Kolejny poniedziałek w Niemodlinie...

Autor: bartekzalewski
Czy podobał Ci się to opowiadanie? 0

     KOLEJNY PONIEDZIAŁEK W NIEMODLINIE…

 

                                                                                                      Mosina, 18.08. - 18.10.2009 r.

 

  Jestem Bartek Zalewski. Znacie mnie? Nie? To nieważne! Uwielbiam grzebać się w starociach. Zawsze pociągały mnie zakurzone skrypty, zeszyty, świstki. Dobrałem się ostatnio do skrzyni dziadka Jakuba. I oniemiałem! Znalazłem w niej masę interesujących dla mnie pism, a wśród nich rękopis. Nie był to pamiętnik ani dziennik. Coś w rodzaju zbioru opowiadań. Nie wiem skąd się tam wzięło. To co wyczytałem w tym pożółkłym zeszycie wstrząsnęło mną. Poziom opowiastek był wysoki i posiadał niesamowitą wartość myślową Nie może to zginąć, muszę to przekazać dalej! Rzuciłem w kąt moje prace i tak powstało to opowiadanie w małej transkrypcji mojego pióra.                                                                                                                                        

                                                    **********************

 

  Niemodlin to mała mieścina. Brak tu rozrywek. Miejsc, do których można by się udać wieczorem, czy chociażby późnym popołudniem i jakoś wypełnić czas od nauki czy pracy aż do pory snu. Jeśli nie miałeś przyjaciół lub znajomych, z którymi mogłeś spędzić parę chwil, to w zasadzie byłeś zdany tylko na włóczenie się po okolicznych lasach, albo na siedzenie w jedynej kawiarni - w „Roksanie”.

Najpopularniejsze opowiadania

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Forum - opowiadania
Reklamy
O autorze
bartekzalewski
Użytkownik - bartekzalewski

O sobie samym:
Ostatnio widziany: 2010-02-04 15:06:22