Do parafialnej biblioteki trafiła książka, którą czytelnik zapomniał oddać w wyznaczonym terminie. Spóźnienie wyniosło około 300 lat.
- Do biblioteki katedry w Sheffield dotarła książka wypożyczona z biblioteki sprzed 300 lat.
- Tytuł pochodzi z początku XVII wieku.
- Inne rekordowe wypożyczenie wyniosło 48 lat.
Pewna parafia w Wielkiej Brytanii otrzymała zaskakująca przesyłkę, w której znalazła się książka wypożyczona z przykościelnej biblioteki niemal 300 lat wcześniej.
Książka przetrzymana przez setki lat
W ubiegłym tygodniu do anglikańskiej katedry w Sheffield w Wielkiej Brytanii dotarła tajemnicza przesyłka. Zamiast reklam i ulotek, w paczce znaleziono… 300-letnią książkę, która pochodziła z parafialnej biblioteki!
Przesyłka, która dotarła do katedry, zawierała informacje, że dotychczasowa właścicielka publikacji zmarła, a w testamencie znalazł się zapis mówiący o tym, że książka powinna powrócić do Sheffield.
Czytaj także: Celnicy przekazali do biblioteki książki z poprzedniego wieku!
Publikacja nosiła tytuł Wiara i praktyka człowieka z Kościoła anglikańskiego i pierwotnie wydana została w 1688 roku. Wydanie, które zostało dostarczone do kościoła, to dodruk z początku XVIII wieku – wydanie książeczki datuje się na 1709 rok.
Obecnie katedra nie prowadzi już swojej biblioteki – tytuł pochodził z księgozbioru, który prawdopodobnie został zlikwidowany pod koniec epoki gregoriańskiej. W książce znajduje się zapis, który potwierdza, że publikacja należała do biblioteki przy kościele w Sheffield.
Powrót po latach
Teraz książka ponownie należy do katedry. Przewodniczący jej kanonik Keith Farrow potwierdza, że książka zostanie odpowiednio zakonserwowana i zaprezentowana w katedrze tak, by wierni mogli się z nią zapoznać.
Czytaj także: Po 70 latach zwrócono książkę do biblioteki
Duchowny żartuje, że dzięki karze za przetrzymanie, katedra mogłaby odnowić sobie dach. Obiecuje jednak, że nie obciąży rodziny zmarłej żadną karą – na szczęście nie pilnuje ich już bibliotekarz z przyparafialnej biblioteki sprzed 300 lat!