O takiej bibliotece marzy chyba każdy! Od niedawna w Gdyni do dyspozycji czytelników jest nie tylko zbiór 20 000 książek, ale także konsola PlayStation oraz gigantyczna zjeżdżalnia. Właśnie tak wygląda nowo otwarta placówka przy ul. Łowickiej w Gdyni.
Na świecie nie brakuje ciekawych bibliotek — w Chinach powstała taka, w której można chodzić po wodzie, w Lublinie działa ekobiblioteka, a w Szwecji zbudowano taką, która pływa. Teraz do tego grona dołącza nowa filia gdyńskiej książnicy. Dwupiętrowa biblioteka w Małym Kacku, południowej dzielnicy Gdyni, oprócz wypożyczania książek, będzie także przestrzenią do realizacji aktywności lokalnej społeczności.
Biblioteka z dużą mocą, zgodnie z życzeniami czytelników
Biblioteka powstała w budynku Przystani Sąsiedzkiej. To miejsce, do którego mieszkańcy będą mogli zaglądać regularnie. Dzięki specjalnej wrzutni, książki można zwracać tu przez całą dobę, a projekt uwzględnia potrzeby osób z niepełnosprawnościami.
Nową książnicę zaprojektowała firma Trop Design, bazując na opiniach jej przyszłych użytkowników. Okazuje się, że to biblioteka marzeń! Na czytelników czekają nie tylko tysiące książek i audiobooków, ale również... jaskinia gamingowa, przestrzeń do warsztatów i występów, kąciki do czytania oraz stanowiska do pracy dla osób z laptopami.
Najmłodsi z całą pewnością ucieszą się natomiast z ksiądełek. Jak zapowiada biblioteka, to specjalny księgozbiór, na który składają się książeczki oraz zabawki. Ksiądełka mają zachęcić dzieci oraz ich rodziców do tego, by wspólnie sięgali po literaturę.
To, co szczególnie zwraca uwagę, to... zlokalizowana we wnętrzu biblioteki zjeżdżalnia. Najwięcej frajdy sprawi ona przede wszystkim najmłodszym czytelnikom, choć skorzystać mogą z niej także i dorośli. Dzięki zjeżdżalni sprawnie przemieścić można się pomiędzy kondygnacjami, choć z całą pewnością nie wtedy, gdy w ręku trzyma się cały stos książek!
Z okazji otwarcia odbył się również specjalny „Tydzień z Biblioteką Mały Kack”, w ramach którego pojawiły się warsztaty z kręcenia filmów na Tik-Toka, pieczenia pierniczków oraz panele dyskusyjne związane z książkami Księżyc z peweksu, Można wybierać. 4 czerwca 1989 i To nie są moje wielbłądy. O modzie w PRL.
Niesamowita biblioteka w Gdyni
Na piętrze znajduje się świetlik w dachu ozdobionym cytatem z twórczości noblistki Olgi Tokarczuk. Umiejscowiono tu księgozbiór dla starszych czytelników. Z kolei parter to strefa dla młodszych. Biblioteka liczy łącznie 400 metrów kwadratowych. Obiekt kosztował miasto ok. 5,8 miliona złotych, z czego 1,4 miliona złotych zaczerpnięto z dofinansowania przyznanego w ramach Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych.
Biblioteki współcześnie przestały być wyłącznie książnicami – wprawdzie nadal wypożyczają one książki, to ważna misja, ale przede wszystkim stanowią przestrzeń do spotkania, do dyskusji, do różnego rodzaju zajęć, do realizowania oczekiwań społeczności danej dzielnicy
– powiedział podczas otwarcia Wojciech Szczurek, prezydent Gdyni.
Podczas otwarcia najmłodsi czytelnicy mogli wziąć udział w licznych warsztatach, a także spotkać Świętego Mikołaja. Nowa gdyńska biblioteka otwarta jest od poniedziałku do soboty: w poniedziałki, wtorki i czwartki między 12:00 a 19:00, w środy między 12:00 a 16:00, w piątki od 9:00 do 16:00, a w soboty – między godz. 9:00 a 15:00.
Poniżej zobaczyć można kilka fotografii z otwarcia biblioteki. Autorką fotografii jest Monika Konkel.