Opowieści z Hellsound. Bratnie dusze. cz1

Autor: Ann_Die
Czy podobał Ci się to opowiadanie? 0

-          Trzymaj się mocno. – wyszeptał, znowu się zamieniając, nim tamci doszli do siebie.

Dziewczyna przerzuciła nogę przez zgrabny zwierzęcy tułów i otoczyła dłońmi jego szyję, gdy ruszył.

Biegli po ulicy, ciężkie łapy pumy uderzały w śnieg, lecz nie zapadały się w niego. Budynki przesuwały się szybko po ich polu widzenia, krzyki bandytów zostały daleko z tyłu. Znowu sypał śnieg.

Puma zatrzymała się na początku uliczki, przy której mieszkała dziewczyna, musiała się więc ona zsunąć z ciepłego grzbietu.

-          Dziękuję. – szepnęła, by głosem nie przywołać kolejnych nocnych gości.

-          Nie powinnaś wracać sama tak późno, Odprowadzę cię pod drzwi. – dodał, widząc jej niepewną minę.

Wolnym krokiem ruszyli chodnikiem, przedzierając się przez zaspy.

-          Skąd się tam wzięłaś tak późno? – zagadnął, i okazało się, że spokojny ma przyjemny, ciepły głos.

-          Musiałam coś załatwić.

-          Aha. Gramy w „nie mogę ci powiedzieć za dużo, bo jesteś obcy”. Dobrze. – zatrzymali się przed wejściem do kamieniczki. – Ale jeszcze się spotkamy, Missea. – odwrócił się, ale złapała go za ramię.

Najpopularniejsze opowiadania

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Forum - opowiadania
Reklamy
O autorze
Ann_Die
Użytkownik - Ann_Die

O sobie samym:
Ostatnio widziany: 2011-04-04 07:38:28