Ukraiński Instytut Książki zaapelował na swojej stronie internetowej, by wydawcy z całego świata zaprzestali wydawania publikacji wychodzących spod pióra rosyjskich twórców. Polska oficyna, Wydawnictwo Insignis, postanowiła zmienić daty premier książek autorstwa pisarzy pochodzących z Rosji. Wydawnictwo podkreśla jednak, że nie chodzi o bojkot rosyjskich pisarzy, którzy potępili agresję Rosji w Ukrainie.
- Ukraiński Instytut Książki zaapelował do wydawców z całego świata, by zawiesili wydawanie i sprzedawanie książek rosyjskich pisarzy.
- Polski wydawca zdecydował się przenieść premiery dwóch książek, które wyszły spod pióra Rosjan.
- Wojnę w Ukrainie potępili m.in. Władimir Sorokin oraz Boris Akunin.
Od niemal tygodnia w Ukrainie trwają walki z armią rosyjską. W sieci rozpoczęto liczne zbiórki na rzecz ukraińskich obywateli, które organizują m.in. Polska Akcja Humanitarna, Unicef oraz Caritas Polska. W ramach zbiórek lokalnych gromadzona jest także żywność, odzież oraz medykamenty, których brakuje obecnie w Ukrainie. Osoby potrzebujące pomocy oraz oferujące wsparcie mogą uzyskać wsparcie na nowej stronie polskiego rządu: pomagamukrainie.gov.pl.
Instytut Książki z Ukrainy na swojej stronie internetowej zaapelował do wydawców z całego świata o bojkot literatury rosyjskiej. Jak zaznacza instytucja, „rosyjska propaganda jest wpleciona w wiele książek”, a te stają się w ten sposób bronią.
Światowy bojkot literatury rosyjskiej
Apel do wydawców z całego świata pojawił się w języku ukraińskim i angielskim na stronie Instytutu Książki Ukrainy we wtorek 1 marca. W swoim apelu organizacja zaznaczyła, że część z publikacji ukazujących się w Rosji, to publikacje o charakterze propagandowym, które wspierane są przez państwo. Publikacje te nie tylko trafiają w obieg międzynarodowy, ale także prezentowane są w czasie festiwali czy targów książki.
Czytaj także: Polacy zbierają środki, by kupić książki dla dzieci z Ukrainy
Instytut zaapelował, by nie kupować praw do rosyjskich książek oraz zaprzestać ich dalszego wydawania.
„Rosyjska propaganda jest wpleciona w wiele książek, zamienia je w broń i pretekst do wojny. Są tytuły, które we współczesnej Rosji ukazywały się przy wsparciu państwa. Są dystrybuowane na całym świecie, promowane na międzynarodowych targach książki, festiwalach literackich, konferencjach naukowych i dyskusjach geopolitycznych. Wielu autorów, agentów literackich, wydawców i dystrybutorów z całego świata pod wpływem rosyjskiej propagandy w dziedzinie literatury i wydawnictw książkowych, rozprzestrzenia rządowy przekaz wśród coraz większej liczby czytelników w swoich krajach. Tymczasem atakowane są miejsca, w których kwitła ukraińska literatura i wydawnictwa” – można przeczytać w apelu ukraińskiego Instytutu Książki.
Organizacja prosi o spełnienie następujących postulatów:
- zaprzestania dystrybucji online i offline książek rosyjskich autorów i wydawców w księgarniach,
- zaprzestania kupowania i sprzedawania praw wydawcom rosyjskim i od wydawców rosyjskich
- zawieszenia praw do udziału Rosji, jej wydawnictw, ośrodków kultury i autorów we wszystkich międzynarodowych targach książki i festiwalach literackich,
- wygaśnięcia stypendiów na tłumaczenia współczesnych autorów rosyjskich na języki obce.
Jak podkreśla Instytut Książki z Ukrainy, ukraińscy ludzie książki wierzą w wolność słowa i nieocenzurowaną kreatywność, ale także zdają sobie sprawę z tego, że książki mogą kształtować rzeczywistość, a tym samym „zostać zamienione w broń przeciwko demokracji”.
Nie będzie nowych książek rosyjskich pisarzy?
W apelu ukraiński Instytut Książki podziękował Litwinom, którzy „podjęli inicjatywę bojkotu rosyjskich wydawców na międzynarodowych targach książki”. Podziękowania trafiły także do zespołu Targów Książki we Frankfurcie, który miał wesprzeć inicjatywę litewskich wydawców.
Czytaj także: Nie działa Biblioteka Narodowa Ukrainy
Także w Polsce tymczasowo zawieszono część premier autorstwa rosyjskich pisarzy. Wczoraj Wydawnictwo Insignis poinformowało, że zaplanowane na najbliższe dni premiery powieści autorstwa Wasilija Machanienki oraz Walerija Boczkowa zostaną przełożone na późniejszy czas.
Premiera książki Na tropie stwórcy Machanienki, powieści będącej siódmym tomem cyklu Droga Szamana, planowana była początkowo na 23 marca 2022 roku. Wydawca wycofał się z premiery, choć, jak zaznacza, prace nad książkami były na „bardzo zaawansowanym etapie”. Jedna z książek (prawdopodobnie Na tropie stwórcy) była już wydrukowana, druga – gotowa do druku.
Jak podkreśla polski wydawca, chociaż ich autorzy „bezwzględnie potępiają rosyjską agresję na Ukrainę”, podjęto decyzję o przełożeniu premiery tych książek.
W Ukrainie na wojnie giną ludzie, a kraj niszczony jest przez najeźdźcę. Chcemy, by jak najszybciej położono temu kres. Do tego czasu w imię jasnej narracji nie czujemy, by publikowanie książek naszych rosyjskich autorów - niezależnie od ich antyputinowskich przekonań - było właściwe ani dobre dla adekwatnego postrzega tego konfliktu wojennego, dla sumień czytelników, a także dla samych autorów
– skomentował wydawca w swoim oświadczeniu.
Decyzja Wydawnictwa Insignis spotkała się z mieszaną reakcją czytelników. Oficyna podkreśla jednak, że przełożenie premiery książek nie oznacza, że wydawnictwo rozpoczęło bojkot twórców rosyjskich:
– Nie wycofujemy tych książek. Nie bojkotujemy antyputinowskich rosyjskich Autorów. Wspieramy ich. Tę decyzję podjęliśmy również w trosce o Nich. Zrozumcie to, prosimy – dodało Wydawnictwo Insignis w komentarzu w swoim wpisie na Facebooku.