„Marzenia, wolność i miłość, Proza życia wymieszana z wierszem” cz.2

Autor: pinokio
Czy podobał Ci się to opowiadanie? 0

Zaraz obiad jest gotowy!

 

Córki w Tatę się wtuliły.

- My się ciebie nie boimy,

A cukierki, tort i lody,

W podwieczorek dla ochłody,

 

Zjemy razem, bez afery,

My lubimy te desery.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Dom – praca, praca – dom. Gdzie tu czas na miłość?

 

Zmiany

 

Przychodzi czas, gdy człowiek się zmienia.

Dawne wartości są nie do przyjęcia.

Pieniądz i praca uczucia zabija.

Sumienie i serce, gdzieś nam zanika.

Uczy nas życie być bezlitosnym.

Gdzie jest nasz czas, by być radosnym?

Nasz były azyl – kochana rodzina:

Mąż, żona, dzieci, duma i siła.

Już wszystko teraz jest bez wartości,

Zostają wspomnienia i dużo złości.

 

Społeczeństwo

 

Problemów bez liku ma społeczeństwo,

Kolejki w sklepie, drogie paliwo.

Jest bezrobocie, marne płace,

Brak ubezpieczeń, w domu hece.

Lekarz za drogi? Umieraj w biedzie,

Gdzieś na budowie myślisz o chlebie.

Podatek od marzeń, gdzieś w totolotku.

Myślisz, że wygrasz? Urodziłeś się w czepku?

Lekarstwo na życie jest bezlitosne.

W dzień ciężka praca, w nocy nie dośpisz.

Czasu niewiele na przyjemności.

Najpopularniejsze opowiadania

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Forum - opowiadania
Reklamy
O autorze
pinokio
Użytkownik - pinokio

O sobie samym: ”...Powiedzieć można wszystko i wszędzie, Ja wolę pisać, bezpieczniej będzie...”
Ostatnio widziany: 2016-04-14 19:24:21