International Publishers Association przygotowała ogromnie interesującą prezentację pokazującą, co składa się na cenę książki lub e-booka. Zapraszamy do przeczytania naszego tłumaczenia oraz obejrzenia filmu.
Wszystko zaczyna się od tekstu, który dociera do wydawcy różnymi kanałami - od krajowych i zagranicznych agencji literackich, od łowców tytułów pracujących na rzecz wydawnictwa. Prawa do wydania książki można uzyskać podczas targów książki lub za sprawą organizowania konkursów, w których nagrodą jest wydanie powieści. Zdarzają się też bardzo licznie nadsyłane bezpośrednio przez autorów propozycje wydawnicze. Na zachodzie wydawnictwo przeciętnie otrzymuje 200 propozycji miesięcznie, które muszą być zebrane, skatalogowane i przekazane do recenzji wewnętrznej. Wszystko to, oczywiście, kosztuje, a zebrane w tej grupie wydatki nazywamy kosztami pozyskania propozycji wydawniczej, kosztami akwizycji.
Następnie recenzenci wewnętrzni ("zawodowi czytelnicy") dostarczają wydawcy raport i rekomendację do wydania książki lub sugestię jej odrzucenia. Jeśli nadesłana książka jest interesująca, trafia do redaktora i dyrektora wydawniczego / redaktora serii. Ich wynagrodzenie to kolejne składowe ceny e-booka, określane jako koszty wynagrodzenia recenzentów i redaktorów.
Następnie dział praw autorskich przygotowuje umowę i negocjuje warunki wynagrodzenia autora. Nie są to wielkie koszty (najczęściej autor otrzymuje 70 gr - 2 zł od sprzedanego egzemplarza), jednak w ogólnym rozrachunku należy je ująć.
Jeśli tekst nie jest należycie zredagowany, redaktor pracuje z autorem nad tym, by go dopracować. Tu często pojawiają się także koszty wynagrodzenia tłumacza, prawników, korektorów, grafików, osób projektujących okładki, składaczy.
Dopracowany przez nich produkt trafia do działu marketingu, który musi przygotować strategię promocji książki, która również wiąże się z wydatkami - trzeba bowiem przygotować materiały promocyjne i wykupić reklamy. Bywa, że do tego celu wydawca zatrudnia zewnętrzne agencje.
Są również koszty działu PR, który organizuje wywiady z autorem, spotkania z czytelnikami, czaty online itd.
Oczywiście pracownicy wydawnictwa nie pracują za darmo - również otrzymują wynagrodzenie. Umowy dla nich przygotowuje dział administracyjny, wydawnictwo wynajmuje lub utrzymuje lokale, w których mieszczą się biura, z funkcjonowaniem biura wiążą się opłaty za prąd, wodę, wywóz śmieci - mamy więc koszty wewnętrzne i administracyjne.
Tekst wyjściowy jest odpowiednio formatowany i zapisywany w formacie pdf na potrzeby drukarni oraz konwertowany do formatów epub czy mobi, a następnie sprzedawany jako ebook. Ebooki przygotowują specjalne działy w wydawnictwach, a ich sprzedaż wiąże się z kosztami dystrybucji. Co ważne, popularne księgarnie internetowe pobierają 30-50% prowizji ze sprzedaży e-booków. Podobne prowizje pobierają dystrybutorzy i księgarnie sprzedające tradycyjne książki.
W Polsce na cenę książki składa się również podatek VAT. W Polsce mamy do czynienia z podatkiem w wysokości 23% w przypadku e-booków i 5% w przypadku tradycyjnych książek.
Oto wykres podsumowujący nasze rozważania:
W przypadku tradycyjnych książek dodatkowymi kosztami są druk, magazynowanie, sprzedaż i transport, ale za to znacznie niższy jest podatek VAT. To właśnie dlatego, choć ebook nie posiada fizycznej formy, choć nie można go dotknąć, kosztuje często niewiele mniej niż tradycyjna książka. Chyba, że uda nam się znaleźć interesującą promocję :)
Poznaj najlepsze książki na lato!
