Mruczenie do glizdy
– Mojej duszy nie da się uratować.
– Pozwolisz mi spróbować?
Nie wiem, co powiedzieć. Nikt oprócz mnie nie próbował. Dlaczego ona chce?
– Jak? – pytam. Nic innego nie przychodzi mi do głowy, może jeszcze pytanie, „po co?”.
– Spróbuję dać ci cel. I potrzebuję pomocy, w schronisku. Pomożesz mi ze zwierzętami? Wiele nie trzeba. Pokochają cię.
Patrzę na psy, a one na mnie. Jeden mruknął.
Najpopularniejsze opowiadania
Inne opowiadania tego autora