Obcy

Autor: annabauchet
Czy podobał Ci się to opowiadanie? 0

Dziwne, że dwoje obcych dla mnie zupełnie ludzi, których nigdy nie znałam i już nie poznam, bo nie żyją, tak bardzo mnie zafascynowali. A przecież nie byli sławni, ani bogaci. Byli zwyczajni, jak każdy z nas. A jednak coś mnie ciągnie, aby ich poznać, a za każdym razem gdy uświadamiam sobie, że to niemożliwe jest mi smutno i źle, bo wydaje mi się, jakbym ich znała, ale o nich zapomniała. Czy oni mnie znali? Anna na pewno choć trochę. Jak byłam mała, to wiem z opowieści, że nawet z nią mieszkałam, a pierwsze sekundy życia dzieliłam właśnie z nią. A co z Serge'm? O nim nie wiem nic. Zupełnie. Nie wiadomo mi nawet kiedy zginął i w jaki sposób, a może żyje? Może ukrywa się gdzieś i wszyscy myślą, że zaginął? Mam tylko jedno jego zdjęcie. Wygląda na nim poważnie. Ma minę gangstera. A może był nim? Nie wiem. I już nigdy się nie dowiem.
Czasem wyobrażam sobie sytuację jak Serge przychodzi do szkoły. Nikt go nie rozumie, bo mówi po francusku, a nie zna angielskiego. Na szczęście ludzie z sekretariatu uświadamiają sobie, że gość mówi po francusku i wołają nauczycielkę od tego języka. Profesorka rozmawia z nieznajomym i zaczyna robić się blada. Po chwili do sekretariatu wchodzę ja, podając zwolnienie do domu i zamieram w osłupieniu, wpatrzona w poważną minę dojrzałego faceta.
Miałam coś podobnego o Annie. Przyszła do szkoły. Spoglądając na plan lekcji, spytała się naszej wice, gdzie jest Alexandra V******. Wice zaprowadziła ją do sali 101, wywoła nauczycielkę od języka angielskiego. Po chwili owa wróciła, prosząc Olę V. o wyjście na chwilkę z klasy. Dziewczyna wychodzi nie wiedząc co się stało. Widząc Annę drętwieje. Nauczycielka przedstawia jej nieznajomą, ale do Oli nic nie dociera. Mdleje. Trafia do szpitala, kiedy nie udaje się jej ocucić. W szpitalu okazuje się, że zapadła w śpiączkę. Anna czuwa przy jej łóżku. Dziewczyna nagle budzi się i mówi: "Wiedziałam, że wrócisz, w końcu obiecałaś. Teraz ja muszę odejść, ale nie wiem czy wrócę, nie czekaj na mnie..." i umiera...


Dziwne, a przecież to tylko dwoje obcych ludzi... ; (

1
Najpopularniejsze opowiadania

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Forum - opowiadania
Reklamy
O autorze
annabauchet
Użytkownik - annabauchet

O sobie samym:
Ostatnio widziany: 2008-10-15 21:17:33