Według nieoficjalnych informacji, twórcy projektu zakładającego ustanowienie w Polsce jednolitej ceny książki, skłonni są skrócić okres zamrożenia ceny książki do sześciu miesięcy od momentu wydania.
- Stała cena książki obowiązywać ma 6 miesięcy, a nie rok.
- Za projektem opowiedział się Empik.
- Stała cena książki budzi kontrowersje w środowisku branżowym.
Od kilku tygodni w sieci trwa debata na temat przygotowanej przez Polską Izbę Książki ustawy o ochronie książki, która zakłada wprowadzenie w Polsce tzw. stałej ceny książki.
Stała cena książki – powrót starego pomysłu
Nowy projekt przygotowany przez Polską Izbę Książki, której obecnie przewodniczy Sonia Draga, zakłada ustanowienie w Polsce jednakowej ceny książki. Według początkowych założeń projektu, wszystkie księgarnie oraz sprzedawcy (w tym wydawcy) przez rok od wydania publikacji będą mogli sprzedawać tytuł jedynie w cenach okładkowych. Największy rabat – w wysokości 15% – udzielany ma być prywatnym konsumentom w czasie targów książki.
Czytaj także: Stała cena książki - wydawcy protestują przeciw pomysłowi PIK
Projekt zakładający ustanowienie stałej ceny książki nie jest nowym pomysłem. Pierwszy raz pojawił się w Polsce już w 2007 roku, jednak prace nad nim zakończyły się na debacie na temat jednolitej ceny. Kolejny raz propozycja projektu trafiła do ministerstwa kultury w 2017 roku. Podobnie jak w poprzednich latach, prace nad projektem zakończone zostały na etapie konsultacji. Wówczas duży wpływ miały liczne petycje organizowane przez czytelników.
Stała cena książki jedynie przez pół roku?
Polska Izba Książki w 2021 roku kolejny raz próbuje przeforsować projekt, który zakłada ustanowienie stałej ceny książki. Prezeska organizacji oraz reprezentanci PIK w ostatnich tygodniach brali udział w licznych debatach internetowych i radiowych, w których mówili o projekcie ustawy. Jednak nawet w samej Polskiej Izbie Książki nie ma mowy o solidarności, jeśli chodzi o poparcie projektu.
Część wydawców, którzy zrzeszeni są w branżowej organizacji, podpisało list otwarty, w którym sprzeciwia się ustanowieniu stałej ceny książki. Aktywnie protestują także czytelnicy – negatywne komentarze na temat projektu znaleźć można pod licznymi wpisami na Facebooku. Część czytelników podpisało także internetową petycję, która zapoczątkowana została przez Wydawnictwo Kobiece oraz TaniąKsiążkę.pl.
Jak nieoficjalnie dowiedziała się Rzeczypospolita, Polska Izba Książki zauważa opór części środowiska literackiego i zastanawia się nad zmianami w ustawie. Według Piotra Mazurkiewicza z RP, autorzy projektu skłonni są skrócić okres zamrożenia ceny z 12 miesięcy do pół roku.
Czytaj także: Wady i zalety stałej ceny książki
Przypomnijmy, że w pierwotnym założeniu ustawy, przez rok od momentu wydania wydawca nie ma prawa zmienić ceny książki. Po pół roku może jednak wycofać nakład książki i ustanowić nową cenę, jeśli okaże się, że poprzednia nie sprawdziła się – np. była zbyt wysoka, a popyt na książkę niezadowalający.
Empik popiera stałą cenę książki?
Według informacji pozyskanych przez Rzeczpospolitą, nowy projektu ustawy o stałej cenie książki znalazł zaskakującego sprzymierzeńca w postaci sieci księgarskiej Empik.
Ustawy regulujące cenę książki skutecznie funkcjonują w innych krajach europejskich. Ich nadrzędnym celem jest ochrona różnorodności i zapewnienie stabilności na rynku książki
- mówiła RP Natalia Korzeniecka-Walak z Empiku.
Przeciwnicy ustawy zauważają, że wydawcy mogą obchodzić projekt za pomocą tworzenia dedykowanych wydań dla gigantów księgarskich. Największe wydawnictwa będą mogły stworzyć specjalne wydanie – np. na gorszym papierze i w miękkiej oprawie, o zmienionej okładce – które sprzedawane będzie tylko i wyłączenie w konkretnej sieci sprzedażowej w cenie niższej niż cena tradycyjnego wydania, która trafi do niezależnych księgarń.
Projekt ustawy o ochronie rynku książki wciąż jest na etapie konsultacji pomiędzy środowiskiem branżowym a Polską Izbą Książki. Po zakończeniu konsultacji w PIK odbędzie się walne zebranie, na którym organizacja zdecyduje, czy w projekcie ustawy wprowadzi dodatkowe zmiany przed przekazaniem go do resortu kultury.