Wchodzicie do księgarni, wybieracie interesujące pozycje i… wychodzicie bez obowiązku płacenia. Brzmi nieprawdopodobnie? A jednak – takie księgarnie istnieją w niektórych miejscach w Wielkiej Brytanii.
O nietypowych księgarniach w swoim materiale napisali dziennikarze BBC. Jak donosi angielski serwis, w Newport istnieje księgarnia, z której książkami wychodzi się całkowicie bez płacenia.
Czytaj także: Po zwolnieniu z wydawnictwa został bezdomnym i... otworzył antykwariat!
Z pozoru wygląda ona jak zwykły antykwariat. Na witrynie sklepowej znajdują się wybrane stosy książek, w środku – nie zawsze najnowsze pozycje, ale o różnorodnej tematyce – od kryminałów czy książek o Harrym Potterze, aż po podręczniki do matematyki. Tylko że za żadną z pozycji nie trzeba płacić.
Nietypowa księgarnia stworzona została przez organizację Global Educational Trust. Dzięki tej instytucji, w pustych lokalach sklepowych powstały księgarnie oferujące za darmo tytuły, które normalnie trafiłyby na wysypisko czy na makulaturę. W ten sposób – książka zyskuje kolejne życie, a czytelnicy – mają szansę zdobyć książki całkowicie bezkosztowo.
Jest jeden warunek – podczas jednej wizyty w księgarni „kupić” można maksymalnie 3 książki. Następnego dnia, można wziąć kolejne. I to bez żadnego haczyka. Jeśli zaś ktoś ma ochotę wybrać więcej tytułów, musi wpłacić darowiznę o dowolnej kwocie.
Jak przyznają wolontariusze, nierzadko zdarza się, że otwierając rano księgarnie, znajdują na podłodze stosy banknotów i monet, wrzuconych przez odwiedzających przez wrzutkę na listy. Projekt jest tak popularny, że na terenie Wielkiej Brytanii otwarto kilka podobnych punktów.
Jak przyznają organizatorzy, darmowa księgarnia jest skierowana w głównej mierze do wszystkich, których nie stać na normalny zakup książek. Szczególnie mile widziani są bezdomni, często słabo wykształceni i mający nikły dostęp do kultury, którzy w ten sposób mogą przez chwilę odzyskać namiastkę zwykłego życia. W księgarniach, między książkami, znajdują się także miejsca do siedzenia, w których można zatopić się w lekturze.
Jesteśmy po prostu szczęśliwi, że książki nie trafiają na wysypisko, a my jednocześnie promujemy umiejętność czytania i pisania – powiedziała Lorraine Turner, przedstawicielka Global Educational Trust w rozmowie z BBC.