Bolą mnie trzy szóstki
które w denku ma
otwieracz!
Tak! To jest to!
He he he, zasadzę cały dom, zbuduję dom i zapłodnię pieknego syna za te pieniądze.
No i tak pomyślałem i zemdlałem BOJAKMNIETENSKURWIELNIEJEB
Obudź się wyszeptał jan, tak zrobiłem i jak się nie odwinąłem i mu PRZYJEBAŁEM!
Prawy policzek zaczął mnie strasznie boleć, ale bardziej niż ząb.
"Bzdura, wiesz, że to ja JANEK. Ty gupku."
W te pędy pomknąłem ha ha ha ha do łazienki.
Otworzyłem
usta tak mocno, że szczękę miałem przy pępku, a górną linię dziąseł
przy siódmym pęknieciu od tamtego rogu z suszarką na suficie.
Światło
zamigotało gdy pierwszy raz ujrzałem twarz jana. Mojemu zębu/zębowi
wyrosły taaaaaauuukie oczy i zęby. Mam nadzieję, że go KURWABOLĄ.
Gdy
zaczął śpiewać coś o monitorach, lampie z papieru nie wytrzymałem i
złapałem najbardziej ROZwaloną szczoteczkę do zębówPRZYłożyłem ją do
zębów i zacząłem szorować WSZYSTKO.
"Jak to wszystko"
"Eeeeeeeveryoneeeeeeeeeeeeeeeeeeee"-
wykrzyknął Gary Oldman w "Leonie Zawodowcu". Straszny krzyk to był,
musiał go strasznie jego jOHN boleć.
O jejuJezujeżu.
Krew zalewała mi usta, mieszała się ze śliną i trochę się dławiłem.
W
końcu ją złamałem. Szczoteczkę. I ukruszyłem kawałek zęba. Skąd ten
spokój? Zemdlałem od razu i zobaczyłem to dopiero jak się ocknąłem.
Hi
hi hi, tak żeby ząb nie widział podniosłem się i spojrzałem w lustro,
tyłem, nie twarzą bo oczy przesunąłem na potylicę żeby jAN nie
wiedział, że go widzę.
HIHIHIHIHIHIHIHIHIIHIHIHIHIHIIHIHIHIHIIHIHIHIHIHIHIIHHIIHIHIHIHIHIHIHIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIII
I jak on wyglądał! Odłamał się mu przód i trzymał się za głowę swoją zębową łapką.
Poszarpane dziąsło odsłaniało gdzieniegdzie korzeń.
Dotknąłem go.
KURWAJAKMNIEBOLIE
Zacząłem płakać.
Boże,
dlaczego to musiało się mnie ptrzytracić. Przytrafić. Przecież
codziennie myję zęby, płuczę je. (teraz. Nie bolało mnie tak bardzo bo
leżałem oparty o pralkę, ręcznik ściskałem między nogami, język
wystawiłem by łapać łzy i przykładać je do zęba żeby tak strasznie
okropnie nie bolało. Strasznie zmęczony byłem, chciałem zasnąć, Boże,
proszę.
AU.
Zabolało. Bóg mnie nie słuchał. Pogadam z Jezusem, on zawsze był bardziej wyluzowany.
Albo ułożę dla niego wiersz!
O!
AU!
Panie Jezu mój kochany
widzę, że masz straszne rany,
mnie ząb boli także strasznie,
więc zaśpiewam niewyrźnie.
Hmmm, dobrze idzie, dobrzedobrze!
Jezu, Jezu z krzyża zdjęty,
czy znasz refren tej piosenki,
bo tu morał zawsze taki,
jak nie bzykasz to masz braki.
Nieno to bez sensu, jeszcze raz.
Sorry Dżizys.
Panie Jezu Drog mój,
ale z tego zęba CHUJ.
Nieeeeeeeeee.
O fuck, ale zaczęło boleć.PRZEPRASZAMOK??????????
Już nie przeklinam.
Panie Jezu daję znaki,
mam tu w zębie straszne braki,
(Jak przestanie boleć)
Zrobię z niego Ci laurkę
Matki Boskiej git figurkę.
I PRZESTAŁO!
No
nie do końca, przyznam się, że
trochęopuściłemtegocosiędziałoboBOLIMNIETAK, że już nawet myśleć nie
mogę. Wywaliłem wszystkie szuflady, wszystkie co do jedynej bo
TYCHKUREW nienawidzę, ale go znalazłem i dobrze bo go kocham.
Idę przed lustro, tam gdzie jest lustro, w łazience jest lustro, ale mnie boli nie mogę myśleć, BOŻE jak mnie źle.
Stoję teraz przed lustrem takim i nie jestem już burakim.
Podnoszę
do ust gruboziarnisty papier ścierny. Łzy ciekną mi po policzkach kiedy
zdzieram dziąsła, ryczę gdy docieram do
EUWHDO234HRV23495VI34TOPI5OPGVI54P nerfffuf. NerWów. Słyszę wołania na
klatce schodowejwidoczniekogośboląjany
Widzę świat już zupełnie
inaczej. Gdy ścieram nerwy unoszę się wysoko nad podłogą, gwiazdy
otaczają mnie i śmieją się ze mną. Opadam w dół.
I zaczyna mnie boleć druga szóstka i trzeciaszustka. ORTO! Pała.
Noboląmnie, KURWACOSIĘGAPI