niedziela
Z reguły nie lubię niedzieli, są takie sztywne. Życie zamiera, wszyscy oglądają durne programy w TV, a autobusy nie kursują –nie przepadam za niedzielami. Dziś przeglądałam neta, chyba z nudów zaczęłam przeglądać jakieś linki erotyczne, zrobiło mi się tak dziwnie... zapragnęłam być przy Tobie, dotykać Cię, poczuć. Pocałunki z Tobą sprawiają mi wielką frajdę, lubię jak jesteś otwarty na zmiany i wszelkie propozycje i to mi się podoba. Nigdy nie uważałam się za bardzo doświadczoną, jeśli chodzi o sex, wręcz przeciwnie, ale z Tobą wszystko nabiera rumieńców, jest tak naturalnie, na luzie. Po szyi, po plecach, pośladkach, udach przesuwasz się bliżej, wplatam moje nogi w Twoje. Czuję pulsujące ciepło, ocieram się o Ciebie, zaczynam mruczeć. Całujesz mój kark robiąc użytek z języka. Kiedy dochodzisz do uszu schodzisz niżej –liżesz plecy jednocześnie drapiąc mnie w uda, Twoje zęby wbijają się w moje pośladki bolało- mówię miało boleć-odpowiadasz cały czas schodząc niżej, całujesz moje uda –są nieco gorętsze od wewnętrznej strony. Masujesz je dłońmi, bawiąc się do czasu do czasu dotykając włosów na mojej myszce. Obracam się do Ciebie, burząc Ci fryzurę palcami, drapiąc po plecach ...