Koszmar

Autor: JoannaMecler
Czy podobał Ci się to opowiadanie? 0

-Pan Fukao, ordynator szpitala nagle zemdlał. Zaczął się trząść, o mało co nie przygryzł języka. Sanitariuszom udało się jednak go uspokoić. Teraz właśnie przewożą go na badania.

Hiro pobladł. To wszystko zaczęło go przerażać i przerastać. A to był dopiero początek.

 

 

2. ‘Coraz więcej pytań’

 

 

Z pozoru wszystko wróciło do normalności. Badania nic nie wykryły i lekarze nie postawili diagnozy. Fukao wrócił do pracy, a życie do swojego normalnego rytmu. Lecz były to tylko pozory. Około tygodnia po dziwnych wydarzeniach nagle siadła cała instalacja elektryczna. Nie byłoby w tym może nic dziwnego, ale wszystko było w jak najlepszym porządku. Nie wyskoczyły korki, wszystkie przewody były sprawne, a elektrownia nie potwierdziła jakoby wyłączyli prąd. To wszystko wydawało się Hiro niezwykle dziwne i niezrozumiałe. Jakaś dziewczyna, jakieś napisy. Zamknął się w swoim gabinecie i wywiesił tabliczkę ‘nie przeszkadzać’. Zaczął szukać informacji w Internecie. Skoro chcą wojny to będą ją mieli.

 

Gdy Hiro wszedł do izolatki, dziewczyna spała słodko. Mężczyzna na nią popatrzał i zaraz minęła mu cała złość. Wyglądała tak niewinnie. Nagle Aiumi otworzyła oczy. Wstała gwałtownie i spojrzała na doktora. Mężczyzna nigdy wcześniej nie bał się tak bardzo. Niby nic się nie stało, ale w dziewczynie było coś tak dziwnego, że pragnął jak najszybciej stamtąd wyjść. Skierował się ku drzwiom , ale nie mógł ich otworzyć. Dziewczyna zaśmiała się cicho.

-Boisz się?

Hiro przełknął ślinę. Aiumi w tym momencie w niczym nie przypominała tej niewinnej , małej dziewczynki z placu. Wtedy wydawała mu się nad wiek inteligentną, młodą osobą. Już nie nastolatką a osobą dorosłą? A teraz po prostu go przerażała. Te oczy, wyraz twarzy.. Wzdrygnął się.

-Czego chcesz?- zapytał przerywając dłużącą się ciszę.

-Niczego , to ty chciałeś wojny.

Hiro popatrzał na dziewczynę i starał się ogarnąć. Przecież to tylko młoda dziewczyna. Nagle przypomniał sobie z jakim trudem trzymało ją dwóch rosłych ochroniarzy i opuściła go cała odwaga. Przylgnął do ściany. Nawet jeśli zaczął by wołać o pomoc, nikt by go nie usłyszał. Popatrzył z przerażeniem na pusty korytarz rozpaczliwie poszukując drogi ucieczki. Dziewczyna zbliżyła się do doktora z dziwnym wyrazem twarzy. Jakby strach Yagamiego sprawiał jej przyjemność, a wręcz ją bawił.

-Kim ty.. -wyszeptał

-Już mówiłam..

Hiro nagle się zerwał i dopadł do drzwi. Zaczął szarpać klamkę, usiłując je otworzyć . Bez rezultatu. . Ogarniała go coraz większa panika .Spróbował jeszcze raz. I wtedy drzwi nagle puściły. Mężczyzna czym prędzej opuścił izolatkę, w uszach cały czas słysząc drwiący śmiech dziewczyny.

Najpopularniejsze opowiadania

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Forum - opowiadania
Reklamy
O autorze
JoannaMecler
Użytkownik - JoannaMecler

O sobie samym: Po prostu dziewczyna która lubi pisać:)
Ostatnio widziany: 2016-11-16 19:16:08