La Estrella Solitaria

Autor: Vanillivi
Czy podobał Ci się to opowiadanie? 0

 

 

 

* * *

 

- Ta jedna, szczuplejsza, no, ta w dżinsowej spódniczce, to nawet, nawet coś po angielsku umiała, ale zbyt rozmowna to ona nie była… 

Po drugiej stronie autobusu rozległy się śmiechy. Krzysztof, trzydziestoparoletni mężczyzna z Bydgoszczy opowiadał o swojej nieudanej próbie podrywu kubańskich nastolatek. Ktoś coś mu odpowiedział, czego Farlito już nie dosłyszała, po czym salwy śmiechu nasiliły się.

 - Ta druga była bardziej otwarta, ale po angielsku to ona nie bardzo…

Połowa ludzi w autobusie wydawała się być zainteresowana tą historią. Farlito miała nadzieję, że może chociaż jej ciocia jest mądrzejsza, ale po chwili i ta włączyła się do dyskusji pytając, gdzie owe dziewczyny się uczą.

 - Ta bardziej rozmowna mówiła, że chodzi do szkoły tańca, tutaj, w Hawanie, a tamta…

Farlito przestała słuchać. Rozmowy tej grupki nie wydawały jej się jakoś szczególnie wciągające. Takie typowe, umiarkowanie śmieszne żarciki, jakie można właściwie opowiadać w każdym towarzystwie, niezależnie od okazji.

Tymczasem autokar zatrzymał się na światłach. Farlito wyjrzała za okno. Znajdowali się właśnie na małej uliczce. Ciemny zaułek jakich pełno w Hawanie. Gdzieś tam migotało niepewnie nikłe światełko latarni.

Najpopularniejsze opowiadania

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Forum - opowiadania
Reklamy
O autorze
Vanillivi
Użytkownik - Vanillivi

O sobie samym: http://poewiki.org/index.php/Strona_osobista:Anna_Michalska
Ostatnio widziany: 2024-08-11 20:11:14