Protest czytelników w sprawie stałej ceny książki

Data: 2021-05-04 09:07:19 | Ten artykuł przeczytasz w 5 min. Autor: Patryk Obarski
udostępnij Tweet

Księgarnia internetowa TaniaKsiazka.pl, Wydawnictwo Kobiece oraz Wydawnictwo MOVA zachęcają czytelników do podpisu pod petycją przeciwko ustawie o stałej cenie książki. Podpisało się już ponad 2000 osób. 

Obrazek w treści Protest czytelników w sprawie stałej ceny książki [jpg]

Projekt ustawy o ochronie książki od kilku tygodni wzbudza kontrowersje. Teraz czytelnicy podpisują się pod petycją sprzeciwiającą się ustanowieniu stałej ceny książki. 

Stała cena książki – petycja czytelników 

Protest czytelników rozpoczęty został przez firmę Glosel, właściciela księgarni TaniaKsiazka.pl, Wydawnictwa Kobiecego oraz Wydawnictwa Mova. Zdaniem spółki, wejście w życie ustawy o ochronie książki, przyniesie konsekwencje w postaci wzrostu cen książek, spadku czytelnictwa i utrudnienia debiutów pisarek i pisarzy. Protest rozpoczął się na stronie Petycjeonline.

Nie chcemy, żeby czytanie książek stało się rozrywką ekskluzywną. […] Nowoczesny czytelnik stał się w większej mierze czytelnikiem cyfrowym, który jeszcze bardziej zaczął cenić wygodę i bezpieczeństwo dostępu do książek

– piszą w swojej petycji jej organizatorzy. 

Glosel zauważa, że za sprawą sztywnych cen nowości wydawniczych, dostęp do literatury może zostać znacznie utrudniony. Zdaniem spółki część z czytelników będzie mogła pozwolić sobie na zakup mniejszej liczby książek niż dotychczas. 

Petycję możecie podpisać tutaj:

Rynek książki opiera się na Was, Czytelnikach. To Wy jesteście w nim najważniejsi i to Wasz głos powinien być decydujący w tej sprawie. Dlatego zachęcamy do dołączenia do naszego protestu czytelników

– czytamy w petycji. 

Na ten moment petycję podpisało 2460 osób. Oprócz samego protestu, powstał dedykowany petycji profil na Facebooku oraz wydarzenie, w którym „weźmie udział” 363 użytkowników, a zainteresowanych jest niemal 500 internautów. 

Stała cena książki – kontrowersyjny pomysł Polskiej Izby Książki 

Pomysł stałej ceny książki powracał na polskim rynku wydawniczym kilkukrotnie. W 2021 roku ustawę, która regulowałaby ceny publikacji, zaproponowała Polska Izba Książki.

Czytaj także:  Co dalej z ceną książki? Stała cena książki – za i przeciw

Od 12 kwietnia w sieci dostępny jest projekt ustawy o ochronie rynku książki, którego jednym z najważniejszych założeń jest usztywnienie książek w ciągu roku od momentu premiery. Swobodne kształtowanie ceny przez wydawców i księgarzy będzie możliwe dopiero po roku od momentu premiery książki. Wcześniej cena w księgarniach internetowych, stacjonarnych, sieciowych i niezależnych wahać będzie się jedynie w okolicach 5%. Rabat do 15% będzie można uzyskać w czasie targów książki. 

Czytaj także:  Stała cena książki powraca? Rabaty mają sięgać maksymalnie kilku złotych!

Przeciwnicy ustawy podnoszą, że projekt Polskiej Izby Książki – choć nazywa się ustawą o ochronie książki – nie rozwiązuje wielu problemów, z którymi dziś borykają się wydawcy. Jednym z najczęściej podnoszonych zarzutów jest skupienie się na jednolitej cenie książki, a nie na walce z internetowym piractwem książek. Co więcej, nowa ustawa nie dotyczy wcale cen książek w postaci elektronicznej. Część wydawców, nawet należących do Polskiej Izby Książki, postanowiła stworzyć własny list otwarty, w którym sprzeciwia się projektowi PIK.

Z kolei za ustawą jest część niezależnych, prywatnych księgarzy 

[W momencie wejścia w życie ustawy – przyp. red.] lokalni klienci nie zadawaliby sobie tyle trudu, by wejść do naszej księgarni, poprzeglądać książki, po to tylko by wyjść i wyklikać zakup w internecie, po super cenie. A tak robią. Skoro już u nas książkę dla siebie znaleźli, to by ją przecież kupili – kosztowałaby tyle samo. Niestety siła argumentów innych niż cena to mit 

– pisała Iwona Witkiewicz-Geisler, właścicielka Księgarni Makama w Krapkowicach w liście do prezeski PIK Soni Dragi.

Uwagi do projektu ustawy Polska Izba Książki zbiera do 18 maja.

REKLAMA

Zobacz także

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Reklamy