Ministerstwo Edukacji i Nauki zaproponowało zmiany w sprawie podstawy programowej z języka polskiego w szkole podstawowej oraz w szkole średniej. To, co najbardziej zaskoczyło pedagogów, to spore zmiany na liście lektur.
- Ministerstwo Edukacji i Nauki przedstawiło propozycje nowej listy lektur.
- Sporo zmian miało miejsce w kanonie dla klas 1-3.
- Wśród tytułów znalazły się teksty Jana Pawła II.
Ministerstwo Edukacji i Nauki przygotowało projekt rozporządzenia zmieniającego dotychczasową podstawę programową w ramach kształcenia w szkołach podstawowych oraz szkołach średnich. Ministerstwo w swoim projekcie zmieniło dotychczasowy kanon lektur szkolnych realizowanych na każdym z etapów edukacyjnych.
Zmiany na liście lektur – projekt rozporządzenia
9 czerwca w sieci pojawiły się pierwsze informacje w sprawie zmian w podstawie programowej języka polskiego oraz kształcenia zintegrowanego w klasach 1-3. Według najnowszej propozycji resortu edukacji, uczniowie poznają zupełnie inne lektury niż ich starsi koledzy.
Czytaj także: Kolejne zmiany na liście lektur szkolnych? Resort zapowiada zmiany
Przypomnijmy, że prace nad zmianami w kanonie lektur szkolnych trwały już od jakiegoś czasu. Ministerstwo informowało, że w specjalnych grupach pracowali specjaliści i badacze, którzy zajmowali się poprawianiem bieżącej podstawy programowej. W grupie odpowiedzialnej za kształcenie literaturoznawcze na etapie szkolnym znaleźli się dr Michał Gołębiowski, prof. dr hab. Bogusław Dopart oraz dr Paweł Milcarek.
Wraz z informacjami o zmianach, w sieci pojawiało się wiele sugestii, że nowy kanon lektur znacznie poszerzony zostanie o teksty Jana Pawła II. W podobnym tonie w mediach wypowiadał się również Przemysław Czarnek, stojący na czele resortu edukacji.
Zmiany na liście lektur – klasy 1-3
W pierwszych trzech klasach szkoły podstawowej uczniowie kształcą się w ramach tak zwanych zajęć zintegrowanych. W ramach tych zajęć jeden nauczyciel-wychowawca (lub para nauczycieli w przypadku klas integracyjnych) odpowiedzialny jest za kształcenie polonistyczne, matematyczne i przyrodnicze.
Czytaj także: Nie tylko Mickiewicz! Młodzież potrzebuje współczesnych lektur
W ramach zajęć z kształcenia zintegrowanego, nauczyciele do wyboru mają lektury do wspólnego i samodzielnego czytania. Na tej liście także doszło do zmian wprowadzonych przez resort edukacji.
W projekcie znalazło się łącznie 26 tytułów, w tym klasyki literatury dziecięcej, takie jak Dzieci z Bullerbyn czy Doktor Dolittle i jego zwierzęta. Wśród nowych tytułów, o które uzupełniona została podstawa programowa, znalazły się książki:
- Mania, dziewczyna inna niż wszystkie. Opowieść o Marii Skłodowskiej-Curie,
- Lolek. Opowiadania o dzieciństwie Karola Wojtyły (fragmenty),
- Kłopoty Kacperka góreckiego skrzata,
- Piaskowy Wilk,
- Którędy do Yellowstone? Dzika podróż po parkach narodowych.
Co jest nie tak ze „Sposobem na Elfa”?
Wraz z uzupełnieniem listy o kolejne lektury, w projekcie nowego kanonu dla klas 1-3 zabrakło kilku dotychczasowych książek. Z listy usunięto utwory takie jak Zaczarowana zagroda Aliny Centkiewiczowej i Czesława Centkiewicza, Oto jest Kasia Miry Jaworczakowej, Kto z was chciałby rozweselić pechowego nosorożca? Leszka Kołakowskiego oraz Sposób na Elfa Marcina Pałasza.
To właśnie brak ostatniego z tytułów wzbudził wiele zainteresowania wśród czytelników i rodziców. Książka Sposób na Elfa to bowiem opowieść o psie, który nieoczekiwanie odnajduje całkiem nowy dom. Wraz z pojawieniem się tytułowego Elfa w mieszkaniu nowych właścicieli, w życiu rodziny dochodzi do nietypowych przygód.
Na usunięcie lektury z kanonu zareagował sam autor powieści. Na swoim profilu na Facebooku autor przedstawił ministerialne informacje związaną z powodami usunięcia książek z kanonu:
W odpowiedzi na usunięcie lektury, czytelnicy uruchomili internetową ankietę, w ramach której apelują do resortu edukacji o zachowania książki Marcina Pałasza na liście lektur szkolnych.
Proszę o przywrócenie tej pozycji do listy lektur, kształtujmy w dzieciach wartości, takie jak humanitaryzm, wrażliwość na krzywdę ludzką, zwierzęcą
– czytamy w petycji.
Obecnie pod apelem znalazło się już ponad 200 podpisów.
Rafał Kosik i Henryk Sienkiewicz wykreśleni
W przypadku lektur obowiązkowych dla klas 4 do 6, doszło do uszczuplenia kanonu o dwie ważne książki. Pierwszą z nich jest nagradzana powieść Rafała Kosika Felix, Net i Nika oraz Gang Niewidzialnych Ludzi.
Książka polskiego autora opowiada o losach trójki warszawskich gimnazjalistów, którzy wykorzystują swoje ponadprzeciętne umiejętności, by rozwiązywać niełatwe zagadki.
Uczniowie bardzo lubią tę lekturę, pytają, czy wszystkie nie mogłyby być takie
– komentują na profilu autora na Facebooku nauczyciele, którzy dotychczas omawiali lekturę w szkołach.
Oprócz współczesnej powieści dla nastolatków, z dotychczasowego kanonu lektur obowiązkowych usunięta została powieść Henryka Sienkiewicza W pustyni i w puszczy. O usunięciu tej lektury mówiło się już od pewnego czasu – najpierw za sprawą petycji pewnej nauczycielki, która wskazywała w książce treści rasistowskie. Później do sprawy wielokrotnie powracali politycy opozycji.
Czytaj także: Prezydent nie zgadza się na usunięcie książki Sienkiewicza z listy lektur
Co ciekawe, usunięciu W pustyni i w puszczy przed rokiem sprzeciwił się sam prezydent Andrzej Duda. W czasie czerwcowego streamingu określił usunięcie pozycji Sienkiewicza z kanonu lektur za absurdalne. Na liście lektur uzupełniających znaleźć można wciąż także chociażby Anię z Zielonego Wzgórza, która w 2022 roku doczekała się nowego przekładu. W nowym tytule popularna książka Lucy Maud Montgomery nazywa się Anne z Zielonych Szczytów.
Nauczyciel sam dobiera lektury
Do największych zmian doszło jednak na liście lektur uzupełniających. W kanonie lektur dodatkowych w szkole podstawowej pojawił się chociażby Nicholas Sparks z książką Jesienna miłość czy André Frossard z publikacją Nie lękajcie się! Rozmowy z Janem Pawłem II.
Z kolei w kształceniu języka polskiego na poziomie rozszerzonym wśród propozycji znalazły się teksty takie jak Przekroczyć próg nadziei, Tryptyk rzymski, Pamięć i tożsamość, Fides et ratio, Przed sklepem jubilera Jana Pawła II, Zapiski więzienne Stefana Wyszyńskiego czy książka Pawła Zuchniewicz Ojciec wolnych ludzi. Opowieść o Prymasie Wyszyńskim.
Ważne jest jednak, że książki te znalazły się wśród tytułów na liście lektur uzupełniających. Oznacza to, że nauczyciel nie ma obowiązku realizacji wszystkich tytułów z listy.
Czytaj także: Gra komputerowa oficjalnie lekturą szkolną. Czy granie będzie obowiązkowe?
Zarówno w dotychczasowej podstawie programowej, jak i w najnowszym projekcie, zaznaczone zostało, że wyboru dokonuje nauczyciel, który samodzielnie może dobrać także „inne utwory literackie”. Ważne jest, by tytuły zaproponowane przez polonistę, zgodne były z wytycznymi podstawy programowej.
W praktyce nie wszyscy uczniowie będą znali zatem Tryptyk rzymski Jana Pawła II czy Zapiski więzienne Stefana Wyszyńskiego. Zamiast tego część uczniów może zapoznać się z innymi tekstami kultury, które zaproponowane zostały na liście lektur.
Projekt może się zmienić
Nowa lista lektur zaproponowana przez ministerstwo to dopiero projekt, nad którym resort edukacji wciąż pracuje. Oznacza to, że w przypadku uwag i petycji, jak w przypadku książki Marcina Pałasza, ostateczna lista lektur może jeszcze kilkukrotnie się zmienić.
Dla uczniów wciąż najważniejsze są lektury, które znalazły się w spisie lektur obowiązkowych. To właśnie z tych książek są bowiem później rozliczani w czasie egzaminu ósmoklasisty oraz matury z języka polskiego.
Czytaj także: Mniej lektur na egzaminie ósmoklasisty! Co zostało wykreślone?
W 2021 roku – na skutek pandemii – obniżone zostały wymagania na teście klas ósmych. Ułatwieniem dla zdających było ograniczenie listy lektur do tytułów podanych w nowym rozporządzeniu, a nie – jak dotychczas – w podstawie programowej.