- Tytus został taki sam, zmieniło się tylko otoczenie. Po zmianie ustrojowej pojawiły się inne problemy społeczne, jak narkotyki, korupcja itd. Wtedy zaczęły się zarzuty pod moim adresem, że Papcio do księgi XV był dobry, a teraz jest nędza. Do „Świata Młodych” pisała np. szesnastoletnia dziewczyna, że Tytus jest gorszy i nie nadaje się już do czytania, więc ona będzie buntować koleżanki, żeby również przestały kupować. Odpowiedziałem jej, że jeśli ma tyle lat, czas na „Przyjaciółkę” czy „Zwierciadło” a nie komiksy dla dzieci - mówi Henryk Jerzy Chmielewski w rozmowie z Tomaszem Kinem. Autor opowiada również o tym, jak patrzy na swoje życie i o czym marzy. Wspólnie z serwisem zwierciadlo.pl zapraszamy do lektury całego tekstu, który opublikowaliśmy w naszym dziale publicystycznym.
Wywiad z Papciem Chmielem
Data: 2013-01-30 12:17:48 | Ten artykuł przeczytasz w 1 min.
REKLAMA