Odkryta w 2013 roku asteroida od teraz nosić będzie nazwisko Olgi Tokarczuk. Taki wniosek zgłosili jej odkrywcy – Michał Kusiak oraz Michał Żołnowski, a Międzynarodowa Unia Astronomiczna wyraziła zgodę.
- Polscy naukowcy przed kilkoma laty odkryli planetoidę, która okrąża Słońce.
- Planetoida przypominać ma małe miasteczko, jednak nie ma na niej wody i atmosfery.
- Naukowcy postanowili nadać planetoidzie nazwę Tokarczuk na cześć polskiej noblistki.
Odkryta przez polskich naukowców planetoida o numerze 555468 otrzyma nazwę Tokarczuk na cześć polskiej noblistki. Do prośby Polaków przychylnie odniosła się Międzynarodowa Unia Astronomiczna.
Polacy odkrywają planetoidę
W 2013 roku Michał Żołnowski oraz Michał Kusiak zajmowali się budową obserwatorium we Włoszech oraz Chile. Prywatne ośrodki, w których Polacy badali gwiazdy, przyniosły zaskakujące rezultaty. 12 września 2013 roku Żołnowski i Kusiak odnotowali odkrycie planetoidy, która od setek milionów lat okrążać ma Słońce.
Jak wskazuje Gazeta Wyborcza, odkryta przez Polaków planetoida jest niegroźną skałą, która swoim rozmiarem ma przypominać małe miasteczko, z tym że – poza skałą – na planetoidzie nie znajdzie się nic więcej.
Czytaj także: Brutalnie zniszczone książki odesłano Fundacji Olgi Tokarczuk
Naukowcy przekonują, że planetoida krąży wokół Słońca prawdopodobnie od setek milionów lat i proces ten będzie wciąż trwał – według obliczeń, planetoida nie zagraża żadnej innej planecie ani samej sobie.
Planetoida im. Olgi Tokarczuk
Niedawno badacze złożyli wniosek o to, by nadać 555468 nazwę, którą uhonorowana zostanie Olga Tokarczuk. Międzynarodowa Unia Astronomiczna przychyliła się do prośby Polaków i zezwoliła na to, by planetoida nosiła nazwę Tokarczuk.
Tą planetoidą chciałbym podziękować pani Tokarczuk nie tylko za jej cudowną literaturę, ale również społeczne zaangażowanie. Pełne radosnej autentyczności i klasy
– uzasadnia Michał Żołnowski na Facebooku.
Nazwa planetoidy wraz z krótką biografią Olgi Tokarczuk znajdzie się na stronie NASA.
Mam nadzieję, że kiedyś będziemy mogli spotkać Panią i wręczyć osobiście potwierdzenie, że jest Pani „właścicielką” kosmicznej półtorakilometrowej skały, która najpewniej od setek milionów lat okrąża i będzie okrążać Słońce pomiędzy Marsem a Jowiszem
– dodaje Michał Żołnowski.