Miłosny serca pamiętnik nastolatki Cz 1

Autor: EdwardSkwarcan
Czy podobał Ci się to opowiadanie? 0

jest taki moment w życiu coś nagle przychodzi

myśli nawał nie możesz objąć tej powodzi  

czegoś bardzo pragniesz samo na ciebie spada

wtedy musisz bo nawet ze ścianami gadasz

tajne życia sekrety spadło jak grom z nieba

i piszę czyżby serca wewnętrzna potrzeba

temat trudny – miłość - fragment dziewczyny życia

pisze facet – szczerze – nie mam nic do ukrycia

chcę niczym Ptolemeusz połamać kanony

niepokorna dusza mogę być potępiony

historia Igi jest ponad język zbyt ubogi

chylę czoło - wysokie są parnasu progi

miłość ponad słowa raju serca ogrody

płynę na zbyt głębokie i niepewne wody

sam nie poradzę rodzinkę do pomocy

wezwałem siostrę tęsknotę co sypiać w nocy

nie daje pamięć i myśl co całymi dniami

zadumane wrażliwość która wrażeniami

serce karmi i radość z miłymi figlami

romantyczność i zalotność co godzinami

rozmawiają wyłącznie o wielkiej miłości

w towarzystwie czułej siostry uczuciowości

chęć cierpliwość i pracowitość razem wiecznie

zamyśloną siostrę wyobraźnię koniecznie

bez niej skończyłbym pamiętnik marnym skutkiem

nawet bracia smutasy niepokój ze smutkiem

coś wnieśli do tekstów a braciszek rozsądek

pilnował żeby w treści był jakiś porządek

kuzyn humor z inteligencją przemycili

z pomocą zaradności swe pomysły chwili         

pomagała rzetelność razem z dokładnością

nie obeszło się bez szczerości z czułością

kochane siostrunie lecz non stop przeszkadzali

niecierpliwość z lenistwem wprawdzie byli mali

jednak psocili z podlotkiem już roztargnieniem

w pieluszkach jeszcze malutka siostra olśnienie

dobrze wiedziałem że lekkomyślność coś wplecie

pilnowała jej wyrozumiałość więc wiecie

erotyka z namiętnością były chwileczkę

więc musiałem ich treści wyciszyć troszeczkę

bo siostra dyskrecja zaczęła się domagać

a wstydliwość i nieśmiałość jej w tym pomagać

więc nie mogłem pozwolić na takie praktyki

jednak odrobinę wkradło się erotyki

musi być w końcu to jest pamiętnik miłosny

a nie tekścik o wiośnie czy lecie radosny

to pamiętnik więc trudno jest o górnolotność

część tego tekstu pisała siostra samotność

chwilę pisały bliźniaczki łzy i cierpienie

nad sylabami czuwał mój brat poświęcenie

miało być trzynaście jak u mego idola

krytykę przyjmie moja siostra dobra wola

raczkują siostra wizja z braciszkiem natchnieniem

lecz się udzielali i nie było cierpieniem

czasem nikt się nie liczył nawet z moim zdaniem

więc jest jak jest takie bywa wspólne pisanie

uśmiech mnie zadowoli reszty nie chcę wiedzieć

co z tego wyszło trudno samemu powiedzieć

*

dziś w swoim pamiętniku pierwsze słowa piszę

jestem Iga jednak w klasie igła częściej słyszę

zwyczajna dziewczyna a ksywa od imienia

chcę skreślić kawałek życia i swe wspomnienia

wolę chłopaków – inteligentnych – dziewczyny

w siebie są zapatrzone robią śmieszne miny

w klasie mam same baby jeden temat leci

to stało się nudne non stop tylko faceci

jest jak w ulu na przerwach językami mielą

oczy swe przewracają wrażeniami dzielą

ciągle słyszę przystojny lub ładny i miły

stara płyta – śmieję się – już byście zmieniły

męczą mnie bez przerwy jak gąski gęgają

spodnie na sznurku – pytam – też was podniecają

nie lubię się przechwalać jestem trochę skryta

dla nich chłopak to temat dżungla nieprzebyta

gdyby był jakiś w klasie nie zostałby cały

dziewczyny po kawałku by go rozebrały

Najpopularniejsze opowiadania

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Forum - opowiadania
Reklamy
O autorze
EdwardSkwarcan
Użytkownik - EdwardSkwarcan

O sobie samym:
Ostatnio widziany: 2019-10-07 22:53:31