Prokuratura przekazała informację o zatrzymaniu pięciorga podejrzanych w sprawie kradzieży starodruków ze zbiorów Biblioteki Uniwersytetu Warszawskiego. Jeden z nich został zatrzymany na Litwie, a pozostali – na terenie Gruzji.
fot. ilustracyjna / PexelsPod koniec 2023 roku do mediów trafiła informacja, że z księgozbiorów Biblioteki Uniwersytetu Warszawskiego skradziono kilkadziesiąt starodruków. Jeden z tropów prowadzić miał do szajki działającej też na terenie innych krajów europejskich.
Zatrzymano podejrzanych w sprawie kradzieży starodruków
Od października minionego roku trwało śledztwo w sprawie bezprecedensowej kradzieży woluminów należących do Biblioteki Uniwersytetu Warszawskiego. Chodziło o wyjątkowe dla biblioteki książki – niektóre z nich pochodziły nawet z XIX wieku, a straty oszacowano na pół miliona euro. Proceder trwać mógł nawet kilka lat – według biblioteki książki mogły być wykradane od grudnia 2022 r. do października 2023 r.
Przeczytaj także: Elliot Page zajmuje się ekranizacją queerowej powieści science-fiction?
Teraz najnowsze informacje w tej sprawie przekazał PAP prokurator Szymon Banna, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie. To właśnie w warszawskiej okręgówce – a dokładnie w Wydziale ds. Wojskowych – zajmują się tą sprawą. Z informacji przekazanych przez prokuratora wynika, że zatrzymano pięć osób, które podejrzewa się o związek z kradzieżami książek z Biblioteki Uniwersytetu Warszawskiego. Jedna z nich zatrzymana została na Litwie i obecnie przebywa w areszcie w Wilnie, pozostali podejrzani zostali zatrzymani na terenie Gruzji.
Przeczytaj także: Powstała książka o najlepszej wspinaczce świata
Jak czytamy na łamach Wyborcza.pl, podejrzanym mają zostać postawione zarzuty za „udział w zorganizowanej grupie przestępczej i w kradzieżach książek z Biblioteki Uniwersytetu Warszawskiego”. Polscy prokuratorzy pracujący przy tej sprawie współpracowali z innymi prokuratorami z całej Europy w ramach Agencji Unii Europejskiej ds. Współpracy Wymiarów Sprawiedliwości w Sprawach Karnych.
Co dalej ze skradzionymi książkami?
Do tej pory ustalono, że sprawa może mieć charakter międzynarodowy – do podobnych kradzieży doszło także w innych bibliotekach uniwersyteckich i narodowych w krajach europejskich. Na ten moment nie odzyskano jednak wszystkich dzieł, które w ostatnim czasie zniknęło z książnic.
Przeczytaj także: Uczniowie będą mniej czytać? Zmiany na liście lektur
Według „Wyborczej” służbom udało się odnaleźć część zaginionych woluminów. Dzięki współpracy polskich śledczych z Gruzinami, udało się ustalić, gdzie ukrywają się podejrzani, a tym samym – odzyskać część książek. Niestety, droga do odzyskania wszystkich książek będzie kręta i skomplikowana. Jak przekazał prokurator Banna, zrabowane starodruki mogły trafić do domów aukcyjnych na terenie Rosji.
Z uwagi na zaistniałą sytuację międzynarodową, współpraca z Rosją jest raczej niemożliwa i nasz wniosek w tej sprawie nie zostanie zrealizowany. Musimy więc sobie radzić środkami niekonwencjonalnymi
– dodał prokurator.
Wśród skradzionych książek znajdować miały się głównie dzieła napisane w języku rosyjskim. W tym między innymi autorstwa Aleksandra Puszkina czy Mikołaja Gogola.
Przeczytaj także:
- Powstała książka o najlepszej wspinaczce świata
- Uczniowie będą mniej czytać? Zmiany na liście lektur
- Czy jednolita cena książki i ustawa o książce uratują małe księgarnie? Drugi odcinek podcastu „Co tam? Czytam!"
- W poznańskiej bibliotece odnaleziono 27 nowych pozycji z prywatnej biblioteki braci Grimm!
źródła: wyborcza.pl, PAP
Tagi: literatura, starodruki, kradzież dzieł sztuki, kradzież manuskryptów,