Po drugiej stronie lustra

Autor: 22200116Zp
Czy podobał Ci się to opowiadanie? 1

- Jesteś. To dobrze, bo martwiliśmy się o ciebie.

Mocno skołowana patrzę na nią z szeroko otwartymi oczami. Dziewczyna śmieje się pogodnie.

- Nie chcę nic mówić, ale wyglądasz jakbyś zobaczyła ducha, Ali. Chodź już, czekamy na ciebie.

Podaje mi rękę. Podnoszę się z podłogi i idę posłusznie za moją nieoczekiwaną przewodniczką.

 

Alioula

 

Nie, to nie może być prawda. Przyglądam się drobnym dłoniom wystającym z szarych rękawów. To wcale nie jestem JA.

Mam całą mokrą twarz. Brązowozielone oczy patrzą na mnie z lustra z niedowierzaniem. Ktoś wchodzi do pomieszczenia. Wycieram ręce w spodnie i staram się wyglądać jakbym właśnie tu i teraz powinna się znajdować.

- Dobrze się czujesz?

Odwracam się w stronę rozmówczyni. Jest nią szczupła dziewczyna w za dużej wściekle zielonej koszulce. Wycieram dłonią twarz.

- Dobrze - odpowiadam

Dziewczyna patrzy na mnie z powątpiewaniem.

- Na pewno? - pyta – Wybiegłaś w klasy jakby cię sam diabeł gonił.

- Musiałam odetchnąć – improwizuję – naprawdę nic mi nie jest.

Dziewczyna wzrusza ramionami.

- Dobra. Pamiętaj, że za chwilę mamy matmę.

Wychodzi. Zostaję w łazience sama. Oddycham głęboko żeby uspokoić myśli. Wygląda na to, że ktoś wysłuchał mojego niemego błagania o pomoc. Strzepuję dłonią włosy i przybieram stanowczą minę. Trzeba korzystać z daru losu.

Wychodzę z pomieszczenia i trafiam na zatłoczony korytarz. Przez moment zastanawiam się gdzie mam iść, ale ktoś rozwiązuje ten problem za mnie. Stopy same prowadzą mnie w jakimś kierunku. Ląduję w grupie jakichś ludzi. Widzę w pobliżu dziewczynę z za dużą koszulką i wiem, że trafiłam dobrze. Jacyś chłopcy pokazują mnie palcami.

- Bacha, jak się pisze "zechcieć" – krzyczy jeden z nich z drwiącym uśmieszkiem za ustach.

- A jak się pisze "idiota"? - odpalam zanim zdążę pomyśleć.

Chłopak zamyka usta z dziwną miną. Czyżby owa "Bacha" nigdy czegoś podobnego nie mówiła?

Mija mnie jakaś kobieta, pewnie nauczycielka. Zaraz za nią idzie grupa dziewczyn, z moją nową znajomą na czele. Jedna z nich szturcha mnie przyjaźnie.

- Dobry tekst – mówi i mruży figlarnie jedno oko.

Najpopularniejsze opowiadania

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Forum - opowiadania
Reklamy
O autorze
22200116Zp
Użytkownik - 22200116Zp

O sobie samym:
Ostatnio widziany: 2024-11-04 14:05:51