Krzyż nie jest celem samym w sobie: wznosi się wzwyż i wskazuje drogę - pisała Edith Stein. Droga Krzyżowa to osobiste przeżycie Pasji, dzięki któremu i my kierujemy wzrok ku tej wysokości, którą wskazuje krzyż. W rozumieniu misterium paschalnego szczególnie pomocne mogą okazać się ikony, symboliczne znaki wprowadzające głębiej w tajemnicę, pogłębiające życie duchowe, tworzące podstawę do modlitwy i medytacji.
Modlitewne medytacje Antonia Bongiorno podczas Drogi Krzyżowej – złożone ze słów, obrazów, emocji i subtelnych duchowych znaków – mają ten walor wielowymiarowości, który istotnie pozwala rozpocząć wędrówkę per crucem ad lucem – przez krzyż do światłości. To czyste i zarazem bogate impresje na temat obecności i współczucia, miłości i ofiary, bólu nowych narodzin i radości odkupienia.
Współczesne ikony autorstwa włoskiego ikonopisarza Antonio Bongiorno z kościoła Maris Stella di Conversano w Bari, krótkie rozważania, modlitwy i oczywiście fragmenty z Ewangelii tworzą książeczkę do nabożeństwa Drogi Krzyżowej - znakomitą pomoc do samodzielnej modlitwy. Do lektury publikacji Krwią Jego ran uzdrowieni. Droga Krzyżowa w ikonach zaprasza Wydawnictwo Promic. Dziś w naszym serwisie znajdziecie premierowy fragment książki:
Stacja Piąta
Szymon Cyrenejczyk pomaga nieść krzyż Jezusowi
[...] Rozważania
Pewien człowiek wracał z pracy na polu: był to Szymon, pochodzący z północnej Afryki, z Cyreny, prosty człowiek, który całkiem przypadkiem znalazł się w tym miejscu na drodze. Zatrzymał się z ciekawości, żeby zobaczyć procesję, która za Jezusem podążyła na Golgotę. Nie wiedział, że ten przystanek na drodze stanie się historycznym wydarzeniem. Tymczasem żołnierze z rzymskiej kohorty zawołali go i kazali mu nieść krzyż skazanego - Jezusa, Syna Bożego - który był już skrajnie wyczerpany.
Ta scena pozostaje przez wieki symbolem miłosierdzia, braterskiej pomocy, do jakiej zachęcał św. Paweł: "Jeden drugiego brzemiona noście i tak wypełniajcie prawo Chrystusowe" (Ga 6, 2). Zdarzenie to jest symbolem, który zachęca nas, byśmy zburzyli bariery własnego egoizmu, i które zarazem daje siłę i jasność spojrzenia, żebyśmy patrzyli nie tylko na własny interes i na własną satysfakcję.
Modlitwa
Panie Jezu, choć trudno nam w to uwierzyć, Ty czekasz na nas na progu naszego domu, na schodach budynku, w którym chory potrzebuje naszej pomocy, w którym samotnie przebywa ktoś stary i opuszczony. Czekasz na nas w szpitalu, w więzieniu, na peryferiach naszego miasta, gdzie koczują włóczędzy, gdzie trzeba nieść krzyż bliźniego.
Panie Jezu, daj nam siłę, byśmy zdołali rozerwać łańcuchy naszego egocentryzmu, pozwól nam zrozumieć, że nie można być chrześcijaninem, jeżeli nie podąża się za Tobą drogą, która prowadzi do solidarności, do braterskiej pomocy; drogą, która może pozwolić nam stać się samarytanami współczesnego świata.
Panie Jezu, Ty, który jesteś obecny w ubogich, cierpiących, wykluczonych ze społeczeństwa, rozpal w naszych sercach płomień miłosierdzia, aby na całym świecie rozgorzała miłość, jaką Ty okazałeś nam, krocząc Drogą Krzyżową.