Zranieni 2

Ocena: 5.6 (5 głosów)

Sidney i Peter. Czy ich miłość przetrwa konfrontację z trudną przeszłością?

Powroty do domu wydają się łatwe. Jednak nie są takie dla Sidney. Jej matka umiera, a dziewczyna musi zmierzyć się z przeszłością i spojrzeć w oczy rodzinie, która pozostawiła ją samą w najgorszym momencie jej życia. Nieświadomie Sidney wciąga Petera w swoją przeszłość, gdy konfrontuje się ze swoim eks. Wszystkie najgorsze wspomnienia wracają, a jedyną osobą, która może uratować dziewczynę, jest Peter. Czeka go jednak walka z jego własnymi demonami i z własną rodziną. Dla Sidney Peter jest gotów oddać wszystko, ale czy zdoła jej wybaczyć?

Oto drugi tom historii Sidney i Petera, która zachwyciła setki tysięcy czytelniczek na całym świecie. Przy tej książce będziesz śmiać się przez łzy. Jeśli uwielbiasz historie o miłości, która nie mogła się wydarzyć, i o uczuciu, które zwycięży wszystko, ta książka jest dla Ciebie. Ta opowieść nie pozostanie Ci obojętna!

Kolejny tom bestsellerowej serii „New Adult”!

Informacje dodatkowe o Zranieni 2:

Wydawnictwo: Editio
Data wydania: 2017-10-20
Kategoria: Romans
ISBN: 978-83-283-3090-0
Liczba stron: 184
Tytuł oryginału: Damaged 2
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Małgorzata Stefaniuk

więcej

Kup książkę Zranieni 2

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Zranieni 2 - opinie o książce

Przeszłość zawsze powraca w najgorszym momencie. Nie zna litości, uderza niczym tajfun i zabiera wszelkie żniwa na swojej drodze. Może spowodować utratę tego, co każdy z nas buduje przez wiele miesięcy czy lat. Odznacza się bezwzględnością. Przeszłość pozwala o sobie zapomnieć, chowa się w najgłębszych zakamarkach ludzkiej duszy, otumania wizją przyszłości bez cierpienia, daje odetchnąć i czeka, przyczajona, aż będzie mogła znów uderzyć. Przez wiele lat buduje własną strategię, która ma na celu zniszczenie wszystkiego, co ważne w życiu człowieka. Drobne kłamstewka okazują się jej amunicją, maleńkie niedopowiedzenia przygotowują jej grunt pod stopami, a poczucie bezpieczeństwa i radość z tego, co osiągnęliśmy, dają jej sygnał do ataku. Przeszłość nie boi się o ofiary, nikt nie potrafi jej zatrzymać. Walka z nią nie pomoże. Nikt nie wygra z nią starcia. Jedynym, co może uratować nas samych, jest zgoda - pogodzenie się z tym, co było i niespychanie okrutnych wspomnień w najmroczniejszy zakątek duszy, tylko przywitanie jej z otwartymi rękami oraz stawienie jej czoła, które może uratować wszystko, co tak bardzo kochamy... Twórczość H. M. Ward skradła moje serce od pierwszej strony, która rozpoczęła początek historii Sidney i Petera. Autorka zachwyciła mnie wykreowaną przez siebie relacją między dwójką tak pięknych, jak i zranionych ludzi. Kiedy zakończyłam czytanie pierwszego tomu, czułam wielki niedosyt. Nie mogłam doczekać się, aż kontynuacja tej serii wpadnie w moje ręce. ,,Zranieni 2" hipnotyzują swoją historią, skradają serce i przyciągają wzrok. Niesamowita, trzymająca w napięciu, zaskakująca kontynuacja, którą przeczytałam w ciągu kilku godzin. Zatraciłam się w niej całkowicie. Nie wiedziałam, jakim cudem, oderwałam się od rzeczywistości w taki sposób, że nie zwracałam uwagi na to, co się wokół mnie działo. Dlaczego historia Sidney i Petera to najlepsza powieść, którą przeczytałam w tym roku? Co takiego w sobie ma ta pozycja? Zapraszam do zapoznania się z recenzją!   ,,Czasami czuję się tak, jakbym stał nad przepaścią i jakby najlżejszy powiew wiatru mógł mnie w nią strącić. Wiem, że grozi mi upadek, a jednak nie potrafię się cofnąć."   Sidney i Peter. Czy ich miłość przetrwa konfrontację z trudną przeszłością?   Powroty do domu wydają się łatwe. Jednak nie są takie dla Sidney. Jej matka umiera, a dziewczyna musi zmierzyć się z przeszłością i spojrzeć w oczy rodzinie, która pozostawiła ją samą w najgorszym momencie jej życia. Nieświadomie Sidney wciąga Petera w swoją przeszłość, gdy konfrontuje się ze swoim eks. Wszystkie najgorsze wspomnienia wracają, a jedyną osobą, która może uratować dziewczynę, jest Peter. Czeka go jednak walka z jego własnymi demonami i z własną rodziną. Dla Sidney Peter jest gotów oddać wszystko, ale czy zdoła jej wybaczyć?   Oto drugi tom historii Sidney i Petera, która zachwyciła setki tysięcy czytelniczek na całym świecie. Przy tej książce będziesz śmiać się przez łzy. Jeśli uwielbiasz historie o miłości, która nie mogła się wydarzyć, i o uczuciu, które zwycięży wszystko, ta książka jest dla Ciebie. Ta opowieść nie pozostanie Ci obojętna!   ,,Nie dasz rady kontrolować wszystkiego; możesz mi wierzyć, bo mówię z doświadczenia. Musisz trochę odpuścić i patrzeć, jak to się skończy. Może nie będzie tak źle, jak sądzisz."   Sidney nie może dłużej uciekać. W końcu musi zmierzyć się z przeszłością, aby pożegnać umierającą matkę, która wiele miesięcy temu wraz z resztą rodziny się jej wyrzekła. Powrót do rodzinnego miasteczka okaże się najtrudniejszą przeprawą w życiu dziewczyny. Sidney została uznana za kłamczuchę próbującą za wszelką cenę zwrócić na siebie uwagę, a jej oprawca do dziś przyjaźni się z jej bratem. Młoda kobieta musi znów wrócić do miejsca, gdzie wszystko się zaczęło.   Peter nie potrafi zostawić tej zamkniętej w sobie, pięknej dziewczyny. Jedno przypadkowe spotkanie stało się dla nich największym zwrotem w życiu. Mężczyzna zrezygnował z nauczycielskiej posady, aby ich związek mógł przetrwać. Kiedy w życiu Sidney pojawił się brat z wiadomością o ostatnim życzeniu matki, Peter za wszelką cenę postanawia jej pomóc. Nie wie jeszcze, że ta długa podróż zmusi go również do konfrontacji z przeszłością.   Peter skrywa pewien sekret, który może zniszczyć tak pieczołowicie pielęgnowaną, niezwykle kruchą relację z Sidney. Kłamstwa mogą okazać się jego zgubą. Młoda kobieta nieświadomie wciągnie go w największą walkę z bolesną przeszłością. Peter zostaje zmuszony zmierzyć się ze swoją rodziną, która nie ma zbyt dobrej opinii. Sidney musi stawić czoła swojemu oprawcy, aby w końcu zacząć żyć. Czy tej pięknej dwójce zranionych ludzi uda się wygrać walkę o wspólną przyszłość? Jedno kłamstwo może zniszczyć wszystko. Prawda przynosi ukojenie. Co wybiorą? Czy zdradzą sobie nawzajem największe sekrety i staną ramię w ramię do ostatecznej bitwy, a może strach przed odrzuceniem zniszczy wszystko, co zbudowali?   ,,Narasta we mnie gniew. Nienawidzę sposobu, w jaki Peter ze mną rozmawia. Kiedy wypowiada ostatnią część zdania, wściekłość bierze nade mną górę. Moja dłoń sama się podrywa, wymierzam mu siarczysty policzek. Peter nawet nie drgnie. Chwyta mnie za rękę i przykrywa ją swoją. Nie mogę cofnąć dłoni. Ściska ją mocno, a w jego szafirowych oczach pojawia się ten wyraz zagubienia."   ,,Zranieni 2" to kontynuacja najwspanialszej czytelniczej przygody, w którą wyruszyłam w obecnym roku. Piękna aż do granic serca, poruszająca do ostatniej strony, zachwycająca swoją magią i hipnotyzująca tajemnicami. H. M. Ward stworzyła jedną z najpiękniejszych historii, jakie spotkałam w literaturze. Opowieść o dwójce poturbowanych ludzi, których przeszłość sprawia, iż życie wymyka się im z rąk, próbujących zapanować nad własnymi nieokiełznanymi uczuciami oraz broniących się przed prawdziwą miłością, a zarazem osobach przekraczających granice i walczących o wspólną przyszłość - skradła moje serce oraz sprawiała, że bałam się poznać zakończenie, ponieważ zdawałam sobie sprawę, że ich losy pozostawią we mnie wielką pustkę. ,,Zranieni 2" różnią się od pierwszego tomu, ponieważ czytelnik ma okazję poznać głównych bohaterów z innej strony, może dostrzec przemianę, która narodziła się w ich sercach, odkryć tajemnice, których się nie spodziewał oraz zachwycać się tym, jak potoczyła się ich historia. Sidney i Peter przeszli wielką przemianę, która pozwoliła im stanąć do walki o wspólną przyszłość. Autorka zadziwia wykreowaną przez siebie fabułą, która zaskakuje na każdym kroku. Nie zliczę, ile razy na mojej twarzy gościł szeroki uśmiech, gdy śledziłam ich losy, które w pewnym momentach rozbrajały mnie powagą i namiętnością, a kiedy indziej doprowadzały do śmiechu, szczególnie w czasie podróży studentki i byłego wykładowcy, do których dołączyć zaskakujący kompan. H. M. Ward stworzyła zabawną, poruszającą, romantyczną historię, która czeka, aż ją odkryjecie!   ,,Ruszam wolno, z sercem w gardle. Nie miałam pojęcia przez co przechodził Peter, i sprowadzenie go tutaj było najgorszą rzeczą, jaką mogłam zrobić."   ,,Zranieni 2" ukażą wam zaskakującą przemianę Sidney i Petera, którzy wspólnie muszą zmierzyć się z demonami przeszłości, ponieważ tylko tak, mogą pogodzić się z tym, co było i spojrzeć z nadzieją w przyszłość. Oszałamiająca, namiętna, intrygująca powieść, która od samego początku skradła moje serce. Jeśli szukacie nietuzinkowej, poruszającej, a zarazem zabawnej pozycji, która sprawi, że oderwiecie się od rzeczywistości i poszybujecie wysoko ponad własne horyzonty, to historia Sidney i Petera okaże się dla was idealnym rozwiązaniem. Polecam!
Link do opinii

Gdy siadałam do pierwszego tomu to robiłam to raczej bez oczekiwań. Ot cienka książeczka na kilka godzin dobrej zabawy. Tytuł sugerował troszkę dramatu, ale powiedzmy sobie czego mogłam się spodziewać po 200 stronach? Może mój błąd, bo przywykłam już do ksiąg a nie książek, ale zazwyczaj coś w tym jest. A jednak byłam mile zaskoczona. Okazało się, że objętość to nie wszystko, a autorka dała mi coś więcej. Stąd też nie mogłam darować sobie dalszych losów dwójki bohaterów.

Sidney i Peter - dwójka ludzi szukających swojego miejsca na ziemi. Piękna dziewczyna i wyjątkowy mężczyzna. Obje po przejściach starają się nie zgubić w meandrach losu. Trafiają na siebie w niecodzienny sposób, a ich znajomość przeradza się w coś więcej. Zarówno ona jak i on to czują, ale starają się nie zepsuć przyjaźni jaka między nimi się nawiązała. Peter postanawia pomóc Sidney uporać się z traumą i razem z nią chce jechać do umierającej matki. Chce ją wspierać, bo powrót w rodzinne strony jest dla niej bardzo ciężki. Tyle, że nim do tego dochodzi postanawia otworzyć się przed dziewczyną, a to co jej wyznaje powoduje, że między nimi powstaje ogromna wyrwa, a ich znajomość zawisa na włosku choć oboje wiedzą, że życie bez drugiego to nie będzie życie tylko wegetacja. I choć Sidney pewna jest, że poradzi sobie sama to okazuje się, że jest w błędzie, a jedyną osobą, która może jej pomóc jest właśnie Peter. Tyle, że on musi zmierzyć się z własnymi demonami, a przede wszystkim z rodziną. 

On zrobił by dla niej wszystko, oddał by za nią życie. Ale czy zdoła wybaczyć fakt, że ważniejsze wydaje się być dla niej jego nazwisko i opinia publiczna, a nie to jakim go poznała? A czy ona przyzna przed sobą, że Peter się myli i to na nim jej zależy, a ta cała powłoczka to tylko wytłumaczenie dla własnej niepewności co do swojego życia i zachowania?

I choć mogła bym powiedzieć, że ta książka, a raczej zawarta w niej historia to nic nowego, bo mogła bym to zrobić to przyznam, że nie mam na to ochoty. Choć mam za sobą coś podobnego to nie czytało mi się tak lekko, przyjemnie i ... pouczająco. Autorka poruszyła tu coś co trafiło w moje serce i do mojego umysłu. I choć po części pewnie nie na to Ward chciała zwrócić uwagę to u mnie ona padła właśnie tam. Nie będę poruszać tego wątku, bo to osobista sprawa, ale dziękuję za rzucenie okiem na pewną sprawę. Rzucenie nim z całkiem innej strony. A książkę polecam na oderwanie się od codzienności. Nie zajmie wiele czasu, a jak dla mnie robi pozytywne wrażenie. Ocena z punktu widzenia gatunku, a nie książki na tle wszystkich innych.

Więcej na:
www.swiatmiedzystronami.blogspot.com

Link do opinii
Avatar użytkownika - InezStanley
InezStanley
Przeczytane:2018-03-08, Ocena: 6, Przeczytałam, Rok 2017,

„Zranieni 2” – H.M. Ward

 

''Nie jesteś już Petem Ferro. Rozumiem. Ja też nie jestem, tą samą Sidney z Jersey. Nie odzyskamy tego, co nam zabrano Peter. Straciliśmy to na zawsze. Jesteśmy jałowi jak ziemia pod spalonym lasem''.

 

Dom to miejsce, z którego zawsze powinno emanować ciepło. Nie chodzi tylko o ten iskrzący się płomień w kominku podczas srogich zim. Dom to rodzina, która zawsze czeka na Ciebie z otwartymi ramionami, która zarówno cieszy się z Twoich sukcesów, jak i dogorywa w bólu po doznaniu porażki. Zawsze jest w nim ktoś, kto jest z Tobą na dobre i na złe. Jednak życie pisze różne scenariusze i niekiedy musimy zostawić wszystko za sobą i uciec w nieznane. Taki los spotkał Sidney, bohaterkę powieści H.M. Ward „Zranieni”. Ostatnio dostałam w swoje ręce kontynuację tego bestselleru i… jestem z tego powodu bardzo zadowolona!

Miałam pewne obawy, co do drugiej części, bo z autopsji wiem, że nie zawsze dalsze ciągi znanych historii są tak samo porywające. Na szczęście, tym razem się myliłam. Autorka ponownie nie zawiodła mnie i sprostała moim wysokim oczekiwaniom. „Zranieni 2” to pozycja, która nie pozwala na chwilę oddechu. Trzymająca w napięciu powieść autorki sprawiła, że choć skończyłam poznawać tych dwoje ludzi, to gdzieś z tyłu mojej głowy nadal brzmi ich historia.

W życiu każdego człowieka przychodzi czas, ażeby zmierzyć się ze wspomnieniami. Jak się okazuje, nie zawsze jest to łatwe zadanie. Wyrodna Colleli wraca po latach, by naprawić błędy, a przystojny Granz okazuje się Ferro, który niekoniecznie tylko wykonuje profesję nauczyciela. Podczas lektury możemy zapoznać również paru innych bohaterów, którzy nie pojawili się w pierwszej części. Są nimi między innymi Avery, Seanosoby oraz osoby z rodziny Ferro, które mają swoje za uszami i trudno nazwać ich przeciętnymi, szarymi ludźmi – ale to czyni ich jeszcze bardziej wyjątkowymi.

Oprócz drastycznych czy gorących wątków napotykamy po drodze parę zabawnych, które doprowadziły mnie do łez. Tworzy to pewien balans pomiędzy czytelnikiem a fabułą.

 

"Rozmowa się kończy; jesteśmy całe lata świetlne od miejsca, w którym chciałam, żebyśmy się znaleźli. Bo głęboko w duchu miałam nadzieję,  że się pogodzimy, że Peter mnie przekona, iż jestem tą samą osobą, ale on nawet nie próbował. Zamiast tego odciął mnie od siebie. To nie ja się odsunęłam."

 

Sydney i Peter muszą stawić czoła przeszłości. Przekorny los sprawia, że stawiają mu go razem. Mężczyzna postanawia chronić dziewczynę i wraz z nią rusza do jej rodzinnego domu. Sam także postanawia pojednać się z rodziną i zabiera ze sobą Sydney. Czeka ich niezwykle trudna walka z demonami. Muszą także poznać siebie na nowo i nauczyć się sobie ufać, a także zaakceptować siebie nawzajem. Potrafią zrobić dla siebie wszystko, ale czy zdołają sobie wybaczyć?

Bohaterowie „Zranionych” głęboko zapisali się w moim sercu. Jestem pewna, że długo o nich nie zapomnę. Jest to niby książka pisana prostym, łatwym i przyjemnym językiem, historia zwykła, która mogłaby się przydarzyć każdej z nas, no, chyba że nie milioner – ups, spoiler. ? Ale jednak jest w niej coś tak niezwykłego, że echo przeczytanych słów brzmi jeszcze długo po zakończeniu lektury.

Przygody mrożące krew w żyłach to zdecydowany plus fabuły. Podczas zagłębiania się w tekst nawet nie zauważysz, kiedy zakochasz się w urokliwej Sidney oraz atletycznym Peterze. Z czasem zaczniesz ich chcieć w swoim życiu coraz więcej.

 

"Następny mężczyzna, który pozwolił mi myśleć, że jest tym, za kogo się podaje, a potem się okazuje, że jest kimś zupełnie innym."

 

Sądzę, iż tytuł oddał w pełni cały zamysł książki. Sidney i Peter są poranieni przeszłością, a i teraźniejszość ich nie rozpieszcza, choć starają się ze wszystkich sił unikać ryzykownych sytuacji.

Przy książkach z serii ''Zranieni'' naprawdę miło spędziłam czas. Autorka ma lekki styl pisania, chociaż przyznam, że niekiedy monotonny, ale nie zdarza się to dość często.

''Zranieni 2'' to historia o skrywanym bólu, zagubieniu się i odnalezieniu właściwej drogi. Pokazuje, że nie można wszystkiego kontrolować w życiu. Czasem trzeba odpuścić, stanąć z boku i pozwolić życiu potoczyć się własnym rytmem. Historia Sydney i Petera przynosi nadzieję i ukojenie. Pokazuje, że nie zawsze musimy żyć w mroku, że pojawi się w naszym życiu ktoś, kto przegoni ciemne chmury. Gorąco polecam !!!

 

"Wargi mnie mrowią, pragną by całowane. Serce bije coraz szybciej. Nagle zaczyna mi brakować słów, nie pamiętam, jak się mówi."

Link do opinii
Avatar użytkownika - rudablondynkarec
rudablondynkarec
Przeczytane:2018-02-06, Ocena: 5, Przeczytałam, 2018, 52 książki 2018, Mam,

Sidney i Peter próbowali złączyć swój los, jednak przeszłość do nich powróciła. Czy w takim przypadku wygrają? Czy zawalczą o swój los?

Kolejny tom losów Sidney i Petera, którzy muszą stawić czoła nie tylko przyszłości, ale również przeszłości. Oboje uciekli z domów, w których zamiast ciepłych wspomnień znajdowały się tylko te przykre. Jednak odnajdując siebie, odnajdują również szczęście, którego im brakowało.
Powiem wam, że na obecną chwilę ciężko mi wyrazić swoje zdanie na temat książki, gdyż jest ono podzielone. Z jednej strony czuje niedosyt, że historia tej dwójki tak szybko się skończyła. Jak dla mnie powinna zawierać choć kilka chwil z ich przyszłości. Natomiast z drugiej strony książka ta pokazuje, że w imię miłości można znieść wszystko, nawet powrót do domu, w którym nie było się szczęśliwym. Pomimo tej podzielności to historia ta jest ciekawa, a przede wszystkim intrygująca aż do samego końca. Choć góruje tutaj złość i strach to odczuwa się tutaj również wielkie wsparcie od osób, u których by się tego nie oczekiwało. Czuć również delikatny flirt, który rozbawia do łez.
Książka sama w sobie jest wciągająca oraz poruszająca do łez. Potrafi ona pochłonąć i oderwać człowieka od świata realnego na cały dzień, gdyż czyta się ją szybko. Opowieść w niej jest jednolita i spójna, co daje łatwe wyobrażenie wydarzeń znajdujących się w tej powieści.
Moim zdaniem jest to książka, która powinna znaleźć się u wielu czytelników na półce.

Moja ocena: 9/10

Link do opinii
Avatar użytkownika - kasiagos
kasiagos
Przeczytane:2023-01-03, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2023,
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy