Tajemnica

Autor: Jessica
Czy podobał Ci się to opowiadanie? 0

m bezwarunkowym był krzyk. Była niesamowiciezimna, a siła strumienia zwaliłaby ją z nóg, gdyby nie więzy.
- O patrzcie kto się obudził. – zawołał jeden ze znanych jużgłosów. Alex nie odpowiedziała starała się powstrzymać szczękanie zębówz zimna. Można było tu zmarznąć w grubym w swetrze a co dopiero na bosow podkoszulku i w strumieniu zimnej wody.
- No to teraz sobie porozmawiamy. – rozległ się znów ten sam głos.Do kobiety podszedł ten sam mężczyzna, który wcześniej ja uderzył. –Gdzie kompas! – Zawołał chwytając za krótkie mokre włosy i gwałtownymruchem odchylając jej głowę do tyłu. Alex w odpowiedzi rzuciła mu tylkopuste spojrzenie. – Zaraz zmiękniesz – warknął jej do ucha, puścił,odszedł kilka kroków i skinął komuś głową. Nim w drobne ciałopolicjantki uderzył kolejny strumień wody usłyszała cichutkieskrzypnięcie. Woda pochodziła z węża strażackiego. Stąd taka niskatemperatura wody i wielkie ciśnienie. Alex przez chwile zawisła nakajdankach, ale zaraz dźwignęła się na nogi. Dłoni i stup już prawienie czuła, a wargi miała dosłownie fioletowe, trzęsła się na całymciele.
-No skarbie, powiedz gdzie schowałaś kompas. – szepnął goryl znówpodchodząc do jeńca. W jego głosie pobrzmiewała jakaś obrzydliwasłodycz.
-Pieprz się! – zawołała i splunęłaby, gdyby nie skostniałe usta.Mężczyzna warknął groźnie i uderzył Alex dłonią w policzek. Plaśnięcieodbiło się echem. – Na ostro się bawimy? – Zapytał z przekąsem, chwyciłją za podbródek i brutalnie przycisnął jej usta do swoich. Alexszarpnęła się kilka razy, ale nie mogła się mu wyrwać. Skorzystała więcz jedynej nieskrepowanej części ciała. Mężczyzna stał na tyle blisko,że jej kolano nie miało problemów z trafienie w krocze. Mężczyzna zawyłżałośnie i skulił się.
- Podtop tą sukę. – Warknął. Alex miała wrażenie, że tym razemwoda ma jeszcze większą siłę niż do tej pory, w pierwszym momenciekrzyknęła i zaczęła się szarpać próbując się uwolnić i uciec z wody.Ale gdy ta zaczęła zalewać jej usta i zaczęła się topić, skupiła sięwyłącznie na próbach złapania oddechu. Jej ciało jednak pod naporemlodowatej wody zaczęło odmawiać posłuszeństwa. Kobieta w końcuprzestała walczyć, zawisła na kajdankach i znieruchomiała.

***

Gary zaraz po telefonie od Alex poinformował wszystkich, żedzwoniła. Szef reorganizował funkcjonariuszy, a Gary ruszył odzyskaćklucz. Miał zamiar postawić całą pocztę na nogi, włamać się do niej lubwyrwać skrzynkę do której włożyli list jeśli nie była jeszczeopróżniona. Wolał jechać szukać Alex, walczył sam ze sobą, żeby niezostawić w diabły tego kompasu i jechać jej szukać, powtarzał sobiejednak, że szukają jej najlepsi ludzie i jeśli ją znajdą będzie miałaod razu świetną opiekę… o ile znajdą ją żywą, przeleciała mu prze głowęmyśl.
-Nie! Ona żyje! Jest silna! Nic jej nie będzie!

***

Alex nie miała pojęcia ile czasu minęło. Czuła się wykończona, byłojej zimno i wszystko ją bolało. Leżała na jakimś starym słomianymmateracu przykryta jakimś śmierdzącym stęchlizną kocem. Ze szpar wdrzwiach wlatywało światło, słabe i przytłumione, ale zdawać by sięmogło, że dzienne. Jeśli tak to była tu już całą noc. Kobieta próbowałausiąść ale zdrętwiałe ciało boleśnie zaprotestowało.
Zamek z drugiej strony zaskrzypiał i drzwi się otworzyły. Dopiwnicy w której leżała Alex wszedł mężczyzna, który w nocy robił za„strażaka”. Posturą był podobny do swojego kumpla choć był niecodrobniejszy i miał dłuższe poczochrane włosy.
- Cz… czego?...
Mężczyzna kucnął naprzeciw niej i spojrzał na dziewczynę z góry.
- Powiedz wreszcie gdzie jest kompas.
- Przestań wreszcie powtarzać w kółko to samo. – odpowiedziała szczękając zębami.
- Jesteś uparta jak osioł. – warknął i szarpnięciem posadziłkobietę opierając o mur. Alex aż jęknęła, gdy skostniałe ciało zmuszonodo zmiany

Najpopularniejsze opowiadania

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Forum - opowiadania
Reklamy
O autorze
Jessica
Użytkownik - Jessica

O sobie samym: Narwana i energiczna dziewczyna, lubiąca sport, książki Fantasy i SF i dobrą muzykę:)
Ostatnio widziany: 2010-02-04 11:17:42