Znamy laureatów Nagrody Literackiej Gdynia 2022

Data: 2022-08-26 19:36:20 | Ten artykuł przeczytasz w 8 min. Autor: Patryk Obarski
udostępnij Tweet

Nagroda Literacka Gdynia została rozdana! Sławne kostki i nagroda finansowa przyznana została twórcom literatury w piątek, 26 sierpnia w trakcie uroczystej gali. Kto znalazł się wśród zwycięzców?

Obrazek w treści Znamy laureatów Nagrody Literackiej Gdynia 2022 [jpg]
Laureatki i Laureaci: A. Gajewska, K. Bartnicki, J. Kulikowska, M. Świerkocki / fot. A. Rezulak

26 sierpnia dokładnie o godzinie 19:00 rozpoczęła się uroczysta gala, w trakcie której ujawniono nazwiska laureatów tegorocznej edycji Nagrody Literackiej Gdynia. Podobnie jak przed laty, także i w tym roku twórcy nominowani byli w czterech kategoriach: esej, poezja, proza oraz przekład.

Nagroda Literacka Gdynia 2022 – finaliści nagrody

W finale tegorocznej nagrody znalazło się łącznie 20 twórców – prozaików, poetów, eseistów i pisarzy. Wśród nominowanych w kategorii proza znaleźli się Krzysztof Bartnicki, Ewa Jarocka, Mateusz Pakuła, Edward Pasewicz oraz Krzysztof Pietrala.

W kategorii poezja na nagrodę szansę mieli Szymon Bira, Urszula Honek, Emilia Konwerska, Patryk Kosenda i Justyna Kulikowska.  Z kolei w kategorii esej nominację otrzymali Marcin Dymiter, Agnieszka Gajewska, Andrzej Kopacki, Tomasz Szerszeń i Jerzy Szperkowicz.

Gdynia po raz dziewiąty uhonoruje także tłumaczy. Za przekład wydanych w minionym roku książek nominację do nagrody otrzymali Iwona Zimnicka, Jerzy Koch, Maciej Świerkocki, Karolina Wilamowska oraz Jarosław Zawadzki.

Szczegółowe informacje na temat nominowanych do tegorocznej nagrody odnajdziesz w naszym poprzednim artykule.

Nagroda Literacka Gdynia 2022 – zwycięzcy

Nagroda Literacka Gdynia ustanowiona została w 2006 roku i przez lata uhonorowała wiele znaczących nazwisk polskiego świata literatury. Rozpoznawalne Kostki Literackie oraz nagrodę pieniężną w przeszłości zdobyli m.in. Marcin Świetlicki, Andrzej Stasiuk, Ewa Lipska, Stefan Chwin, Dorota Kotas, Zyta Rudzka i Paweł Sołtys. Kto otrzymał nagrodę w tym roku?

Kategoria esej – zwyciężczyni: Agnieszka Gajewska

W kategorii esej laureatką została Agnieszka Gajewska za publikację Stanisław Lem. Wypędzony z wysokiego zamku. Biografia. Laudację w tej kategorii przeczytała Eliza Kącka i Adam Lipszyc, którzy też wręczyli nagrodę laureatce.

– To książka, w której z uwagą nasłuchuje się rozmaitych tonów i głosów. Mówi się w niej dużo o wojennej przemocy i echach tej niszczycielskiej mocy w życiu. Z arcywyczuciem mówi się o poplecionych losach kilku narodów – mówił Adam Lipszyc. – Mówi się o pisaniu i o polityce, i o tym, że pisanie ostatecznie jest górą. Opowiada się tu mądrze i świeżo.

Wcześniej o książce Gajewskiej usłyszeliśmy:

– Ta pasjonująca książka jest nie tylko arcykompetentną wzorcową biografią autora Solaris, opartą na oryginalnych badaniach Autorki, która już wcześniej, w książce Zagłada i gwiazdy, dała się poznać jako nowatorska interpretatorka twórczości Stanisława Lema. Prowadząc swoją opowieść językiem wartkim i arcyprecyzyjnym zachowując dystans do swojego bohatera, Gajewska mądrze i przejmująco opowiada o polskiej kulturze czasu PRL-u,  o relacjach między pisarstwem a polityką, o egzystencji naznaczonej katastrofą i przemilczeniem.

Kategoria poezja – zwyciężczyni: Justyna Kulikowska

W kategorii poezja laureatką została Justyna Kulikowska za publikację gift. z Podlasia. Laudację w tej kategorii odczytała Barbara Klicka wraz z Jerzym Jarniewiczem, którzy też wręczyli nagrodę laureatce.

- Nagrodziliśmy wiersze, które niczego nie chcą udowadniać. Ba, nie liczą na wygraną. Może nawet na nic nie liczą. Ale przedstawiają współrzędne obecnego nam świata – mówił Jerzy Jarniewicz. - Wytrącając nas z niejednej sfery komfortu, są mimo to haustem życia.

Wcześniej o tomiku usłyszeliśmy:

- gift z Podlasia to książka o złości, pisana językiem złości, eksplorująca i rozszerzająca słowniki złości. Bezkompromisowa i bezwzględna od pierwszego do ostatniego wiersza. Kulikowska nie jest chłodną przewodniczką po rzeczywistości granicznego poczucia upokorzenia, gorszości. Przeciwnie, wplata nas, jako czytelników, w koszmar, który relacjonuje, zmusza nas do stanięcia po swojej stronie.

Kategoria proza – zwycięzca: Krzysztof Bartnicki

W kategorii proza laureatem został Krzysztof Bartnicki za publikację Myśliwice, Myśliwce. Laudację w tej kategorii odczytali Dorota Kozicka i Aleksander Nawarecki, którzy też wręczyli nagrodę laureatowi.

– Drodzy państwo, nie było łatwo, bo w tym roku najbardziej kłóciliśmy się właśnie o tę kategorię – zaczęła Dorota Kozicka, podkreślając, że tego roku do kapituły konkursu dotarło wiele dobrych i ważnych powieści.

– Mamy zatem, mamy go, ambaras. Kiedy brakuje mi słów, tak jak teraz, to się czasem zastanawiam, jakby mówiła to moja ciotka Walewska. Mam nadzieję, że państwo mnie zrozumiecie – rozpoczął Aleksander Nawarecki swoją część laudacji. - Byda godoł po ślōnsku: bez bryli i bez papiórów. Ale ta książka, co mie aż menczy, aż mie żgo, nie jest napisana po śląsku. Coś tam czasem ciepnie po naszemu, abo mu sie chepnie po ślōnsku, ale to styknie. Bo u nos, to my tak nie robiemy. U nas abo ktoś godo, abo ktoś śpiewo. Jak ryczy, to nie kwiczy.  A tu taki miszung, galimatias. I jo tak myśla, czemu tyn, co to tak napisoł, tak wynokwio i tak wydziwio. I potem jo sie tak myśla, może to sōm takie myśli, może to sōm takie wice, szpasy, berybojki. Myśli-wice. Myśli-wice. Ja, wy sie śmiejecie, jo je cały gupi od tego, a tyn synek z Mysłowic biere pierwszy plac.

Wcześniej o powieści usłyszeliśmy:

- To znakomita, brawurowa opowieść, rozgrywająca się w języku i otwieranych przez niego przestrzeniach wyobraźni — prowadzona jednocześnie w tonacji serio i buffo. Opowieść o upadku miasta, przedziwnej wojnie, kobiecym spisku, a równocześnie — o wrzeniu języka. Język — regionalny i codzienny, zwyczajny i patetyczny, prosty i zmysłowy — jest tutaj nieustannie nicowany, ale także rozpędzany i wystawiany na pokaz.

Kategoria przekład – zwycięzca: Maciej Świerkocki

W kategorii przekład laureatem został Maciej Świerkocki za swój nowy przekład powieści Jamesa Joyce'a Ulisses. Nagrodę wręczyli Tomasz Swoboda i Jerzy Jarniewicz, tłumacze, a zarazem członkowie jury.

– W tym roku wybrać jeden przekład było szczególnie trudno, a dyskusje w różnych językach, trwały w nieskończoność. W zasadzie nawet nie wiem, czyśmy w końcu wybrali, czy nie, bo chyba Adam jeszcze przed chwilą nie był pewien. Ale chyba już się nie zastanawia, bośmy uradzili, że radość największą sprawia nam tłumaczenie, w którym, jakżeby inaczej, radości wysłowienie jest jakby najwięcej – mówił Jerzy Jarniewicz 

Wcześniej o uhonorowanym przekładzie usłyszeliśmy:

- Jeśli ktoś zna język Joyce'a i zna Ulissesa, to wie, że język tej powieści to cały kosmos, a właściwie "chaosmos". Maciej Świerkocki nad tym "chaosmosem" cudownie zapanował, odsłaniając kolejne galaktyki znaczeń.

Za przyznanie nagród odpowiadało jury, w którego skład wchodzili znani literaturoznawcy, krytycy literaccy oraz twórcy literatury. Jury przewodniczył Jerzy Jarniewicz, a w tegorocznej kapitule znaleźli się także Adam Lipszyc, Eliza Kącka, Tomasz Swoboda, Aleksander Nawarecki, Natalia Gromow, Dorota Kozicka i Barbara Klicka. W 2022 roku zorganizowano 17. edycję nagrody.  

REKLAMA

Zobacz także

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Reklamy