W najnowszej części poznamy nowe przygody Willa i jego młodej uczennicy, Maddie, pierwszej kobiety w korpusie Zwiadowców. Jest to kontynuacja wątków rozpoczętych w księdze 12., Królewski Zwiadowca.
Nadszedł czas, aby następne pokolenie przejęło płaszcz i stało się obrońcami królestwa Araluen. Przygotuj się na nową falę epickich bitew i bohaterstwa!
Zamek Araluen potrafi się oprzeć każdemu szturmowi nieprzyjaciela – ale co się stanie, gdy wróg znajduje się już w środku?
Maddie większość swojego czasu poświęca szkoleniu się na zwiadowcę – pod okiem legendarnego Willa Treaty’ego uczy się łucznictwa, rzucania nożem, sztuki podchodów oraz walki wręcz.
Na jeden miesiąc w roku musi jednak wrócić do domu i stać się księżniczką Madelyn. Maddie, zmuszona zachować swoje powiązania ze zwiadowcami w tajemnicy, nudzi się w zamku, szczególnie kiedy dowódca zwiadowców, Gilan, oraz sir Horace wyjeżdżają, by zbadać sprawę niepokojów na północy kraju.
Gdy jednak Maddie odkrywa wskazówki świadczące o tym, że Zamkowi Araluen może zagrażać niebezpieczny spisek, wie, że jej rodzina znajduje się w niebezpieczeństwie. Czy uda się pokrzyżować plany zdrajców, zanim dostaną się do Zamku Araluen? Kim jest mężczyzna w lisiej masce?
Wydawnictwo: Jaguar
Data wydania: 2018-06-20
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 400
Tytuł oryginału: Red Fox Clan
Język oryginału: Angielski
Tłumaczenie: Małgorzata Kaczarowska
Życie nie zawsze jest fair i musisz do tego przywyknąć.
Mam wrażenie, że mimo iż Flanagan pokazuje tu ludzi będących przeciwko władzy kobiet, sam pokazuje je głównie jako ładne, co strasznie spłyca jego postacie.
Wartka akcja, wciągająca. Drugi raz przeczytałam, znowu z zapartym tchem. Nigdy mi się nie znudzi
O ile kocham wszystkie części do tomu 11, tak kontynuacja serii z udziałem Maddie jest według mnie całkowicie zbędna. Denerwuje mnie ta postać, nie jest tak barwna jak Will a próby pokazania jak to w niczym mu ona nie ustępuje odczuwam jako robione na siłę. Tom, gdzie bohaterką jest praktycznie tylko ona (sporadycznie zdarzy się Horace z Gilanem lub Cassandra) nużył mnie i drażnił jeszcze bardziej. Nie czuć tu magii Zwiadowców, jaką czułam kiedy to Will przeżywał swoją przygodę z Haltem.
Tyle na nią czekałam, i nie na marne! Seria jest naprawdę wspaniała i ta część nie jest wyjątkiem. Historia dalszych losów zwiadowców i Araluenu zapewne podbije świat. NIc nie chciała bym w niej zmieniać, bohaterowie fabuła itd. są bez zarzutu. UWAGA spojler, pojawią się główni bohaterowie serii ,,Drużyna". Polecam!!!
Cóż, przyznam szczerze, że nie spodziewałam się, że mogę jeszcze się zachwycać twórczością Flanagana. Po lekturze głównie "Drużyny" i "Wczesnych lat" podejrzewałam wyczerpanie wątków u autora, lub moje wyrośnięcie z klimatu jego powieści. Na szczęście przyjemnie się rozczarowałam i z lubością wczytywałam się w trzynasty tom "Zwiadowców". Co tu dużo mówić, jest charakterystyczna prostota, wbrew obawom samego autora Maddie nie stała się klonem młodego Willa, a fabuła nawet nie wydaje się naciągana i na siłę przystosowywana do wymagań czytelników (choć tożsamość tego złego przestaje być tajemnicą już w pierwszych rozdziałach, ale to nieistotny mankament). Sądzę, że każdy fan serii wyjdzie z tego spotkania usatysfakcjonowany i żądny kolejnych wrażeń, których ma dostarczyć czternasta część, w której najprawdopodobniej nastąpi spektakularne połączenie "Zwiadowców" i "Drużyny" w jedno. Serdecznie polecam.
Od wydarzeń opisanych w Bitwie o Skandię minęło pięć długich lat. Will, niegdyś uczeń Halta, dziś sam jest pełnoprawnym zwiadowcą. Wraz z dawną towarzyszką...
Korpus Zwiadowców to najbardziej elitarna formacja w Królestwie Araluenu. Zwiadowcy, poza wypełnianiem misji wywiadowczej, są wyśmienitymi strategami...
Muchy wabi się miodem, nie octem.
Więcej