Już od dłuższego czasu wiadomo, że Henry Cavill nie pojawi się w kolejnym sezonie Wiedźmina. Jak się jednak okazuje, jego koleżanki i koledzy z planu dowiedzieli się o tym dopiero kilka miesięcy po zakończeniu zdjęć do ostatniego z sezonów.
Dziś na platformie streamingowej Netflix zadebiutowała pierwsza część trzeciego sezonu Wiedźmina. Produkcja została stworzona na bazie cyklu powieści autorstwa Andrzeja Sapkowskiego, jednak jej fabuła mocno oddaliła się od tej książkowej. Trzeci sezon zapowiada zmiany — ma być nie tylko wierniejszy literackiemu pierwowzorowi, ale jednocześnie jest ostatnim z udziałem odtwórcy głównej roli.
Wiedźmin – dlaczego Henry Cavill odchodzi z serialu?
Od pierwszego sezonu serialu w roli Gerlata z Rivii w hollywoodzkiej wersji Wiedźmina zobaczyć możemy cenionego przez widzów Henry'ego Cavilla. Chociaż jak wskazują twórcy serialu, zmiana odtwórcy głównej postaci nie ma kłócić się z fabułą serialu, to jednocześnie temat ten wciąż wywołuje niemałe kontrowersje.
W zeszłym roku na jaw wyszła informacja, że Cavill nie będzie dalej współpracował przy serialu, a na oku ma inne projekty. Serwisy filmowe przytaczały plotki, według których Cavill zrezygnować miał z roli w Wiedźminie, by poświęcić więcej czasu dla filmów z uniwersum o Supermanie. Niektórzy uważali także, że będzie on doskonałym kandydatem dla roli agenta 007 w nowych filmach o Jamesie Bondzie. Chociaż z obu planów prawdopodobnie nic nie wyszło, klamka zapadła i w czwartym sezonie Cavilla zastąpi Liam Hemsworth.
Wiedźmin 3 sezon. Obsada nie wiedziała do samego końca prac na planie
Henry Cavill zdążył już pożegnać się z fanami w trakcie Tudum Netfliksa oraz na Wiedźmin Feście zorganizowanym przed kilkoma dniami w Łodzi, gdzie podziękował zarówno widzom serialu, jak i współpracownikom. Okazuje się jednak, że niektórzy do samego końca prac nad serialem nie wiedzieli o jego odejściu.
Freya Allan, w Wiedźminie wcielająca się w postać Ciri, zdradziła, kiedy do aktorów zaangażowanych w produkcję dotarły wieści o roszadach w obsadzie:
Minęło kilka miesięcy od zakończenia zdjęć i było to dla nas wszystkich zaskoczeniem, ale myślę, że teraz skupiamy się na świętowaniu tej pracy, którą wykonaliśmy.
– powiedziała aktorka w rozmowie z Radio Times
Grający Jaska Joey Batey w jednym z wywiadów wspomniał natomiast, że Liam Hemsworth już trenuje do roli wiedźmina. Anya Chalotra, czyli serialowa Yennefer była natomiast niezwykle zszokowana takim obrotem spraw:
Było mi naprawdę smutno. Być może uroniłem łzę. To podróż, którą odbywaliśmy wszyscy razem od dawna. W mojej karierze to właśnie Wiedźmin był największym projektem, jaki zrobiłam. Od tego się wszystko zaczęło. Henry był tego ogromną częścią. Jest kluczowym członkiem serialu i będę za nim bardzo tęsknić.
Książki o Wiedźminie nadal na topie
Kilka dni temu do sieci trafiły opisy pierwszych pięciu odcinków produkcji trzeciej serii. Co zaskakujące twórcy powracają do korzeni i znów mocniej inspirują się książkami Andrzeja Sapkowskiego. Nadal jednak wprowadzili oni sporo zmian, z czego najbardziej kontrowersyjna wiąże się z wątkiem romansu Jaskra z księciem Radowidem.
Wraz z popularnością serialu, wydaje się, jakby książki Andrzeja Sapkowskiego z roku na rok przeżywały swoją drugą młodość. Popularnością powieści cieszą się nie tylko w Polsce, ale również i w Stanach Zjednoczonych, gdzie prawdziwy boom na powieści nastąpił po premierze pierwszego sezonu produkcji Netfliksa.
Książkę Ostatnie życzenie, od której warto zacząć przygodę z serią o Wiedźminie, można kupić w wielu księgarniach internetowych:
Tagi: wiedźmin, ekranizacje książek, seriale netflix,