W Pszowie, małym mieście na Górnym Śląsku, przed ośmioma laty zamknięto lokalną kopalnię. Teraz w jednym z jej budynków powstać ma biblioteka.
W Pszowie, mieście na Górnym Śląsku oddalonym o około 20 km od granicy z Czechami, od połowy XIX wieku działała kopalnia węgla kamiennego Anna. Prace budowlane zmierzające do założenia kopalni rozpoczęły się w 1932 roku z inicjatywy Ferdinanda Friedricha Augusta Fritzego. W 2004 roku samodzielna kopalnia stała się częścią KWK Rydułtowy, a następnie w 2012 roku została całkowicie wygaszona.
Czytaj także: Biblioteki będą otwarte? Wypożyczenia tylko przed drzwiami!
W mieście wciąż pozostają jednak ślady po dawnym wyrobisku. Wśród pozostałości po kopalni znajduje się szyb górniczy „Jan” oraz podległa mu maszynownia. To właśnie w tym nietypowym miejscu powstać ma teraz biblioteka.
Miejsce przejęte zostało przez urząd miasta od Spółki Restrukturyzacji Kopalń, która początkowo oferowała włodarzom Pszowa budynek dyrekcji kopalni stworzony przez znanego architekta, Hansa Poelziga. Koszty odnowienia budynku dyrekcji byłyby jednak zbyt wysokie, dlatego też miasto przejęło szyb pochodzący z lat 40. minionego wieku.
Budynki jakie przekazała nam Spółka Restrukturyzacji Kopalń to architektoniczne perełki końca XIX w. jednak niestety w tragicznym stanie technicznym. Powstały w czasach największego rozkwitu kopalni Anna, która na wiele dziesięcioleci wyznaczyła kierunek rozwoju miasta. Dziś nie chcemy tego przekreślać, a wręcz przeciwnie – chcemy, by kolejne pokolenia wiedziały skąd wzięło się to miasto. Dlatego tak bardzo zależy nam na zachowaniu miejsc, które wielu mieszkańcom są tak bardzo bliskie
– mówi Piotr Kowol, wiceburmistrz Pszowa.
Szyb „Jan” jest jedną z najbardziej charakterystycznych budowli w mieście. W maszynowni przylegającej do szybu znajdują się wciąż stare i zabytkowe urządzenia, które poddane mają zostać renowacji. Według koncepcji urzędników, maszyny mają pozostać na swoim dawnym miejscu, stając się elementem stałej ekspozycji. Wokół pamiątek po kopalni pojawiają się regały, a miejsce funkcjonować będzie jako biblioteka.
Twórcy koncepcji tak zaplanowali przestrzeń, by maszyna wyciągowa stała się oryginalnym elementem ekspozycji
– czytamy na stronie Urzędu Miasta Pszów.
Oprócz niezbędnego remontu w środku, dawny budynek maszynowni odnowiony zostanie także na zewnątrz. Stworzenie biblioteki w miejscu dawnej maszynowni wyniesie około 8 milionów złotych – o środki urzędnicy starają się za pomocą projektu w ramach Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych.