Legalne filmy, seriale, muzyka i książki. Jak tanio uzyskać dostęp do dóbr kultury?

Data: 2018-03-13 22:18:20 | Ten artykuł przeczytasz w 9 min. Autor: Sławomir Krempa
udostępnij Tweet
News - Legalne filmy, seriale, muzyka i książki. Jak tanio uzyskać dostęp do dóbr kultury?

Ostatnie lata możemy uznać za rewolucyjne dla każdej osoby pragnącej czerpać radość z odkrywania magii kontaktu z kulturą. Cyfrowa rewolucja otworzyła przed nami sporo możliwości, dzięki którym obcowanie z efektami pracy artystów nie wiąże się z gigantycznymi kosztami. Jeszcze niedawno kupno płyty kompozytorów muzyki współczesnej nie dość, że było bardzo trudne, bo trzeba było ją sprowadzać z zagranicy, to jeszcze kosztowało sporo ponad 100 zł, co dla wielu osób stanowiło cenę zaporową. Dziś w tej kwocie mieści się trzymiesięczny dostęp do niemal nieograniczonej oferty muzycznej w popularnych serwisach streamingowych. Również miłośnicy klasycznej biblioteki płytowej czy coraz szersze grono miłośników winyli może dokonać dowolnego zakupu w polskich sklepach, dzięki kodom rabatowym uzyskując naprawdę atrakcyjne ceny.

 Nowoczesne sposoby dystrybucji treści sprawiły, że tak naprawdę trudno nam w tej chwili kontrolować wszystkie kanały sprzedaży na takim poziomie, aby nie stracić prawdziwych okazji. W tym celu pewne firmy starają się wychodzić do nas ze swoimi alternatywnymi sposobami promocji i sprzedaży, które mają zachęcić do wydania gotówki teoretycznie bardziej opłacalnie. Przyjrzyjmy się temu, jaka sytuacja w dziedzinie legalnego dostępu do dzieł kultury panuje w różnych branżach i z jakich narzędzi możemy jako konsumenci skorzystać.

 

To o co chodzi tym twórcom i wydawcom?

Każda firma, jeżeli ma istnieć na rynku, musi na siebie zarabiać i to się nigdy nie zmieni. Nad daną książką, komiksem, grą, filmem czy serialem pieczę sprawuje wiele osób, które muszą ciężko pracować na to, aby ich produkty były dopracowane w najdrobniejszych szczegółach. Również muzycy, twórcy filmowi czy autorzy książek by mogli pracować nad kolejnymi dziełami, muszą mieć zapewniony godny byt, a to zagwarantować im mogą wyłącznie zyski ze sprzedaży.

 

Potrzeby klienta a oferta rynkowa

Obecnie wiele produktów możemy w obu formach (fizycznej lub cyfrowej) zamówić bezpośrednio z domu, niekiedy nawet w kilka sekund. Takie możliwości to jednak nie tylko wygoda i przyjemność, ale także odpowiedzialność, rozsądek oraz sporo wyzwań i zagrożeń. Nowoczesne zakupy i konsumpcja treści wiąże się z zalaniem nas olbrzymią wręcz ilością interesujących pozycji, dużym zakresem cen obowiązujących na ten sam produkt, koniecznością oparcia się tak zwanemu hype’owi, dysonansem pozakupowym oraz najzwyklejszym i zarazem najcenniejszym „surowcem”, czyli czasem, którego w żaden sposób nie odzyskamy. W takich warunkach nie sposób samodzielnie porównać ceny we wszystkich sklepach czy znaleźć każdy dostępny kod rabatowy, w związku z czym warto skorzystać z pomocy firm czy serwisów internetowych, które się w tym specjalizują. Innym przykładem jest porównanie cen produktów, które wiele serwisów – w tym nasz – zamieszcza pod opisem każdej książki, gry czy płyty z muzyką. 

 

Książki

Zakup książek to chyba najbardziej oczywisty sposób dostępu do nowości wydawniczych, bardziej nawet popularny niż korzystanie z bibliotek, które wciąż (choć w mniejszym stopniu) są prawdziwym rajem dla nałogowych czytelników, choć trudniej uzyskać w nich dostęp do najbardziej popularnych nowości wydawniczych. Jeśli chodzi o księgarnie, te tradycyjne muszą borykać się z coraz większymi problemami z uwagi na rosnącą konkurencję ze strony  dyskontów, w których obok stoisk z produktami spożywczymi znalazły swe miejsce regały czy kosze z książkami, a także sklepów internetowych, w których ceny bywają obniżane nawet o 40-50% w stosunku do propozycji okładkowych. Niektóre miasta wyszły również z inicjatywami Biblioteczek Miejskich, w których możemy zupełnie za darmo oddać lub zabrać interesującą nas książkę, której z różnych powodów już nie potrzebujemy. Są i organizowane cyklicznie książkowe wymiany, które w województwie śląskim organizuje na przykład grupa Śląskich Blogerów Książkowych. Wreszcie – istnieje Legimi, czyli księgarnia, która w ramach stałej, comiesięcznej opłaty umożliwia dostęp do niemal nieograniczonej oferty e-bookowej i – zdecydowanie mniejszej – audiobookowej. W ramach abonamentu można też zakupić w Legimi czytnik, który pozostaje do dziś najwygodniejszą formą odbioru e-booków.

 

Filmy i seriale

Dostęp w tym wypadku rozpoczyna się od pokazów premierowych oraz przedpremierowych w kinach, gdzie za jednorazową opłatą możemy zobaczyć film na bardzo dużej sali. Dla najbardziej zagorzałych kinomanów sieć CinemaCity zaproponowała ostatnio kartę Cinema City Unlimited. Dzięki niej w ramach comiesięcznej opłaty w wysokości dwóch biletów normalnych uzyskujemy możliwość bezpłatnego wstępu na nieograniczoną liczbę seansów. 

Produkcje filmowe po pewnym czasie trafiają do tradycyjnej sprzedaży, w ramach której dostępne są płyty lub wydania cyfrowe. Istnieje również możliwość wypożyczenia konkretnej produkcji w wersji cyfrowej (udostępnianie VOD - ang. video on demand - wideo na żądanie) oraz streaming. Szczególnie ta ostatnia metoda dystrybucji jest bardzo ciekawa. Abonament wpłacany co miesiąc pozwala nam na obejrzenie mnóstwa filmów oraz seriali, które dostępne są niemalże w każdym miejscu o każdej porze. W takim wypadku nie jesteśmy właścicielami treści i korzystać z niej możemy tylko i wyłącznie, dopóki regularnie płacimy i dopóki dany tytuł pozostaje w ofercie serwisu streamingowego. Z jakich serwisów tego typu warto korzystać? Najbardziej oczywistym wyborem jest Netflix, sporo interesujących tytułów znajdziecie w Showmaxie (tu obejrzeć możecie między innymi „Opowieść podręcznej” na podstawie bestsellerowej powieści Margaret Atwood) i HBO Go, a także w Amazon Prime Video (gorąco polecamy Wam genialny serial „Mozart in the jungle” – opartą na świetnej książce historię o codzienności nowojorskich filharmoników oraz ekranizacje powieści Philipa K. Dicka), gdzie jednak wiele produkcji dostępnych jest przede wszystkim w języku angielskim.  

 

Komiksy

Tu sytuacja jest bardzo ciekawa i zróżnicowana w zależności od kraju, o którym mówimy. Wydawcy w Stanach Zjednoczonych stawiają na zeszyty, czyli maksymalnie kilkunastustronicowe pozycje, wydawane cyklicznie. Do Polski trafiają przede wszystkim tak zwane wydania zbiorcze, w których znajdziemy po kilka komiksowych „zeszytów”. Możemy także zakupić wersje premium, które pomimo wysokiej ceny posiadają twardą oprawę, piękny papier oraz masę interesujących dodatków. To właśnie tutaj najcenniejsze okazują się dyskonty oraz specjalne rabaty, które mogą obowiązywać tylko przez pewien czas, ale które mogą nieść sporo ulgi naszym portfelom.

Rzecz jasna cyfrowa rewolucja objęła także przygody bohaterów komiksów, w związku z czym w każdej chwili możemy zakupić wydanie dostępne nawet na smartfonach i tabletach, nie zapominając również o pojawiających się platformach oraz abonamentach, które dla osób najbardziej zaangażowanych mogą stanowić najlepszy wybór.

 

Muzyka

Zapewne każdy z nas pokrótce mógłby opisać historię nośników zapewniających nam niezwykłe doznania muzyczne na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat. Obecnie wciąż najbardziej popularne są płyty, które powoli zaczynają być wypierane przez cyfrowe wydania. Szeroka oferta spowodowała, że bardzo popularne stały się usługi streamingowe, które umożliwiają nam dostęp do ogromnych bibliotek. Ich zawartość możemy poznać za sprawą specjalnych okazji lub darmowych wersji, niekiedy okrojonych bądź przerywanych reklamami. Najpopularniejsze serwisy tego typu to Spotify i Deezer oraz Apple Music. Najwyższą jakość utworów, choć i ta może nie zadowolić najbardziej wytrawnych audiofilów, oferuje Tidal.  

 

Gry

Rynek komputerowy został tu zdominowany przez wersje cyfrowe, a wydania pudełkowe to specjalne edycje kolekcjonerskie, albo kartoniki z atrapami płyt i kodami do znanych platform. Dystrybucja na konsolach wciąż mocno powiązana jest z fizycznymi nośnikami, choć coraz bardziej popularne staje się kupowanie samej treści lub coraz częstsze abonamenty, otwierające przed graczami coraz iekawsze biblioteki treści. 

 

By było taniej

Od kilku lat możemy zauważyć, że coraz lepsza sytuacja finansowa Polaków, lepsze poznanie i zrozumienie poszczególnych rynków oraz odpowiednie działania sprzedażowo-marketingowe sprawiają, że odbiorcy coraz lepiej rozumieją, że piractwo oznacza kradzież i szukają legalnego dostępu do interesujących ich treści. W internecie często natrafić możemy na dedykowane kody, kupony czy okazje, lecz nie sposób wszystkie je wyśledzić. Rozwinął się więc zupełnie nowy rodzaj stron internetowych (na przykład alerabat.com), które specjalizują się w namierzaniu oraz publikowaniu informacji i odnośników do specjalnych promocji, dzięki czemu nie musimy samodzielnie spędzać znacznie dłuższego czasu na znalezieniu tego, czego potrzebujemy. I możemy zaoszczędzić nawet kilkanaście czy kilkadziesiąt procent ceny podstawowej.  

Kluczowe dla nas jako odbiorców jest zrozumienie własnych potrzeb - te sztuczne wyprodukują dla nas już marketingowe machiny. Nie zawsze abonament na jedno medium musi być nam równie potrzebny, co na inne. Nie zawsze potrzebny jest nam dostęp do serwisu streamingowego – czasami wystarczy pudełkowe wydanie ulubionego serialu, jeśli chcemy wracać do niego częściej. Dostęp do kultury w obecnych czasach jest bardzo szeroki i może być bardzo tani, lecz aby takim pozostał, musimy wybierać mądrze. I – podkreślmy to raz jeszcze – legalnie. Jeśli wybierzemy źródła pirackie, może się okazać, że wkrótce nie będą już powstawały nowe dzieła, do których dostęp moglibyśmy chcieć uzyskać.

REKLAMA

Zobacz także

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Reklamy
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Zły Samarytanin
Jarosław Dobrowolski ;
Zły Samarytanin
Pokaż wszystkie recenzje