony?! - stary niepodzianie poderwał się ze snu. - Demoniszcze, tysiącletnia wskazówka i krewetki! -
- Że co, kurna? - wyraził swe zdumienie Osioł. - Co to "krewetki?" -
- Tak powiedział! I krewetki! Tym jest! - wybełkotał miejscowy, błądząc nieprzytomnym wzrokiem po pomieszczeniu.
- Zdurniałeś, dziadu jeden?! -
- Ubique daemon! -
Tymczasem Zabójca wrócił, trzymając wiadro wody, bez ceregieli wylał je na starucha; następnie spoliczkował go kilkakrotnie, w końcu podał mu własną manierkę.
Oszołomiony starzec łyknął, spodziewając się klina, po czym odskoczył jak oparzony. Krasnoludzki wstrząsowytrzeźwiacz składał się z octu, oleju z nierośli, soku z trupojada i jeszcze kilku trzymanych w ścisłej tajemnicy składników, wśród których był ponoć proch strzelniczy . Działał piorunująco.
- Boże Wszechmogący, za co? Khy! - poddany wstrząsowemu trzeźwieniu zakrztusił się, kaszlał dobre kilka minut. Dopiero po dłuższej chwili doszedł do siebie na tyle, by można go było przesłuchać.
- Co tu się dzieje, kurna twoja mać?! Gdzie są wszyscy?! - zaczął Osioł, wyraźnie już wściekły. - Zbuntowaliście się, czy jak?! -
- Ktoś ty...-
- Milcz i odpowiadaj na pytania.- najemnik kopnął starca w pierś, aż ten się zachwiał.
- Już, jaśnie panie! - staruszek zasłonił się rękoma - Oni... oni sobie poszli.-
- Że, kurna, co?!-
- W podróż dookoła świata. Tak powiedzieli.-
I tak właśnie Osioł zbaraniał.
***
- Że gdzie odeszli? - staruszek zdaje się nie mówić poważnie. A może oszalał?
- Adorjan mówił, że wrócą do wioski, tylko z drugiej strony świata. - tamten nakłada sobie drugą porcję gorzkiego dżemu, gestem zachęca mnie do uczynienia tego samego. Nie, jeszcze mi słabo. - Tylko obejdą dwa bieguny, tysiące lig pustkowi, kilka słonych jezior, wąwozów i takich tam. -
- Czy ich...-
- Tak, trzepnęło.-
- Wszyscy poszli?-
- Wszyscy, ale nie wszyscy za Adorjanem. Poza tym jeszcze nasz myśliwy, Marton wziął kilku chłopa i polazł polować na harpie w górach. Smarkacze poszły do Bramy Świata, jak jeden mąż zaciągnąć się do marynarki...-