Zamówione przez internet książki będą docierać do czytelników za pomocą kurierskich dronów? Brzmi jak fikcja, ale Google właśnie testuje ten pomysł!
Chociaż nadal wielu czytelników wypożycza książki z bibliotek, to coraz częściej zamówień na tytuły dokonujemy przez Internet. Niebawem sposób korzystania z książnic będzie miał szansę na jeszcze większe zmiany – Google wdraża bowiem nowy projekt z użyciem dronów, które… dostarczać będą zamówione tytuły!
Czytaj także: Camilla Läckberg sprzedaje swój domek letniskowy. Cena: 25 milionów
Testowe rozwiązania, po części związane z sytuacją izolacji pandemicznej, wprowadzono w USA. Jako jedni z pierwszy o nowym projekcie znanej firmy informatycznej napisało Washington Post. W nowy projekt nazwany Wing zaangażowana została biblioteka w Christiansburgu. W ten zdalny sposób książnica miała dostarczać najmłodszym czytelnikom, uczniom lokalnych szkół, zamówione książki.
Testowym projektem objętych ma zostać około 600 czytelników biblioteki. Po internetowym zamówieniu książek, dzieci – zamiast w sposób tradycyjny udać się do biblioteki, będą musiały poczekać, aż dron znajdzie się nad ich domem. Wówczas na podwórku za pomocą linki spuści paczkę zawierającą zamówione tytuły.
Czytaj także: Zygmunt Miłoszewski na kwarantannie. Pogrzeb Jerzego Pilcha ogniskiem koronawirusa
Na ten moment nie wiadomo, czy Google będzie chciało rozszerzyć pomysł o inne biblioteki w USA oraz w pozostałych częściach świata. Warto zauważyć, że wiele bibliotek wciąż zmaga się z problemami informatycznymi – posiadane w książnicach komputery bywają przestarzałe i nie zaspokajają potrzeb użytkowników. W Polsce, w celu rozwoju sieci komputerowej bibliotek publicznych, realizowany jest program Kraszewski. Komputery dla bibliotek, którego operatorem jest Instytut Książki.