Polska Izba Książki opracowała nowy projekt Ustawy o ochronie rynku książki, który zmierza do ustalenia w Polsce stałych cen książki. Po zmianach w projekcie, jednakowe ceny książki obowiązywać będą przez sześć, a nie dwanaście miesięcy.
- PIK zaktualizował projekt ustawy o ochronie rynku książki.
- W nowej wersji ustawy cena zamrożona będzie przez pół roku, a zakup książek odpisze się od podatku.
- To kolejny powrót pomysłu ustanowienia stałej ceny książki w Polsce.
Polska Izba Książki po odbytych konsultacjach społecznych przygotowała zaktualizowany projekt Ustawy o ochronie rynku książki. Poza drobnymi, technicznymi poprawkami, w projekcie doszło jednak również do kilku ważnych zmian.
Stała cena książki tylko przez pół roku
W najnowszej wersji projektu ustawy stworzonej przez Polską Izbę Książki zmieniono jej najbardziej kontrowersyjny zapis. W pierwotnej wersji po wejściu w życie ustawy, w Polsce przez rok od wydania książki, nie można było zmieniać jej ceny. W najnowszym projekcie czas, w którym cena książki będzie musiała pozostawać zamrożona, skrócono do 6 miesięcy.
Może zainteresować cię również...
To prawdopodobnie odpowiedź na szeroką krytykę projektu PIK, jaka pojawiła się ze strony czytelników oraz samych wydawców. Poszczególne wydawnictwa – niektóre same zrzeszone w Polskiej Izbie Książki – w swoim liście otwartym zauważali, że ustanowienie jednakowej ceny książki nie sprawi, że sytuacja niezależnych, drobnych księgarń się poprawi, a może mieć znaczący wpływ na stan czytelnictwa w Polsce.
Jednocześnie jednak w nowym projekcie ustawy usunięty został punkt 2 art. 7, który zakładał, że po 6 miesiącach wydawca może wycofać nakład ze sprzedaży i ustalić dla książek nową jednakową cenę.
Księgarnie stacjonarne ze specjalną pomocą
Zmiany widoczne są także już na samym początku nowej wersji projektu ustawy o ochronie rynku książki. Wśród definicji w art. 2 pojawiła się księgarnia stacjonarna – to kluczowe, bo o tych punktach sprzedaży ustawa wspomina także w nowym szóstym rozdziale zatytułowanym Szczególne zasady ochrony rynku książki.
W artykule 10 pojawia się zapis, który mówi, że księgarniom stacjonarnym udzielona może zostać pomoc na zasadach określonych w ustawie o pomocy publicznej oraz pomoc de mimesis, a księgarnie mogą wnioskować do samorządów o umorzenie należności przypadających jednostce samorządu terytorialnego lub jej jednostkom organizacyjnym, wymienionym w art. 9 pkt 3, 4 i 13 ustawy z dnia 27 sierpnia 2009 r. o finansach publicznych.
Może zainteresować cię także...
W projekcie zakazuje się także porozumień, których celem lub skutkiem będzie ograniczenie, wyeliminowanie lub naruszenie w inny sposób konkurencji na rynku książki. W pkt. 2 art. 11 wydawcy i importerzy zobowiązani zostali z kolei do uwzględnienia wkładu księgarń stacjonarnych w rozwój rynku książki. Nie zostało jednak doprecyzowane, w jaki sposób wydawcy mają to zrobić.
Książki odpiszemy od podatku
Nowa Ustawa o ochronie rynku książki zakłada także, że jednakową ceną książki objęte będą nie tylko książki drukowane, ale również e-booki i audiobooki. W nowej wersji ustawy zachowany został rabat do 5%, który może zostać udzielony na nowości oraz 15% rabat w czasie targów książki.
Ciekawy okazuje się także jeden z ostatnich zapisów najnowszej wersji projektu ustawy – w art. 14 projektu znajduje się zapis, który zmienia ustawę o podatku dochodowym od osób fizycznych.
Dla stymulacji tworzenia bibliotek domowych tak ważnych dla rozwijania nawyków czytania wprowadzono ulgę podatkową na zakup książek
– czytamy w uzasadnieniu do ustawy o ochronie rynku książki.
Z zapisu projektu wynika, że potencjalnie czytelnicy będą mogli odpisać sobie od podatku zakup książek. W jakiej kwocie? Tego jeszcze nie wiadomo.